Tuleje wózka tylnego i szarpanie skrzyni automatycznej

Tutaj będą fotorelacje i opisy własnoręcznych napraw.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

kazioW24
Posty: 10
Rejestracja: 3 sty 2015, o 15:09
Lokalizacja: pruszcz gd.

Post autor: kazioW24 »

Czyli dalej nie wiem,mechanik jest ok,może nazwy mu się pier... , ale wtrysk mi uszczelnił,wymienił filtr paliwa,łączniki stabilizatorów i oringi pod odmą za 190zł.A inni startowali od 250zł za wyjęcie i przefrezowanie gniazda,bo niby się zapiekają i nie wyjdzie,więc zostanę przy nim.Musze podjechać niech mi pokaże co mam trafione,dzięki za pomoc. Dostałem odpowiedź mam do wymiany te małe tuleje co są na zdjęciu z tymi różowymi pierścieniami,bodaj to lemforder 34756 01 009,zrobię to sam czy lepiej oddać do mechanika,chce 80zł za stronę.
Rysiek
Posty: 398
Rejestracja: 18 maja 2008, o 21:24
Lokalizacja: prawie Koronowo

Post autor: Rysiek »

80 za stronę trochę dużo - jak ma ściągacz do tulei pływających to 1 godzina i ma 2 strony zrobione - ale samemu ciężko będzie zrobić - ja mam ściągacz "home made" ale i tak kosztował mnie 25pln za twardy pręt gwintowany drobnozwojowy (plus kilka nakrętek) i do tego trzeba jeszcze tuleje (choćby z rury do wody) - jakby twój mechanik zrobił za 80 dwie strony to chyba by krzywdy nie miał...
E290 automat WDB2100171A221935 - ex
E290 manual WDB2100171A177516 - ex
E320 CDI WDB2100261B159881 - jest :)

"BIEDNYŚ, BOŚ GŁUPI - GŁUPIŚ, BOŚ BIEDNY"
Awatar użytkownika
szamot abras
Posty: 92
Rejestracja: 4 lip 2014, o 02:20
Lokalizacja: Nysa, Kraków, Warszawa

Post autor: szamot abras »

mój znajomy mechanik w starym w201, pracownik serwisu MB,
wymienił tuleję pływającą w 10 minut
i skasował 130 pln (miał swoją część),
ale sposób, siła i precyzja demontażu
wywołały u mnie koparę... cena też :zdziwko:

Kaziu Twój mech jest ok, nie mówiliśmy że partacz itd...
pisaliśmy, żebyś był ostrożny i rozważny...
czasami mechanicy to wizjonerzy... :orany:

80 za wymianę dwóch, gut, płać, jedź,
nie zdziw się tylko jak efekty będą częściowe...
to zawieszenie to akordeon, nie flecik prosty :hyhy:
był W201 1.8E 1990
jest W210 E200 1998 lpg
WDB2100351A718274

"...auta z niebieskimi szybami lepiej jeżdżą..."
GracKa
Posty: 1046
Rejestracja: 20 sie 2014, o 23:22
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: GracKa »

szamot abras pisze:80 za wymianę dwóch, gut, płać, jedź,
za stronę 80 :D
Awatar użytkownika
szamot abras
Posty: 92
Rejestracja: 4 lip 2014, o 02:20
Lokalizacja: Nysa, Kraków, Warszawa

Post autor: szamot abras »

ja wymieniłem tuleje wahaczy przód komplet, wózek przód, pływające -
robocizna "szejset" + korekta ust. kierownicy i względnie zbieżność...
fajnie było przez 2 tydnie, teraz sypie się sworzeń...:zdegustowany:

"kochajcie wróbelka do jasnej cholery!"

:rotfl:
był W201 1.8E 1990
jest W210 E200 1998 lpg
WDB2100351A718274

"...auta z niebieskimi szybami lepiej jeżdżą..."
GracKa
Posty: 1046
Rejestracja: 20 sie 2014, o 23:22
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: GracKa »

szamot abras pisze:a wymieniłem tuleje wahaczy przód komplet,
sworznie górnego wachacza wymieniałeś?
acor504w
Posty: 18
Rejestracja: 4 cze 2012, o 20:48
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec

Post autor: acor504w »

Panowie co do wymiany tulei tylnych sanek ( przód ) to osobiście uważam, że jeśli ktoś lubi trochę grzebać to śmiało można sobie to samemu zrobić, ja jeżdżąc po warsztatach jeden 150( za stronę ), drugi 170 jeden był taki co całe sanki chciał ściągać krzyknął 400-500zł stwierdziłem, robię sam! W warunkach "polowych" mając w miarę młotek, przecinak i drugi lewarek po 1.5h samochód był poskładany. 150 zł w kieszeni a jaka satysfakcja :) ściągaczy w postaci nakrętek i mocnej śruby nie miałem po prostu drugim lewarkiem przez mały drewniany kołek podnosiłem sanki a te wcisnęły elegancko tuleje.
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

ja za przednie poduszki płaciłem 100pln za obie strony :)
acor504w
Posty: 18
Rejestracja: 4 cze 2012, o 20:48
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec

