regeneracja tylnego zacisku hamulcowego

Tutaj będą fotorelacje i opisy własnoręcznych napraw.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 583
Rejestracja: 16 wrz 2012, o 01:24
Lokalizacja: Warszawa

regeneracja tylnego zacisku hamulcowego

Post autor: Przemek »

Witam,
Właśnie zmagam się z regeneracją lewego tylnego zacisku hamulcowego.
Chcę żeby ten opis był formą tutorialu jak zregenerować zacisk (ale nie wiem czy mi to wyjdzie) i później ewentualnie został przeniesiony do działu "zrób to sam" (o ile oczywiście się nada).
Napotkałem tylko na problem z uszczelką, który jest opisany na samym dole postu.

Na przeglądzie układu hamulcowego okazało się, że lewy hamulec praktycznie nie hamuje.
Po zdjęciu koła okazało się ze jeden tłoczek ledwo pracuje, a drugi stoi w miejscu. Było to spowodowane pękniętymi uszczelkami tłoczków przez co wdała się korozja. Tak wyglądał zacisk miesiąc temu po lekkim podczyszczeniu szczotką drucianą:
Obrazek Obrazek Obrazek

narzędzia których używałem:
- szczypce morsa do zaciśnięcia przewodu elastycznego
- klucz bodajże 14 do odkręcenia przewodu elastycznego (ja użyłem nastawnego)
- klucz nasadowy 11 do rozkręcenia zacisku
- klucz płasko-oczkowy 9 do odpowietrznika
- imadło
- 2 duże płaskie śrubokręty do wyciągnięcia tłoczków
- ok 20 cm stalowego drutu do oczyszczenia cylinderka
- szczotki druciane na wiertarkę do zgrubnego oczyszczenia
- dremel + Kamień szlifierski, szeroka taśma szlifierska P60, wąska taśma szlifierska P60
- pilniki iglaki
- papier ścierny P320 i P2000
- WD40
- wskazana maska przeciwpyłowa i okulary, żeby się zabezpieczyć przed rdzą i opiłkami
- smar do tłoczków ATE 03.9902-0501.2
- zestaw naprawczy do zacisku, w moim wypadku Autofren D4594
- tłoczek 36x30,6mm Frenkit P363001
- smar miedziowy do klocków hamulcowych

W całym procesie regeneracji opierałem się na tym tutorialu pomijając niektóre fragmenty typu.
Pracę zacząłem od maksymalnego wypchnięcia tłoczków pedałem hamulca, zdjęcia i wyczyszczenia zewnętrznej części zacisku z rdzy. Do tego celu użyłem na początku szczotki drucianej mocowanej w wiertarce, następnie do dokładniejszego oczyszczenia użyłem dremla z papierem ściernym (walcem), a na koniec zakamarki i otwory przelotowe czyściłem pilnikami. Wykręciłem odpowietrznik i rozkręciłem cały zacisk. Zdjąłem uszczelkę zewnętrzna i oczyściłem do końca cały zacisk. Aktualnie wygląda tak:
Obrazek Obrazek Obrazek


Następnie zabrałem się za wyjmowanie tłoczków.
Jeden tłoczek udało się po godzinnej walce wyciągnąć domowy sposobem (trochę WD40 i dźwignia z 2 śrubokrętów). Wyjąłem wewnętrzną uszczelkę i miejsce po niej wyczyściłem wygiętym drutem. Następnie całe wnętrze zacisku (o ile nie mylę nazwy to: cylinderek) oczyściłem z rdzy papierem P320, a następnie P2000 żeby pozbyć się mikro rys po wcześniejszym papierze. Kanaliki na płyn hamulcowy dla pewności też trochę przejechałem okrągłym pilnikiem.
Obrazek


Drugi tłoczek nie chciał drgnąć i niestety musiałem udać się do mechanika który zrobił to w 10 minut :wstyd:. Spryskał tłoczek preparatem w stylu WD40, ostukał tłoczek od wewnętrznej strony kawałkiem pręta i młotkiem. Potem zrobił dźwignię 2 śrubokrętami :rotfl: i poszło (przynajmniej następnym razem będę wiedział jak sobie poradzić). Za całą operacje włącznie z lekkim oskrobaniem z rdzy wziął 10zł :D. Niestety tłoczek okazał się do wymiany. Wnętrze tej części zacisku wyczyściłem tak samo jak poprzedniej.
tłoczki, od lewej: dobry, do wyrzucenia, nowy:
Obrazek
jeszcze jedno zdjęcie uszkodzonego tłoczka
Obrazek
wyczyszczona druga część zacisku
Obrazek


