Forum Mercedes E klasa W210

witam

no i pozostał mi już tylko 1 błąd P1351

czyli jak już mi kolega tu podpowiedział mam sprawdzić przewody idące do pompy wtryskowej
rozumiem że chodzi o tą kość wysuwaną i dalej dalej iść po przewodach ok. czego mam szukać może jakaś mała wskazówka i na co mam zwracać uwagę

Błąd 1351 w tym systemie, to cztery podstawowe problemy + naście pobocznych.
Podstawowe:
1. Czujnik ruchu iglicy we wtrysku kontrolnym
2. Wyprzedzenie wtrysku (kąt wstawienia pompy)
3. Przestawiacz wyprzedzenia kąta wtrysku (w pompie)
4. Czujnik położenia suwaka wyprzedzenia kąta wtrysku (w pompie)

Dodam od siebie łożyska pompy.

czyli kolego noc
jak to dokładnie zdiagnozować co począć jak rozwiązać problem jakim sposobem eliminować jeden problem po drugim czy jest jakaś inna możliwość ewentualnie jaki jest koszt naprawy pompy bosch lub czy opłaca się nabyć używaną i czy skan auta na SD podpowie coś więcej
twoja porada mile widziana

Ja wykonuję tylko testy tych układów.Należy zacząć od testu wtryskiwacza kontrolnego.
Potem kontrola łańcucha rozrządu.Powyżej - 6/7° różnicy na znakach łańcuch do wymiany.
Dalej fizyczna/elektroniczna kontrola kąta wyprzedzenia wtrysku.
Na koniec pompa wtryskowa do regeneracji.
Oczywiście po drodze kontrola statyczna i dynamiczna wiązki elektroniki pompy.
Omowo i napięciowo.
W sumie każda z wymienionych usterek zdarzyła mi się wielokrotnie.
Najczęściej źle włożona pompa po jakiejś usterce rozrządu.
Pompy oddaję do znajomego warsztatu.Czasem też czegoś nie dopatrzą.

no to widzę że mam problem ponieważ ta moja ładniejsza połowa wzbraniała sie przed zakupem auta z silnikiem Diesla powiedziałem że nic nie będzie się działo a tu koszt naprawy lub regeneracji przewyższy koszty auta a właśnie jaki może być najczarniejszy koszt przywrócenia turbo na stałe

Cóż, "prezent" nie jest trafiony.Spróbuj nad nim popracować.Jakieś "zaskórniaki" dla "miłej" powinny się znaleźć.Mężczyzna swój honor i "rację" musi mieć.

Witam.
Pojawil sie problem. bład 424, albo mercedes odpala od strzała albo kreci i nawet odrobine nie zagada tak jakbym przed zakreceniem rozrusznikiem nie wcisna immo (dolozonego). obstawiałem ze nawala wlasnie to g ówienko. Ale po wieelu probach odpalil od strzała i jak tylko ruszyłem to zgasł. Postał na parkingu 2 dni i odpalił ale sie zachłysną. Dojechałem do domu i pojawił sie blad 424 ktory skasowałem probojac odpalic auto własnie ostatnim razem.
W najwieksze mrozy - zawsze odpala od razu, kreci zawsze tak samo szybko. I teraz podobnie albo kreci jak glupi i od strzała albo w ogole. Nie ma ze zagada...
Panooowie...