Renowacja nadwozia

mesio14 · Post autor: **mesio14** » 15 sty 2014, o 19:00

sanon , dobrze to określił , koniec kropka

Piasek · Post autor: **Piasek** » 16 sty 2014, o 15:12

Hamerite się kpl nie nadaje jako podkład bo warzy się na nim każda baza.
Są dziesiątki bardzo dobrej chemii do zabezpieczania antykorozyjnego pojazdów - wystarczy poszukać.

Masioe · Post autor: **Masioe** » 16 sty 2014, o 15:20

A ja bagażnik maznełem farbą do malowania płotów kutych....tzn to jest taka sama jak na bramy/płoty kute się daje... rudej-BRAK

marbie · Post autor: **marbie** » 16 sty 2014, o 16:20

Mój sposób jest taki. Wiertarka z niskimi obrotami do niej kamień szlifierski małych rozmiarów lub mini frez ( są przeróżne kształty, zależy od potrzeby dojścia do rdzy). 1. ściągnąć luźną farbę 2. kontrolowanymi ruchami ździeramy w takim obrębie aż zacznie się pojawiać zdrowe miejsce bo pod pozornie przylegającą farbą może być rdza (kamyczek lub frez na wiertarce lub wkrętarce pozwala ograniczyć miejsce wytarcia) 3. spryskać zwykłym odrdzewiaczem z castoramy (przeźroczysty kwas) i po 15 min szlifujemy w okularach i masce 4. spryskać ponownie i wytrzeć wilgotną szmatką, wtedy mamy czystą blachę lub już niewielką ilość rdzy
Malowanie: jako podkład reaktywny może być spirytusowa farba corr active (szara, czarna, tlenkowa czerwień) lub wodny podkład reaktywny forche. Dopiero później epoxydowy podkład i na to baza z klarem. Na miejsca gdzie ciężko doczyścić polecam farbę corr active, można także malować wilgotne miejsca bo jest ona na spirytusie.

[ Dodano: 2014-01-16, 16:25 ]
Mini frez - mocne wżery
kamyczek szlifierski - mocna rdza i odpadająca farba
Można użyć wkrętarki lub wiertarki z regulacja obrotów.

[ Dodano: 2014-01-16, 16:28 ]
Do podwozia i nadkoli polecam autoplastone firmy noxudol - bitumiczny gęsty środek wzmocniony gumą i włóknami.
Do profili wew. polecam noxudol 700 - nie wysycha do końca i w ogóle nie śmierdzi.

karolrogala · Post autor: **karolrogala** » 23 cze 2014, o 00:37

hammerite tak ale tylko waxoyl 5 miejsce w rankingu najlepszych na świecie środków konserwujących - jest to smar do ślizków, wysięgników - 160zł / 5l

2 miejsce zajął środek Mike'a Sandersa, Korrosionsschutzfett 260zł / 4 kg - nakłada się go rozgrzanego do 120st. C - oparty na bazie tłuszczu i oleju mineralnego

silver5 · Post autor: **silver5** » 23 cze 2014, o 21:39

a gdzie można znaleźć wyniki tego rankingu?

Kajtek1 · Post autor: **Kajtek1** » 23 cze 2014, o 21:45

Ja do zabezpieczen plam korozyjnych uzywam od lat co tu sprzedaja jako "rust converter"
Jest to srodek chemiczny ktory przetwarza tlenek stali na inny zwiazek chemiczny, bodajze zwiazany z potasem.
Ten zwiazek przylega do stali, tworzac powloke anykorozyjna ktora jest dobrym podkladem pod farbe.
Kiedys naprawialem skorodowana rame, ktora miala przynitowany siding z nierdzewki. Korozji bylo tak duzo, ze odepchnela siding na jakies 6mm, niemniej kilkukrotne popsikanie converterem spowodowalo ze przetworzona rdza zaczela sie wykruszac przy lekkim puknieciu i w koncu zostla mi jednolita stal ktora moglem pomalowac.

Piasek · Post autor: **Piasek** » 24 cze 2014, o 09:44

Masz na myśli gówno które u nas się nazywa Brunox ?? i podobne jemu działaniem ??
Szkoda na to czasu i pieniedzy. Preparat moze dobry i się sprawdza ale u Was w Californi. U nas wystarczy wieczorny spadek temperatury oraz związana z nim podwyższona wilgotność powietrza - rano 2/3 nałożonego preparatu pięknie spłynęło na chodnik...