Po wyczyszczeniu całości cylinderek, uszczelkę i tłoczek przesmarowałem smarem do tłoczków ATE
Tłoczek wstępnie wepchnąłem w cylinderek i za pomocą szablonu ustawiłem go w odpowiedniej pozycji.
szablon zrobiłem z plexi:
Obrazek Obrazek Obrazek

wygląda to następująco:
Obrazek


Aktualnie jestem na etapie zakładania zewnętrznych uszczelek i tu pojawia się problem: jak je wcisnąć?!
są to uszczelki z zatopionym metalowym o-ringiem
Obrazek
Do wciśnięcia uszczelek potrzebny był pierścień o średnicy uszczelki i imadło.
Pierścień opieramy o uszczelkę, wkładamy w imadło i ściskamy.
Strasznie ciasne te uszczelki w porównaniu z oryginalnymi ATE, a tych niestety nie udało mi się dostać :kwasny: . Zniszczyłem 1 komplet uszczelek i trzeba było kupić następny.

Następną czynnością było zabezpieczenie otworów gwintowanych, uszczelek i kanałów na płyn hamulcowy przed pomalowaniem.
Zacisk został odtłuszczony i pomalowany (przy okazji również śruby) 1 warstwą podkładu cynkowego, 2 warstwami srebrnego (został mi po malowaniu klapy - prawie 744 Brilant silver :hyhy: ) i 2 warstwami bezbarwnego błyszczącego (akurat taki mi został po jakimś malowaniu).
Za lakiernie robiła piwnica w moim bloku, a za suszarnię łazienka :hyhy:
A oto efekt:
Obrazek
Obrazek

śrub specjalnie nie doczyszczałem do końca, żeby nadal pasowały wymiarem pod klucz
Obrazek
Obrazek

do dopełnienia efektu dokupiłem nowy odpowietrznik:
Obrazek

Jak lakier wyschnie pozostaje skręcenie żelastwa do kupy i założenie na miejsce.
Ostatnio zmieniony 18 gru 2012, o 10:08 przez Przemek, łącznie zmieniany 3 razy.
W210 E200CDI Elegance 1998 Sedan 102KM
WDB2100071A820573


S210 E230T Avantgarde 1996 150KM - sprzedany
WDB2102371A316278


S210 2.7/3.2 CDI - było w planach
jest S210 2.2CDI
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Post autor: noc »

Dobry zacisk na szrocie, to 50-100 zł.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
Pussey
Posty: 1007
Rejestracja: 6 sty 2009, o 15:31
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Pussey »

noc, myślę że Przemkiem kierują inne pobudki:

-wszystko robi na glanc,
-przygotował się do operacji studiując fachową literaturę,
-szablon wykonał z pleksi, a nie wyciął z kartonu, albo ustawiał na oko- bo "to" bez znaczenia,
-zamiast wypiaskować zacisk, poświęcił kupę czasu na ręczną robotę za którą nikt mu nie zwróci kasy, a efekt będzie ten sam co montaż zacisku ze szrotu za 50pln

TO SZALENIEC, WARIAT LUB PASJONAT
-takie określania słyszę o sobie gdy dłubię przy aucie

on to robi bo lubi...nie ze względów ekonomicznych lub użytkowych

-----

osłonę zakładałem wciskając dwoma płaskimi wkrętakami - trzeba uważać żeby nie przeciąć gumki
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Post autor: noc »

Epitety którymi go obdarzyłeś na pewno w pewnej mierze dotyczą również mnie.
Lubię pobrudzić ręce mimo, że zdaję sobie sprawę z bezsensowności czynności wykonywanych.
Jednak takie prace (na ogół z góry skazane na niepowodzenie lub nie rentowność) przynoszą korzyść psychologiczną.
Nie wspomnę o wymiganiu się od obowiązków domowych.
W moim przypadku ta forma nie istnieje (warsztat), ale wielu klientów "naprawia" auta w garażu. :rotfl:
Zwykle z kolegami "wymieniają jakiś płyn". ;)
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 583
Rejestracja: 16 wrz 2012, o 01:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek »

noc, wcale przez to nie wymigałem się od obowiązków ponieważ w warszawie nie mam garażu przez co łazienka jest moim "warsztatem" . Przy czyszczeniu zacisku z rdzy w przeciągu godziny całą łazienkę zasyfiłem. Przez to na zgłosiłem się na "ochotnika" do wysprzątania jej na błysk :rotfl:.
Kupując go na szrocie za 50-100zł nigdy nie wiadomo czy powiedzmy za 2 miesiące w nim uszczelka nie pęknie ze starości. Wtedy bym się wkurzył, że nowe klocki z mojej głupoty szlak trafił.
A tak regenerując go sam albo oddając mechanikowi mam większe prawdopodobieństwo że to mnie nie spotka no i mam satysfakcję, że zrobiłem to sam.

