: 31 sie 2015, o 14:10
Również ich polecamkoko pisze:Ja polecam MS Merc w Otwocku.
Mercedes klasy E \"Okularnik\" (1995 - 2002)
https://w210.pl/
Również ich polecamkoko pisze:Ja polecam MS Merc w Otwocku.
tel: 22 662 68 90Greenblue pisze:Witam czy ktos posiada nr telefonu, adres www ??? lub mozliwe formy kontaktu z zakładem polecanym przez niektórych na tym forum? Nie jestem z W-wy i nie moge bezposrednio podjechac na ulice którą opisujecie. A przydałyby mi sie namiary. Mam problem i chciałbym osobiscie sprawdzic czy jest sens abym wogole wybierał sie z nim do Warszawy i sobie i kol. NOC zawracał głowe.
Pozdrawiam i dziekuje z gory za kazde bliższe info co do kontaktu.
Nr tel. , emal, www, cokolwiek....
Pozdrawiam
Greenblue
Wielkie dzieki KID, czy pod tym numerem trzeba prosic szefa? Hasło noc? czy jakies imie/nazwisko?? z gory dziekujekid pisze:tel: 22 662 68 90Greenblue pisze:Witam czy ktos posiada nr telefonu, adres www ??? lub mozliwe formy kontaktu z zakładem polecanym przez niektórych na tym forum? Nie jestem z W-wy i nie moge bezposrednio podjechac na ulice którą opisujecie. A przydałyby mi sie namiary. Mam problem i chciałbym osobiscie sprawdzic czy jest sens abym wogole wybierał sie z nim do Warszawy i sobie i kol. NOC zawracał głowe.
Pozdrawiam i dziekuje z gory za kazde bliższe info co do kontaktu.
Nr tel. , emal, www, cokolwiek....
Pozdrawiam
Greenblue
Naprawde wielkie, dzieki Kid. Jutro zadzwonie i mam nadzieje ze nie "przejade się" na tym warsztacie i dosłownie bez sensu du W-wy. Pozdrawiamkid pisze:Nie trzeba, tam odbierze albo Tadeusz albo Jacek, obaj dobrzy fachowcy. Noc - Tadeusz.
Myślicie ze pod nie obecność kolegi NOC nic tam rozsadnie nie załatwie?? Dzwoniłem tam i rzeczywiście NOC-a niema. Czy warto w takim razie jechac?? Wie ktos cos na temat obecnej obsługi? I kolejne moze głupie dla niektórych pytanie, ale czy na Regulskiej nie zdazy sie sytuacja w stylu: jedno naprawiam drugie psuje? Tzn. Nie umiem czegos odkrecic to to wyrwe, przetne, zlutuje, zakleje, wyłamie, pobrudze itd. Wiem ze to glupie pytanie, ale poprostu bym chyba nie przezyl, jakbym widział ze ktos wywala wlasnie osłone albo jakies plastiki bo one i tak sa nie potrzebne.tomeks215 pisze:Z tego co ostatnio napisał na forum kol. Noc, to zmaga się z chorobą i leży w szpitalu, także chyba w warsztacie go nie zastaniesz.
Chodzi o 400 cdi.Samochód swietny, wszystko działa i jest super poza faktem że; no własnie: od jakiegos czasu 25-30 minut jazdy ciągłej autostradą na wyższych obrotach z dużym przyspieszeniem i nagle samochod idzie w Notlauf. Max 150/160 km/h. Przysieszenia zero. Problemy z wyprzedzaniem, ogolnie z V8 robi sie V1 albo cichy, wolny i bardzo oszczedny diesel w wygladzie ML. Poprostu smutek i płacz! I wkurzenie totalne. Zjazd na stacje, parking, wylaczenie auta wlaczenie, i historia zaczyna sie odpoczadku. Najczesciej traci moc, po zwolnieniu z szybkiej predkosci i checi ponownego przyspieszenia. Zero wyswietlania błędów, EPC, czegokolwiek. W miescie auto I klasa... Po wyjezdzie z super ASO takze... Do wiazdu na Express, lub autostrade, o Niemczech mozna zapomniec. Niestety przebyłem juz wspaniale naprawy i diagnostyki w ASO ktore okazały sie po ekspertyzie, zwykłym naciągactwem i w mojej opinii oszustwem w biały dzień. W aucie wymienilem juz troche nie potrzebnych rzeczy (ufając w uczciwosc pomimo wiedzy ze kompletnie nie ma to zwiazku z problemem). I powiem szczerze ze mam dosc kogos kto wyciaga rece po dalsze pieniadze z hasłem: niemamy pewnosci ze po tej naprawie to bedzie działac, ale warto zmienic, inne hasło: nic nam star diagnosa nie wskazuje niewiadomo co to itd... albo to nie nam sie zepsulo cos co teraz musimy wymienic podczas ostatniej naprawy innego elementu. Ogolem auto odbierane jako naprawione po 30 km szybszej jazdy zachowuje sie identycznie. I cała gra zaczyna sie od poczatku. Ale oczywiscie kolejna faktura jest juz po zaplaceniu. Troche to zenujaca sytuacja bo na forach w DE dokładnie dla tego modelu W163 opisano tę sytuacje i kilkadziesiat osób miało identyczne objawy. A Polskie ASO nie moze sie tym zajac, lub poprostu naprawic....... Poprostu zenada.tomeks215 pisze:Nie wiem co chcesz zrobić przy samochodzie.
Wiedz jedno,że w warsztacie na Regulskiej nie wszystko robił kol. Moc bo od tego miał pracowników.
Warsztat jest jak każdy inny, pewnie ci nic nie popsują, ale nawet w najlepszym warsztacie zawsze może zdarzyć się jakieś wpadka.
Podsumowując jak masz daleko, to jazda na Regulską jest bez sensu.
W twojej okolicy na pewno są jakieś sprawdzone warsztaty.