Najlepsze zabezpieczenie antykorozyjne jakie znam obecnie i dostępne w normalnym sklepie z farbami to:
- oczyszczenie grubej korozji
- 2x Cortanin F
- poliuretan bo jako jeden z niewielu bardzo dobrze przywiera do Cortaninu
- wykonczeniowo jakaś bitumiczna warstwa zabezpieczająca np Tectyl z Valvoline lub inne podobne albo jak się ktoś chce pobawić to Elastometal z Noxan`a

marbie · Post autor: **marbie** » 24 cze 2014, o 12:07

Ja mam sprawdzone autoplastone z noxudola, a na rdzę daję pod to podkład tectyl woskowy z valvolline, ale zalecany jest noxudol 750. Autoplastone jest to gumowo bitumiczny środek ze zbrojeniem rozsianym (rewelacyjny, bo nie brudzi, a nie wysycha pod wierzchnią warstwą). Zaś na miejsca ekstremalnie skorodowane jedynym i bezpiecznym sposobem jak dla mnie jest noxudol 700 (bezrozpuszczalnikowy środek do profili wewnętrznych - przezroczysty i nie śmierdzi). Noxudol 700 nie wysycha tylko pokrywa się błoną, która nie pozwoli na spłynięcie lub wypłukanie przez mocny strumień wody. Mowa oczywiście o konserwacji podwozia czy nadkoli.

Piasek · Post autor: **Piasek** » 24 cze 2014, o 13:23

No tak ale i moje i twoje "patenty" są raczej do podwozi i wnęk kół...
Natomiast przydałby się jeszcze dobry patent na nadwozia, pod lakier bo mam 2 czy 3 babole na dachu, nieruszane odkąd kupiłem no ale zrobić to trzeba będzie bo jak się pobujam z tym jeszcze z jedną zimę to mogę mieć planetarium w aucie

Konstanty83 · Post autor: **Konstanty83** » 3 gru 2014, o 10:27

To chyba jedyny temat jaki udało mi się znaleźć o produktach tectyl na tym forum, ale jeśli to nieodpowiednie miejsce to przepraszam i proszę o info, gdzie mam zamieścić moje pytanie.

Chciałem użyć do podwozia tectyl bodysafe i szukam opinii o tym produkcie. Czytałem, że schnie od 4 godzin do nawet jednej doby, ktoś go używał i może powiedzieć, jak to u niego wyglądało? Jest to dla mnie dość istotne. Wysłałem zapytanie na www.tectyl.pl ale w razie gdyby nie odpisali, wolę jeszcze gdzie indziej popytać.

Poza tym jeśli znacie jakieś plusy, minusy albo rady odnośnie tego środka to też chętnie poczytam.
Z góry dziękuję za każdą opinię

Piasek · Post autor: **Piasek** » 3 gru 2014, o 12:20

Tutaj prawie każdy co innego stosuje. Do kompleksowego zabezpieczenia całego podwozia użyłbym preparatu który jednak wysycha całkowicie tworząc twardą, odporną na uderzenia powłokę mocno przywierająca do podwozia. Tam tłuką kamienie, przyciera się, podnośniki podkłada i to wszystko musi wytrzymać. Jeżeli ten Bodysafe spełnia to zadanie to może być.
Nadwozie i tak będzie korodować tyle że od środka - jest tutaj jeden temat o tym co właściciel jednej z najlepiej utrzymanych 210-tek na tym forum zastał po zdemontowaniu wewnętrznej tapicerki i mat izolująco-tłumiących. Jeżeli chcesz się długie lata tym cieszyć trzeba zabezpieczyć podwozie z obydwu stron.

Gawra · Post autor: **Gawra** » 3 gru 2014, o 14:07

Konstanty83 pisze:To chyba jedyny temat jaki udało mi się znaleźć o produktach tectyl na tym forum, ale jeśli to nieodpowiednie miejsce to przepraszam i proszę o info, gdzie mam zamieścić moje pytanie.
Chciałem użyć do podwozia tectyl bodysafe i szukam opinii o tym produkcie. Czytałem, że schnie od 4 godzin do nawet jednej doby, ktoś go używał i może powiedzieć, jak to u niego wyglądało? Jest to dla mnie dość istotne. Wysłałem zapytanie na www.tectyl.pl ale w razie gdyby nie odpisali, wolę jeszcze gdzie indziej popytać.
Poza tym jeśli znacie jakieś plusy, minusy albo rady odnośnie tego środka to też chętnie poczytam.
Z góry dziękuję za każdą opinię

Nie znam tego srodka, ale najlepszym zabezpiezceniem podwozia jest niemiecki WURTH - taka bit-guma, (dosc drogi, lecz skutezcny)
10l wystarczy na dwukrotne polozenie na podcisnienie.

Fidelis Car · Post autor: **Fidelis Car** » 3 gru 2014, o 15:07

Gawra pisze:, (dosc drogi, lecz skutezcny)

Potwierdzam bardzo dobry ale wcale nie jest drogi, u mnie kosztuje 18zł więc bardzo podobnie do innych środków.

Piasek · Post autor: **Piasek** » 3 gru 2014, o 15:17

18zł/litr ??

Renowacja nadwozia

Kto jest online