Post autor: acor504w »

no własnie ja tak kolego celowałem ze jeśli ktos by mi pwiedzieszz 50-70 zl a strone ok wstawił bym i nie brudził sobie rąk a nie krzyczą przynajmniej 150 zł i jeszcze z 2 tygodniową kolejką a ja jestem niecierpliwy :) wiec zmieniłem sam i po kłopocie a tak naprawde najfajniejsza jest satysfakcja, teraz jak tylko wsiadam to jakos czuje sie tak komfortowo, jakos... :)

[ Dodano: 2015-05-27, 21:36 ]
kolego tonidriver a powiedz jak ci sie sprawuje 2.7 cdi ? bo jako następne autko pewnie bede celował własnie w taki motor, bo tak 2.2 cdi nie widzi mi sie dzwięk 3.2cdi no super ale swoje pali a 2.7 jest taki optymalny. Piszę z wlasnego przykladu bo teraz mam 2.9 i jest idealnie, dzwięk mi pasuje, spalanie zaskakuje a jakos jedzie, wczesniej mialem 3.0 TD no coż..taki czołg :) ale strasznie popijał.
Awatar użytkownika
szamot abras
Posty: 92
Rejestracja: 4 lip 2014, o 02:20
Lokalizacja: Nysa, Kraków, Warszawa

Post autor: szamot abras »

[quote="GracKa"][/quote] sworznie górnego wahacza wymieniałeś?


górne były sprawdzane 3-4 tygodnie temu (OK), przed wymianami opisanymi wcześniej...

na teraz, po przelukaniu forum
i przestudiowaniu starego topiku Klosiaka (merci) :)
3baby sprawdzić jak leci -

- sprężyna prawy przód - zwoje, osadzenie
- kielich spr. - możliwe naderwanie mocowania
- tuleje prawego wahacza - nowe lemy, ale cholala wie,
- sworzeń praw.wah.
- drążki kier. - luzy
- prawe łożysko piasty/koła


btw - górne wahacze mają sworznie, czy wymienia się po całości ?
nie widziałem nigdzie samych końcówek, a byłoby taniej... :/
był W201 1.8E 1990
jest W210 E200 1998 lpg
WDB2100351A718274

"...auta z niebieskimi szybami lepiej jeżdżą..."
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

szamot abras pisze:górne wahacze mają sworznie, czy wymienia się po całości ?
całe
Zxvn
Posty: 29
Rejestracja: 4 sie 2014, o 10:06
Lokalizacja: Uk

To tak

Post autor: Zxvn »

Przeczytałem cały temat i mam podobny problem
Wymieniłem juz gumy na kołysce przednie i tylnie i sprężyny łączniki stabilizatorów gumy na sprężynami oraz gumę z podkładkami który trzyma wał na moście. Po zmianie wszystkiego te stuknięcie było miejsze. Dodam ze wszystkie części prosto z salonu mercedesa wszytkiego oryginały. Zauważyłem taka zależność ze te stukanie jest tylko kiedy ruszam i szybko puszczam gaz tak by samochód nie wskoczył na 2. I tak za każdym razem. Około 2000 km temu robiłem przegląd i serwis skrzyni biegów wymieniali tak jakies części i coś robili bo zardzewiała była i tez wszytako robione w salonie mercedesa choć te stukanie było juz wcześniej. Zauważyłem tez ze jeśli przestawię skrzynie w tryb zimowy i robię to samo czyli dodaje gaz i puszczam to te stukanie znika. Jakiś pomysł panowie bo kurczę nie mam ochoty po kolejki zmieniać wału i dyferencjału. Mechanik mi sprawdzał i mówił ze o cieżko stwierdzić. Mówił ze luz na wale jest ale musi być po tylu latach. Ale mi nie chodzi o to by zmieniać wszytako jak leci :D jakies porady ?
Bez gwiazdy....:)
droite
Posty: 104
Rejestracja: 1 sty 2015, o 16:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: droite »

Witam, o te tuleje chodzi w tym temacie? Tuleje
Wydają się być tanie i mieszkam 10km od tego sklepu :)
E280 R6 W210 ELEGANCE 1996
VIN wdb2100531a104220
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

droite
Posty: 104
Rejestracja: 1 sty 2015, o 16:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: droite »

dzięki tonidriver, a te pływające do czego są? Mają też coś wspólnego z "kopnieciem" w samochód miedzy D i R?
E280 R6 W210 ELEGANCE 1996
VIN wdb2100531a104220
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości