a co to niby da ?tjwasiak pisze:
Dla niedowiarków prosty test: bierzemy "sprawną" świecę żarową po 2xxkkm przebiegu i 5 latach "świecenia", podłączamy do źródła prądu i po 30 sekundach mierzymy temperaturę. To samo z nową świecą prostą z pudełka... Ktoś chętny sprawdzić?
Idac tym tokiem myslenia musiałbys jezdzic ciagle na nowych oponach .
rozumiem , ze Ty sprawdziłeś - podaj zatem wartosci zmierzone ? czekam i dobrze by było poparty jakimiś dowodami - bo napisac sobie to moze kazdy co chce !
A zastanowiles sie co piszesz ? kupisz klocek zewnetrzny ? NIE kupujesz komplet !! i z tej przyczyny jak juz masz to rozebrane to wymieniasz wszystko ! na nowe , bo lepiej ów w 90 % klocek wywalic czy odlozyc na półkę , niz nowy !tjwasiak pisze:Czyli jeśli zużyją Ci się tylko zewnętrzne klocki hamulcowe, a wewnętrzne będą miały 90% grubości to wymienisz tylko zewnętrzne?
Po drugie w sprawnym aucie nie ma takiej róznicy w grubosci klocków.
W poprzednim aucie a Omedze padały mi dwie swieczki ! potem jeszcze zrobiłem 40 tys km i nic sie nie działo , oczywiscie padniete wymieniłem !! wiec ?
Zaoszczedziłem w prawdzie około tylko 80 zł , ale to są buty dla dziecka , albo dac im na kino ! a nie w heblisko ładować :mrgreen: (oczywiscie omege mialem slicznotke , jednak to tylko rzecz)
[ Dodano: 2009-12-06, 19:59 ]
no ja widuje nader czesto i powiadam nie zdazyło mi sie od roku 1994 zauwazyc to co ty opisujesz ! wiec sie dziwie ! bo zawsze jak wykrecam to wykrecam wszystkie i srawdzam wlasnie na akumulatorze ,jak stare (sprawne) tak nowe swiecą tak samo ...wielecki pisze:Dla mnie sprawa jest prosta, kto nie widział jak może palić się nowa swieca i "wysłużona" być może nie zrozumie.
[ Dodano: 2009-12-06, 20:02 ]
Zatem poprosze o instrukcje , moze sie wreszcie naucze i nie bede musiał ich wykrecac ! a w niektórych autach jest naprawde ciulaty dostepjjankiello pisze:Dziękuję, nie skorzystam... po prostu trzeba wiedzieć jak mierzyć świece... :mrgreen:bartpol1 pisze:a omomierz to mozna sobie w dupsko wsadzić :mrgreen: