Taxi W210 ////AMG
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Taxi W210 ////AMG
Chciałbym zaprezentować Wam taksóweczkę AMG, której to całkiem niespodziewanie stałem się właścicieklem. Początkowo miał to być dawca do swapa, ale po zapoznaniu się ze stanem, stwierdziłem, że silnik zostaje na miejscu i robimy "rewitalizację "
Auto z 1998 roku, import z Holandii. W briefie stoi że ma 354 konie a ja po przejażdżce stwierdzam, że chyba ma, w każdym razie niewiele mniej, więc jest dobrze Największą bolączką mojego egzemplarza jest to, że nie jest bezwypadkowa, ale na takie "usterki" handlarze zwykli mawiać "letka obcierka pod markietem", więc znowu nie jest źle Elementy uszkodzone już zakupiłem i mam nadzieję rozpocząć jakieś działania blacharsko- lakiernicze jeszcze w listopadzie.
Jak wyposażone jest AMG z 98 roku, wiecie doskonale więc nie ma się co rozpisywać, generalnie żadnych udziwnień.
Silnik działa jak należy, równa praca, cicho sobie szemrze. Skrzynia ma jakiś kłopot z wybierakiem, nie działa precyzyjnie, ale to się ogarnie z czasem.
Na teraz plan wygląda tak, że ogarnę blacharkę, potem zapłony czyli świece WN, może coś tam jeszcze wyniknie. Następnie zawieszenie, bo mojego jest " zero", tzn, zero silentblocków, zero amortyzatorów, zero poduszek pod silnikiem i takie tam. Hamulce niestety też muszę odresteurować Ludzie na zachodzie, wbrew panującym powszechnie opiniom, nie dbają o auta
Jak widzicie parę rzeczy jest do zrobienia, ale obiecuję walczyć aż wszystko będzie działało jak należy.
Zdjęc zbyt wiele jescze nie mam, z resztą na razie nie ma się czym chwalić.
Tak wyglądała zaraz po sprowadzeniu:
Następnie została dobrze opita:
A teraz wygląda tak w oczekiwaniu na nowe graty :
Sukcesywnie bedzie się pojawiać więcej zdjęć wraz z postępem pracy nad Mercedes.
Tym czasem pozdrawiam.
Auto z 1998 roku, import z Holandii. W briefie stoi że ma 354 konie a ja po przejażdżce stwierdzam, że chyba ma, w każdym razie niewiele mniej, więc jest dobrze Największą bolączką mojego egzemplarza jest to, że nie jest bezwypadkowa, ale na takie "usterki" handlarze zwykli mawiać "letka obcierka pod markietem", więc znowu nie jest źle Elementy uszkodzone już zakupiłem i mam nadzieję rozpocząć jakieś działania blacharsko- lakiernicze jeszcze w listopadzie.
Jak wyposażone jest AMG z 98 roku, wiecie doskonale więc nie ma się co rozpisywać, generalnie żadnych udziwnień.
Silnik działa jak należy, równa praca, cicho sobie szemrze. Skrzynia ma jakiś kłopot z wybierakiem, nie działa precyzyjnie, ale to się ogarnie z czasem.
Na teraz plan wygląda tak, że ogarnę blacharkę, potem zapłony czyli świece WN, może coś tam jeszcze wyniknie. Następnie zawieszenie, bo mojego jest " zero", tzn, zero silentblocków, zero amortyzatorów, zero poduszek pod silnikiem i takie tam. Hamulce niestety też muszę odresteurować Ludzie na zachodzie, wbrew panującym powszechnie opiniom, nie dbają o auta
Jak widzicie parę rzeczy jest do zrobienia, ale obiecuję walczyć aż wszystko będzie działało jak należy.
Zdjęc zbyt wiele jescze nie mam, z resztą na razie nie ma się czym chwalić.
Tak wyglądała zaraz po sprowadzeniu:
Następnie została dobrze opita:
A teraz wygląda tak w oczekiwaniu na nowe graty :
Sukcesywnie bedzie się pojawiać więcej zdjęć wraz z postępem pracy nad Mercedes.
Tym czasem pozdrawiam.