Pussey zapewne jakbym miał własny kompresor i pistolet do piaskowania to bym to wypiaskował bo by wyszło jeszcze lepiej ;).
Zabierając się do tego policzyłem jakie to będą koszty jeśli zrobię to sam, a jakie jeśli oddam do regeneracji. No ale chęc zrobienia tego samemu wzięła górę :hyhy:
Masz rację, lubię robić takie rzeczy. Majsterkowanie zacząłem od elektroniki, potem stolarstwo i artystyczne wycinanie wzorów w obudowach komputerowych. Uwielbiam samochody, przez to poszedłem na politechnikę (wydział samochodów i maszyn roboczych). Niestety moje i moich kolegów wyobrażenie o wspaniałej polibudzie zostało szybko rozwiane. Mamy wrażenie, że to miejsce zamiast rozwijać pasję to ją zabija...
W210 E200CDI Elegance 1998 Sedan 102KM
WDB2100071A820573


S210 E230T Avantgarde 1996 150KM - sprzedany
WDB2102371A316278


S210 2.7/3.2 CDI - było w planach
jest S210 2.2CDI
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

Przemek pisze:Aktualnie jestem na etapie zakładania zewnętrznych uszczelek i tu pojawia się problem: jak je wcisnąć?!
są to uszczelki z zatopionym metalowym o-ringiem
Tłoczek najpierw przekładasz przez uszczelkę, ale tak do połowy. Potem wkładasz całość do zacisku. Teraz największa zabawa założenie uszczelki na metalowy kołnierz, możesz delikatnie nasmarować płynem hamulcowym. Potem dopychasz tłoczek, aż wpadnie w węższą część uszczelki.
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
Pussey
Posty: 1007
Rejestracja: 6 sty 2009, o 15:31
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Pussey »

wygrzebałem fotkę z własnego projektu, hamulce są przeszczepione z E420, wymienione serwo i przewody prowadzące do tylnych hamulców.

na zdjęciu widoczne 30mm dystanse kół
Załączniki
WP_0003401.jpg
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Post autor: Gawra »

Przemek - wielki szacun :padam: :padam:
(to cos wiecej jak pasja i hobby, to przywracanie duszy przedmiotom :szok: )
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
peter
VIP
Posty: 334
Rejestracja: 3 wrz 2009, o 22:33
Lokalizacja: Monachiun

Post autor: peter »

noc pisze:Dobry zacisk na szrocie, to 50-100 zł.
Owszem,ale przestrzegam przed kupowaniem i zaraz napisze dlaczego.
W zeszlym roku wymienialem tarcze i klocki a poniewaz okazalo sie ze jeden z tloczkow jest zapieczony poszedlem po najmniejszej linii oporu i kupilem zacisk "uzywke" od jednego z kolegow z forum.Zalozylem i pojechalem na przeglad(Monachium) gdzie okazalo sie ze sila chamowania starego zacisku to 250 a nowego 130 i lipa (dopuszczalna roznica to 20%) 5 razy tego dnia bylem na kanale w TUV SÜD i nic nie dalo docieranie (autostrada,dzida i hamowanie) Dopiero mechanik wyjasnil mi ze zaciski fabrycznie moga miec rozna sile hamowania.Kupilem nowy zacisk ktory tez okazolo sie mial sile hamowania 190,ale to juz przeszlo. Jezeli kupowac uzywane zaciski to dwa z jednego auta.
Pozdrowienia z Monachium
E 200 CDI 99r. Classic 156tys.
samochodem od roku jezdzi moj syn Adrian
Awatar użytkownika
ycbo
Posty: 83
Rejestracja: 11 sty 2010, o 20:11
Lokalizacja: Raschyn

Post autor: ycbo »

Nie rozumiem ustawiania tłoczka tym szablonem, czy potem tłoczek się nie przekręci ?
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

ycbo pisze:Nie rozumiem ustawiania tłoczka tym szablonem, czy potem tłoczek się nie przekręci ?
musisz ustawić tłoczek od razu w pozycji prawidłowej.
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
Awatar użytkownika
Przemek
Posty: 583
Rejestracja: 16 wrz 2012, o 01:24
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Przemek »

