Cychol pisze:Zresztą powiem Ci tak, obojętnie co kupisz w pojemności poniżej jednego litra, to za rok będziesz szukać czegoś większego... tym bardziej jak chcesz z żoną jeździć.
Niby tak. Ale Ty od razu zaczynałeś od takiego grubasa? Moje doświadczenia z dwoma kółkami to rower i komar na pedały;) Mam respekt do takich maszyn.
Myślałem też o turystyku, ale w sumie dłuższych tras nie będę robił, bynajmniej na razie. Teraz tylko spacerówka, wiater we włosach ( musze zapuścić) i zapachy z pól:)
ja na motocyklach jeżdżę od ponad 30 lat... jak zaczynałem to w Polsce max co można było kupić dla średnio zarabiającego młodzika to było 350 :mrgreen: i nie mam zamiaru cię namawiać od razu na największe cruisery... przewiduję tylko co będzie za rok :mrgreen: chociaż powiem ci że bardzo dużo ludzi mówi, że nie ma sensu na pierwszy motocykl kupować czegoś mniejszego, a za rok przesiadać się na większego... ale moje zdanie jest takie: kup to co ci się podoba i na czym się dobrze czujesz, a jak trochę pojeździsz to może zdanie zmienisz, a może nie... wcale kupienie sobie motocykla nie musi skutkować pokochaniem jazdy na 2oo i do tego w grupie innych motocykli...
ps. fred, z tymi plastikami to żartowałem, wszystkie motocykle są super :mrgreen:
Dobrze mówisz kolego.Jak ktoś ma głowę na karku, może zaczynać od dużych maszyn. Ja też nie jestem typem pirata drogowego. Ale to takie duże motory... Na 1000% też nie wiem czy właśnie chcę cruisera, kilku znajomych przesiada się na turystyki właśnie. Ale nie spróbuję, nie pojeżdżę, nie dowiem się. Na razie taki styl mi się podoba właśnie. Za tydzień przymierzę się do dragstara 650, kumpel sobie kupił niedawno. Posiedzę, przejadę się, zobaczymy jakie wrażenia. Wiesz gdzie w naszej okolicy można by pooglądać takie maszynki? Jakiś sprzedawca?
z małym dragstarem uważaj, bo lubią się w nich wały napędowe ukręcać... gdzie możesz motocykle pooglądać?
w Bydgoszczy: u Grubego (na Kamiennej), w Motodreamie na Jagiellońskiej czasem mają jakieś używki, a w okolicach, po drodze na Inowrocław po prawej stronie jest dwóch handlarzy, na Piłę w Rudzie, w Grudziądzu, gdzieś po drodze do Torunia (osiemdziesiątką).
Ja tez jestem za, z nakła standardowo bede z bratem na dwa oczka
no dolej ludzie dopisywac sie bo zima nas zaskoczy ,poznan potrafi sie zorganizowac . Łuczniczka ok. Ewentualnie jak bedzie padalo to pod tesco mozna sie spodkac