Forum Mercedes E klasa W210

Bo trzeba wypierniczać z tej posranej Unii

Mi OC kończy się w listopadzie, wyliczono mi w superpolisie, że najniżej wyszedł gothaer 890zł z nnw na10tysi 945zł, warszawa autko pod blokiem i 60%zniżek:/ a jeszcze dwa lata temu za astre g 2.0dti 2001r płaciłem 430zł za Oc i NNW:/

Witam , 15 pazdziernika kończyła mi się polisa OC , w PZU wyliczyli/ po wszystkich ulgach jakie mi przysługują/ 1039 zł, zatem kompa do roboty i przeglądam oferty - najkorzystniej w Link 4 otrzymałem korzystniejszą ofertę i w kieszeni zostało 330 zł.Chory Kraj-podniosą ceny paliwa, wymyślą jakieś podatki i przesiądziemy się na pojazdy napędzane kucykami na owies

Odbiją sobie w przyszłym roku. Poczytaj o jazdach jakie ludzie mają z nimi żeby zmienić ubezpieczyciela.

Jako, że można powiedzieć zakończyłem przygotowania do sezonu zimowego, to przy okazji to podsumuję i podrzucę kilka zdjęć po przeprowadzonych "zabiegach".
1. Porządne umycie auta, tak aby usunąć poprzedni wosk z lakieru.
2. Zaprawki w kilku newralgicznych miejscach, tak aby przetrwało to do wiosny.
3. Glinkowanie karoserii.
4. Woskowanie i polerka na lusterko .
5. Zmiana filtra kabinowego.
6. Wysprzątanie wnętrza.
7. Zmiana opon na zimowe.
i pewnie coś o czym zapomniałem.

Zdjęcia po:

Bardzo dobrze. jeszcze sprawdź aku. Co do glinkowania to ciekawy jestem jak to wygląda na żywo. Może gdzieś Cie sąsiad trafię.

jaki wosk używasz ??
też musze w końcu u siebie zrobić taką,, konserwację ,, przed zimą tylko że pogoda mi nie dopisuje a nie mam tak dużego garażu żeby to w środku robić
ja kupiłem sobie wosk collinite 476 i już z 2 miesiące temu przeprowadziłem taką operacje jak ty i karoseria kropelkuje się do dziś ale przed zimą chciałbym dać jeszcze z 2 warstwy tego wosku żeby ta sól rozsypywana tonami na naszych drogach nie zjadła mi miecia ;pp

rataj i tak zje
Wosk może tylko spowodować mniejsze efekty uboczne
Używam wosku POORBOY'S najczęściej, opakowanie starcza na kilka aplikacji. Cena ok 90zł + wysyłka. Na aucie utrzymuje się do 2/3 miesięcy. Nie wolno go używać na gorącej powierzchni, np w lato w słońcu.
ALE UWAGA ostatnio woskowałem auto kolegi woskiem K2 Ultra Wax. Wytrzymał się ok 2 miesiące i kosztuje ok 15zł 1/2 opakowania poszło na auto, efekt fajny, nie takie lustro jak przy Poorboyu ale zadowalający Nawet jeśli by tylko miesiąc wytrzymał to i tak by na + wyszło, no chyba, że ktoś jest leniuchem i raz na miesiąc zadbać o autko to za dużo

Ja tam zawsze jeżdżę do galerii handlowej obok na parking podziemny i tam się bawię

nie zje ! haha nie no kiedyś na pewno ale jak do tej pory rudej nie widać a lakier oryginał
collinite 476 podobno jest odporny na sól i spokojnie na pół roku się utrzymuje, w co jestem w stanie uwierzyć bo po 2 miesiącach po spłukaniu samochodu tylko wodą bród dobrze schodzi, a kropelkuje się tak samo jak zaraz po nałożeniu, też kosztuje coś około 90zł ale starczy na bardzo długo, jak do tej pory 2 warstwy a wosku zostało jakies 9/10 bardzo wydajny i bardzo twardy, palca nie da się wbić w niego nawet
kiedyś właśnie stasowałem ten k2 i bardzo sobie chwale ale u mnie po miesiącu już nie było kropelkowania
w ogóle kosmetyki k2 są spoko, szczególnie biorąc stosunek ceny do jakości

K2 można sobie felgi smarować.
Colli jest bardzo polecany na zimę a z tym pół roku to przesadziłeś.

Bobby Peru pisze:K2 można sobie felgi smarować.
Colli jest bardzo polecany na zimę a z tym pół roku to przesadziłeś.

Mógłbyś rozwinąć jakoś temat ok K2? Teza bez merytorycznego poparcia jest gó*no warta.

Rataj, nie ma co się dziwić bo k2 jest tanie, bardzo tanie. Aż mnie kurde korci aby wypróbować i na tylnym np zderzaku walnąć to k2 dwie warstwy i zobaczyć ile przejeździ w zimie

Moim zdaniem K2 to tanie, proste w użyciu i szybkie kosmetyki. Umyjesz, nawoskujesz, przetrzesz i się świeci, zawsze jakaś tam warstwa ochronna jest. Z pewnością są lepsze ale jak się czyta tu i ówdzie ile to kosztuje... ile zabiegów przed trzeba poczynić, o nakładzie czasu i energii na samo woskowanie i polerowanie auta nie wspomnę...
Też mam znajomego który co sobota od 11tej do wieczora "brandzluje swojego Golfa" Auto 17 lat a wygląda jakby własnie z salonu wyjechał ale... to zajęcie dla tych co mają czas, a on ma go w nadmiarze i efekt tylko dla tego że pojazd przejeżdża rocznie 5-6 tyś km (z czego pewnie z tysiąc na wyjazd z garażu na podjazd celem umycia i ponowny wjazd do garażu ) a resztę czasu stoi w garażu.

wicu k2 długo nie posiedzi jak już pisałem miesiąc to taki max jest, stosowałem kiedyś ogólnie ok tylko na zimę potrzeba czegoś lepszego, latem można się pobawić w pucowanie co 3 tygodnie jako ciepło jest ale zimą ? heh lepiej siedzieć w domu ;pp

Jak czyściłem lampy, to kupiłem z polecenia pracownika sklepu motoryzacyjnego lekkościerną SONAX i miałem w domu K2. 1 nałożenie sonaxa na lampę dawało efekt jak 4/5 nałożeń k2 (ręcznie oczywiście).

W sobotę 3 grudnia zająłem się potrzebnymi naprawami, tak aby po pierwsze auto dalej było sprawne, a po drugie aby przeszło przegląd Zeszło się przeszło 10h.
Wymieniłem:
- Oba wahacze górne przednie (sworzni nie da się samych), PRZESRANY dostęp, nie obeszło się bez demontażu części pompy hamulcowej, zbiornika płynu do spryskiwaczy, zbiornika płynu chłodzącego i całego komputera wraz z skrzynką.
- Wszystkie końcówki przewodów hamulcowych, oraz płyn hamulcowy.
- Manszeta przegubu PT.
- Podregulowanie ręcznego w PT kole.

EDIT: Auto dziś tzn 05.12 przeszło przegląd bez najmniejszego problemu, mimo że diagnosta trafił mi się służbista Przypierdzielił się, że nie działa szyba od strony kierowcy - bo jak mnie wyciągną po wypadku, odpowiedziałem mu, że jeśli drzwi będą zatrzaśnięte, to najpierw je otworzą, potem szybę, drzwi zamkną i mnie przez okno wyciągną, czy po prostu wybiją szybę? Diagnosta ucichł i podbił