Moja walka z zaciskiem niestety trwa nadal :zdegustowany:.
Jak już wcześniej pisałem kupiłem zestaw naprawczy Autofren D4594 w którym uszkodziłem zewnętrzne uszczelki (). Kupiłem drugi zestaw - też Autofren. Bojąc się, że i ten zniszczę wybrałem się w piątek po połódniu na krótki spacer przez las do warsztatu Pana Mianowskiego na Chełmżyńską.
Jak zaczął przymierzać uszczelki do zacisku to zdziwił się, że są tak ciasne i zaczął się zastanawiać czy może nie kupiłem złych (sprawdził i wszystko było ok). Poszedł i przyniósł swój zestaw naprawczy (taki sam jak mój) i tam dokładnie tak samo ciasne były te uszczelki. Jakoś udało mu się je jednak wcisnąć. Szczęśliwy wróciłem do domu, pomalowałem zacisk. Coś mnie jednak tnkęło, żeby jeszcze sprawdzić czy uszczelki są całe. Krew mnie zalała jak okazało się że obie znowu są uszkodzone :zly:.
Niestety byłem skazany na te Autofreny tylko dlatego, że nigdzie przez 2 tygodnie nie mogłem znaleźć oryginalnego zestawu ATE.
Na szczęście w poniedziałek jakimś cudem znalazłem oryginalny zestaw naprawczy ATE (13.0441-3609.2), który kupiłem taniej niż zamiennik bo za 33zł :wstyd: . W środę rano znowu umówiony jestem z Panem Mianowskim na montaż tych uszczelek. Mam nadzieję że tym razem się uda bo szkoda mi Gwiazdeczki - stoi już chyba od miesiąca nie jeżdżona :(.

Porównując oba zestawy naprawcze: zamiennik jest wykonany z cienkiej gumy, oryginalny zestaw jest wykonany z grubszej i mocniejszej gumy. Różnica jest również w sile jaką muszę użyć żeby wysunąć tłoczek: przy zamienniku tłoczek jest luźniej osadzony i można było go wysunąć jednym palcem, przy oryginalnych jest zdecydowanie ciaśniej i potrzeba zastosować już kombinerki

ycbo jak wepchnąłem tłoczek praktycznie do końca to dało się go obracać palcami - przy zestawie uszczelek Autofren. Jak założyłem oryginalne uszczelki ATE to już musiałem użyć kombinerek do obracania tłoczka, ale też szło lekko.

Jeśli jutro uda się założyć uszczelki to nareszcie zacisk znajdzie się na swoim miejscu i dokończę mój pierwszy post i spiszę kosztorys części.
W210 E200CDI Elegance 1998 Sedan 102KM
WDB2100071A820573


S210 E230T Avantgarde 1996 150KM - sprzedany
WDB2102371A316278


S210 2.7/3.2 CDI - było w planach
jest S210 2.2CDI
Awatar użytkownika
ycbo
Posty: 83
Rejestracja: 11 sty 2010, o 20:11
Lokalizacja: Raschyn

Post autor: ycbo »

Dziękuję za odpowiedzi, pierwszy raz tutaj dowiedziałem się o szablonie i konieczności ustawiania tłoczka w określonej pozycji a Mercedesy mam od siedemdziesiątego roku i w żadnym serwisie nikt nie zwracał na to uwagi.
Dalej nie wiem dlaczego ta pozycja jest taka ważna i czemu to ustawienie służy ale będę tak to ustawiał, zrobiłem taki szablon.
Będąc wczoraj w serwisie na ul. Daimlera w Warszawie spytałem mechanika wymieniającego klocki w MB 211 czy zwraca uwagę na stan tego ustawienia i korzysta z takiego szablonu, odpowiedział : Panie a jakie to ma znaczenie ?
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Post autor: Gawra »

Szablon takowy wystepuje rowniez w ksiazce Etzolda, ale sluzy on do ustawienia zacisku o dwoch tloczkach?
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Awatar użytkownika
ycbo
Posty: 83
Rejestracja: 11 sty 2010, o 20:11
Lokalizacja: Raschyn

Post autor: ycbo »

Szablon taki i nakaz jego stosowania występuje również w książce "Sam naprawiam MB 202".

Ja nie neguje potrzeby jego stosowania lecz szukam wyjaśnienia czemu to ma służyć.
Dzwoniłem do kilku serwisów w Warszawie i każdy ten temat bagatelizował, po prostu nie wiedzą o co w tym chodzi.
Ostatnio zmieniony 31 gru 2012, o 15:27 przez ycbo, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości