Strona 1 z 3

W211 benzyna.

: 23 sty 2016, o 12:47
autor: Glaza
Witam.
Jestem przed kupnem s211 w benzynie.
Zastanawiam się tylko nad wyborem silnika 3,2(przedlift),2,8(te chyba były w przed i polifcie jak dobrze kojarze), lub 3,5 (tu czytałem że przed liftem były problemy z rozrządem po lifcie podobno już nie).
Który z tych silników w waszej opini sprawuje się najlepiej przy tej masie pojazdu. Nie obojętne są również koszty utrzymania i spalania- jak to wygląda w poszczególnych jednostkach?
Prosze o wasze opinie pozdrawiam.

: 23 sty 2016, o 20:48
autor: yellowstone2012
Wszystkie dobre, ale tego 3.5 bym unikał, choć to najnowsza konstrukcja z tych wymienionych. Wybierając benzynę jest szansa na trafienie z jakimś rozsądnym przebiegiem niż w dieslu magiczny przedział 180-240tys.km a w rzeczywistość trzeba to kilka razy pomnożyć. Na spalanie 10l w mieście w żadnej z opcji nie ma co liczyć

: 23 sty 2016, o 21:07
autor: maskek
Czemu 3.5 trzeba unikać?

: 23 sty 2016, o 21:56
autor: kid
maskek pisze:Czemu 3.5 trzeba unikać?
Słaby rozrząd. W poliftach poprawili.
Glaza pisze: Nie obojętne są również koszty utrzymania i spalania
Jeżeli tego szukasz to tylko 220 CDI.

: 23 sty 2016, o 23:20
autor: pietia1908
Bierz 320 założysz sobie dobra sekwencje i jeździsz taniej jak dieslem i będziesz miał w miarę dobrze wyposażona wersje bo te prawie wszystkie 220 cdi to najgorszy sort i wykonanie taka jest prawda pozdrawiam

: 23 sty 2016, o 23:22
autor: kakadu
pietia1908 pisze: najgorszy sort
pietia ty tu z najgorszym sortem nie wyjeżdżaj bo będzie kolejna afera. :hyhy: :hyhy:

: 24 sty 2016, o 08:08
autor: Sylwek_S
Koledze chodziło pewnie że słaba konfiguracja. Znaczy że jeśli silnik "budżetowy" to i wypas na pokładzie mały.
E280 miały ten sam problem z rozrządem co E350, ale jeśli juz ktoś zaiwestowal w nowy rozrząd, to części są już docelowe i usterka nie powtórzy sie poraz kolejny.
E240 2.6 jest za słaby do budy, przez co dużo pali.
Ja radziłbym sie zainteresować E500 M113, Bardziej pancernego silnika w tym modelu nie ma.
Przedliftowe E320 to też dobry wybór.
Pozdro

: 24 sty 2016, o 08:54
autor: maskek
Jeśli tylko rozrząd jest awaryjny, to nie wiedzę problemu. Kupuje, wymienia, zapomina o problemie.

: 24 sty 2016, o 08:58
autor: Sylwek_S
jeśli dobrze pamiętam to koszt samych części ok 8K PLNów , plus robocizna.
Czyli często 1/3 wartości auta.

: 24 sty 2016, o 09:13
autor: Michal_Rokitki
Ja w sumie cały czas myślę o jedenastce z 3,5 litrową benzyną. To jak to w końcu jest ? W poliftach problem z rozrządem jest rozwiązany, czy mam się wystrzegać tej jednostki ?

: 24 sty 2016, o 09:27
autor: maskek
Myślałem. Ze w czterech tysiącach się zamknie naprawa, jak tak to faktycznie...

: 24 sty 2016, o 12:01
autor: Glaza
Mówiąc o tym że koszty urzymania i spalanie nie są mi obojętne miałem na myśli spalanie średnie rzędu 12l/100km. Wczesniej miałem 320 cdi i średnio 9,5-10l mi palił, a że ceny paliwa idą w dół ;)
Jesli auto na trasie spali mi 10 litrów a w miescie 15 to będzie git.
Podejrzewam że e500 m113 pali wiecej a i serwis jego droższy bo to i airmatic na pokładzie.
Robię 60% miasto (małe bez świateł i większych korków) a 40% trasa. Często w mieście na krótkich odcinkach 2-4 km. Diesel w tych warunkach w ogóle mi się nie sprawdza w związku z tym benzyna ma same zalety(mniejszy przebieg,lepsze wyposażenie,szybciej sie grzeje,a i zawsze lpg można wrzucić)
Myślałem kupić polifta. Ceny zadbanych w stosunku do przedliftów w DE to ok 2tyś euro różnicy w zakupie. Co oprócz sbc jest aż tak awaryjne w przedliftach? Jaki jest obecnie koszt ogarnięcia pompy? W związku z tym że E280 i E350 maja tą sama bolączkę w jaki silnik celować w polifcie? Czy koszty utrzymania przedlifta (usterkowość) sa rzeczywiście wyższe od polifta?

: 24 sty 2016, o 12:38
autor: Sylwek_S
Silniki z wadliwym rozrządem to:
M272 do 2729..30 468993
M273 do 2739..30 088611

Powyżej tych numerów silnika problem z rozrządem był wyeliminowany.
Jak Wspominałem , koszt wymiany rozrządu to ok 10K PLNów.

A E500 spala nie wiele wiecej nić E320, a frajdy zdecydowanie wiecej.

Przedliftowym E320CDI zrobiłem już prawie 100Kkm i nie sądzie by było to auto awaryjne i drogie w utrzymaniu. Koszty wygenerował mi tylko AIRmatik, ale to dlatego ze się zużył. Po wymianie elementów na nowe /regenerowane nie mam z nim najmniejszych problemów.

Przy ponad 270Kkm nie zagladałem jeszcze do SBC. Matka regeneruje, nie kasuje licznikiSBC, a regeneruje ją za ok 1500zł. W Sosnowcu podobnie. Więc to nie jest nie wiadomo jaki koszt.
I gwóźdź programu: ASO MB także wymienia pompy SBC na regenerowane, nie nowe za ok 5000KPLNów

Kupować z głową, nie napalac się na niska cenę, a bedziecie zadowoleni.

: 24 sty 2016, o 14:15
autor: jacekm7
pietia1908 pisze: wszystkie 220 cdi to najgorszy sort i wykonanie taka jest prawda pozdrawiam
Ale że jak, z gorszych materiałów wykonane te 2.2 czy jak? Bo coś nie rozumiem. To że łatwiej trafić trupa bo połowa na dryndzie jeździła nie oznacza że mają gorsze wykonanie.

: 24 sty 2016, o 14:31
autor: yellowstone2012
2.2 cdi były to auta adresowane dla prawdziwych skąpców a tacy nie szaleli jeżeli chodzi o listę dodatkowego wyposażenie i nie szaleli też na pewno na serwisie. Poza tym jak mówisz, ulubione silniki taksiarzy.