-
- Posty: 860
- Rejestracja: 28 lip 2011, o 11:31
- Lokalizacja: Wrocław
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
- tonidriver
- Posty: 9114
- Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
- Lokalizacja: Wrocław
Temat AMG juz sie przewinal na tym forum pare razy.
Jest dobry powod dlaczego te modele sprzedaja sie za bezcen
Ciagle Ci ktorzy nimi jezdza i stac ich, bardzo lubia.
Moj kolega w jego AMG wypolerowal sobie tlumik i dyferencjal. Rylem sie ze smiechu jak na zlocie dorosli faceci walneli brzuchami w piach aby podziwiac
Jest dobry powod dlaczego te modele sprzedaja sie za bezcen
Ciagle Ci ktorzy nimi jezdza i stac ich, bardzo lubia.
Moj kolega w jego AMG wypolerowal sobie tlumik i dyferencjal. Rylem sie ze smiechu jak na zlocie dorosli faceci walneli brzuchami w piach aby podziwiac
Z początku nie zauważyłem Twojego nicka i jak zobaczyłem pomarańczowe felgi to od razu skojarzyłem czy to nie aby samochód Mecha z w201w124.com. No i nie myliłem się
Powodzenia w doprowadzaniu do należytego prządku
ps: ogarnięcie takiego smoka będzie chyba kosztowniejsze niż 190
Powodzenia w doprowadzaniu do należytego prządku
ps: ogarnięcie takiego smoka będzie chyba kosztowniejsze niż 190
Mercedes-Benz
W210 E220 CDI Elegance '02
WDB2100061B480925
W124 E200 '95
WDB1240191J071953
W210 E220 CDI Elegance '02
WDB2100061B480925
W124 E200 '95
WDB1240191J071953
-
- Posty: 860
- Rejestracja: 28 lip 2011, o 11:31
- Lokalizacja: Wrocław
Będziemy mieli swoje TAXI tylko trzeba by do Luca Beson`a napisaćmechu_wwe pisze:taksóweczkę AMG
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Autoholik pisze:chcesz to postawić na dryndę ?
Miałem w szkole podstawy ekonomii i to raczej niemożliwe by wygenerować zysk na takim aucie Taxi to po prostu trochę przekornie wymyślona ksywka
Raczej nie wrócę. Te podobają mi się bardziej i aż tak bardzo mi nie zależy na powrocie do oryginału.devil_inside pisze:Wróć do ori lamp z tyłu.
musiprelezabiusz pisze: bedzie sie jechało git
Dziękuję, przyda sięSebekw208 pisze:Powodzenia
Dokładniedevil_inside pisze:Ale przy pomarańczowych felgach to i tak bez znaczenia ;-)
Auto zakupiłem w miarę tanio i jak już na początku wspomniałem miało posłużyć na dawcę do swapa. Koncepcja się zmieniła i Oko postanowiłem "ogarnąć". Igły z niego nie będzie bo to nierealne ale będzie to dobre, szybkie auto do, nazwijmy to , zabawy.
Plany są ambitne ale za wcześnie aby o tym mówić, najpierw najpilniejsze sprawy porobię.
Może tylko wspomnę, że w celu zredukowania wagi mam na zbyciu bardzo wiele różnych rzeczy i jakby ktoś był zainteresowany to zapraszam na priv. Wszystkie elementy wyposażenia są w bardzo dobrym stanie i wszystko działa. Kiedy tylko uzyskam dostęp do Giełdy, sukcesywnie będę je tam umieszczał.
Pozdrawiam
blacharsko to pikuś
zrobić z tego wytrzymałego manuala to nie chop siup i jak zabawa ma polegać na jeżdżeniu a nie dłubaniu to odpuści sobie
zrobić z tego wytrzymałego manuala to nie chop siup i jak zabawa ma polegać na jeżdżeniu a nie dłubaniu to odpuści sobie
ajtam, ajtam - zwiększasz proporcjonalnie koszt usługi, sprawiasz że jesteś jedyną dostępną taksą w okolicy i biznes się kręciMiałem w szkole podstawy ekonomii i to raczej niemożliwe by wygenerować zysk na takim aucie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości