będę niebawem sprzedawał w211 jednak jest to diesel 2,7 cdi w dobrej kwocie. Auto absolutnie bezwypadkowe. Jeśli będziesz zainteresowany pisz na priv.
Pozdrawiam

Piasek pisze:A sorry, pokręciło mi się z 280CDI bo te były w poliftach

To co 280CDI jest problematyczny ?
Czy to że 280 CDI był w poliftach ?
Co Ci się pokręciło Piasek ?

Dokładnie chodziło mi o E350 w benzynie

E280 już w pół lifcie był.

kakadu pisze:

Piasek pisze:A sorry, pokręciło mi się z 280CDI bo te były w poliftach

To co 280CDI jest problematyczny ?
Czy to że 280 CDI był w poliftach ?
Co Ci się pokręciło Piasek ?

Noż kurna, sam jakiś rok temu pytałem o to auto i dostałem odpowiedź że niezbyt udany - na tym forum...

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/detai ... geNumber=1#

Co myślicie o tym aucie i o jednostce napędowej?

W celnym już zacierają ręce

Kurcze, napisałbym coś na ten temat ale nie wiadomo kto z pracowników skarbowych to będzie czytał.

Wejdźcie sobie na allegro i wpiszcie frazę opłacona akcyza i zaznaczcie szukaj tez w opisach i parametrach. Pierwsze lepsze auto jakie znalazłem http://allegro.pl/audi-q7-lift-2xs-line ... 74894.html
Cena 115900 zl Cytat z opisu" Samochod po opłatach koszt rejestracji 260zł (opłacona akcyza)!!! "

Jedźcie na oględziny i zobaczcie ile on tej akcyzy faktycznie zapłacił a przecież nie trudno się domyśleć kto akurat ten egzemplarz sprzedaje i że są sposoby, żeby nie płacić 18% od 100 tys. zł. tylko duużo mniej. Jest nawet sklasa za 690 tys. zł. z opłacona akcyzą i myślisz, że ktoś od tego płacił 18% ? To czemu wszyscy akcyzę opłacają a nie rejestrują ?

A poza tym to nie zgadzać się z wyceną celnego, niech przysyłają rzeczoznawcę, oni wbrew pozorom nie zarabiają dużo.

To w końcu jak opłacają tę akcyzę? Zgaduję, że nie rejestrują żeby "nie robić bałaganu w papierach". Tym sposobem pewnie podpiszesz umowę z Helmutem a nie Januszem z komisu.

Też jestem ciekaw jak do tematu podejść by nie płacić 18%. Może być na priv

Z komisu dostajesz Fakturę Vat Marża, oprócz tego dostajesz ori dowód rejestracyjny, tłumaczenie i oświadczenie, że zapłacił akcyze.
Przyda się też jego umowa z niemcem żeby było wiadomo, że auto przyjechało po 1.01.2016, wtedy nie płaci się recyklingu.
Oczywiście na umowie będą zasłonięte dane sprzedającego i cena.

To ile % akcyzy się płaci jest bezdyskusyjne.
Sęk w tym od jakiej kwoty. Urzędnicy skarbowi mają swoje cenniki, ale mamy prawo się z ich wyceną nie zgodzić.
Przecież handlarz nie sprowadzi Audi Q7 o wartości 100 tys. i nie zapłaci od niego 18 tys. zł. akcyzy, żeby odciążyć tymi kosztami klienta

Muniek pisze:To w końcu jak opłacają tę akcyzę? Zgaduję, że nie rejestrują żeby "nie robić bałaganu w papierach". Tym sposobem pewnie podpiszesz umowę z Helmutem a nie Januszem z komisu.

Dokładnie, akcyza jest w cenie ale robią ją na ciebie. W razie W za jakiś czas to ciebie będą ścigać za zaniżenie.

yellowstone2012 pisze:Przecież handlarz nie sprowadzi Audi Q7 o wartości 100 tys. i nie zapłaci od niego 18 tys. zł. akcyzy, żeby odciążyć tymi kosztami klienta

Zapłaci i więcej. Kwestia kalkulacji czy po takim zabiegu nadal się będzie opłacać a opłacać się będzie jak sprowadzisz rozbitego albo zarżniętego bo wtedy masz połowę wartości. Pod to opinia i płacisz od połowy, potem się kleci i masz auto warte ponownie 100 tyś zł które jest i tak tańsze o dobre 20-30 tyś zł od analogicznego modelu krajowego.