Krótkie info jak naprawiłem zwisającą podsufitkę - odpadł prawie cały materiał a gąbka która pierwotnie była podklejona między materiałem a usztywnieniem była wszędzie tylko nie tam gdzie trzeba
Mercedes w210 E250 sedan
Wymiana zbyt skomplikowana i czasochłonna - bo to sedan.
Poczytałem trochę w necie i zastosowałem metodę jak poniżej
Stary materiał przykleiłem do gąbczastej materii i usztywnienia za pomocą kleju do drewna Wikol.
Początkowo wyglądało to paskudnie bo porobiły się plamy a grudki starej gąbki wyglądały jak wysypka po ospie.
Poodkręcałem wszelkiego rodzaju listwy i lampki. Kupiłem materiał typu kocyk ( w Leroy M) wybór koloru, struktury i długości włosa pozostawiam każdemu wg gustu.
Za pomocą kleju do tkanin w sprayu przykleiłem ów materiał do podsufitki.
Miejsca na oświetlenie i inne konieczne powycinałem za pomocą noża do tapet.
Całość złożyłem i teraz wygląda bardzo ok.
Aby nie zapeszyć sukcesu i nie wpakować innych na minę odczekałem całe lato i część zimy. Do dziś nic się nie odkleja i nie szpeci wnętrza auta.
A z tego względu, że wybrałem kocyk w chwilach relaksu napawam się miękkością mojej podsufitki