który diesel najlepszy-jaka pojemność?

Znajdziesz tu informację, które pomogą Ci w zakupie E klasy.
Tu wrzucamy również ogłoszenia do oceny.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Gość

Post autor: Gość »

tonidriver pisze:
miedzy 2.9td a 300td jest 2 litry ropy roznicy o ile nie 3 ;]
Spalanie to rzecz bardzo względna , w tym samym samochodzie inny kierowca będzie osiągał różne wyniki. To o czym piszesz to czysta demagogia
Budzy
VIP
Posty: 156
Rejestracja: 20 lut 2008, o 21:11
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Budzy »

kichcio pisze:Bez przesady, oba spala ok. 10 litrow w miescie, oczywiscie normalnie sie z nimi obchadzac..
Nie wiem czym jeździsz ale różnica 2-3 litrów jest między 2,9 a 3,0. Ja na mieście mam spalanie 8 i mniej. Na trasie też jest różnica ja na baku robię 1000K pojemność baku to 60l czyli wychodzi 6l/100km. Pokaż mi kichcio takiego 3,0 TD który też tyle spali 8-)
S210 E290 TD KOMBI
WDB2102171A234503
MANUAL
AVANTGARDE
1996

PS. Moim pierwszym okularem był Trabant z 1978r ;)
Puppet_Master
Posty: 151
Rejestracja: 21 maja 2008, o 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Puppet_Master »

Gosc napisal (Wysłany: Dzisiaj 9:28): "Spalanie to rzecz bardzo względna , w tym samym samochodzie inny kierowca będzie osiągał różne wyniki. To o czym piszesz to czysta demagogia"

Zgadzam sie z ta wypowiedzia, jednak od samego kierowcy, czesto nawet wazniejsze bedze miasto, po ktorym jezdzimy. Diametralnie inaczej bedzie wygladalo spalanie w Warszawie czy Krakowie, niz np. w Ostrodzie, Wyszkowie czy innej malej (mniej lub bardziej) aglomeracji.

Szczesciarze z malych miejscowosci- nawet tych wojewodzkich, sa miarodajni tylko dla swoich ziomkow, bo 6 czy 10 w miescie A =/= 6 czy 10 w miescie B.

Nie bez znaczenia jest tez ilosc robionych dziennie kilometrow, ale o tym tez wszyscy przeciez wiemy.

Prosty przyklad, dzis zamkneli mi most, ktorym jezdze (drugi zostal juz praktycznie tylko dla autobusow), srednia predkosc na 20km trasie spadla mi do okolo 20km/h, a spalanie wzroslo mi o caly litr. Coz poradzic;]

"który diesel najlepszy-jaka pojemność?"

Zdefiniuj slowo "najlepszy", bo inaczej pytanie i temat nie maja sensu. Dynamika, spalanie, trwalosc, dostepnosc itd. itd.
MB CDI270 S210 01'
tygrysek_sl
Posty: 14
Rejestracja: 6 cze 2008, o 07:52
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: tygrysek_sl »

Ja mogę się wypowiedzieć o silniku jaki posiaka mój samochód, czyli krytykowany wszędzie 2,2D. Kupiłem go sobie z premedytacją, żeby nie kusiło mnie szaleć po drogach. A i tak w sprzyjających okolicznościach osiągnięcie 160km/n nie jest zbytnim problemem, fakt, że nie da się wyprzedzić każdego na zbyt krótkim odcinku drogi ale nie o to mi chodziło. Chciałem kupić stateczny w miarę oszczędny samochów i taki mam, dodam tylko, ze sprawdziłem przed kupnem czy nie ma pompy Lukasa, na szczęście mam Boscha. Samochód w cyklu miejskim spala mie 7,6l/100km, a w trasie około 6,2l/100km przy dość szybkiej jeździe, do tego cały czas z włączoną klimą.
W123 300D 1981 ex :(
W210 E220D 1996 Elegance
Budyń W210
Posty: 92
Rejestracja: 24 lut 2008, o 17:34
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post autor: Budyń W210 »

tygrysek_sl pisze: dodam tylko, ze sprawdziłem przed kupnem czy nie ma pompy Lukasa, na szczęście mam Boscha.
Nie chcę Cię martwić, bo w sumie to nie ma czym, ale wszystkie silniki 2,2D motowane w w210 i w202 w latach 1995-1997 mają rotacyjne pompy wtryskowe firmy Lucas. Nie mają takiej trwałości jak pompy rzędowe Boscha, ale 600tkm robią spokojnie.

Pozdr.
Vito 115 CDI 2005r.
Dobry Budyń zaczął służbę u nowych panów.
mastad
Posty: 2
Rejestracja: 11 lip 2008, o 11:46
Lokalizacja: google

popmpa?

Post autor: mastad »

Witam wszystkich. Z uwagą przeczytałem poprzednie posty, które dostarczyły mi wiele cennych uwag. Tak więc nasuwa mi sie pytanie - jaka jest optymalna opcja pojemnościowa (tzn niskie spalanie przy niewygórowanych osiągach i bezawaryjności) dla przyszłego użytkownika olulara, który zamierza nabyć go z rzędową pompą wtryskową, mając na uwadze rzekomą awaryjność poczatkowych lat modelowych, (zdaje się że pierwsze 2 lata) ? Ma to chyba mniejsce nierzadko przy każdym nowym modelu (awaryjność).
E -xtra Classa
Chudy
VIP
Posty: 406
Rejestracja: 16 kwie 2008, o 18:43
Lokalizacja: Szamotuły

Post autor: Chudy »

Mastad ile Ty masz lat? :shock:
Całe życie się człowiek uczy a i tak głupim umiera... :)

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Puppet_Master
Posty: 151
Rejestracja: 21 maja 2008, o 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Puppet_Master »

Chudy "Kiedy kochasz nie pytaj o wiek" ;]

mastad

Wydaje mi sie, ze przemyslenia wymaga jeszcze kwestia tego, czy to koniecznie musi byc diesel, bo roznice w ekonomice sa coraz mniejsze i zwykle osobiste preferencje licza sie teraz bardziej niz kiedokolwiek. Nawet w nowych autach dealerzy niweluja roznice w cenie diesla i benzyny, bo widza, ze argument ekonomiczny jest juz mocno watpliwy, a czy rzad obnizy akcyze nawet i o 30 % czy o kilka, to na cene paliwa to raczej nie wplynie. Monoplisci paliwowi przywykli juz do "dobrego" i ceny paliw odczuwalnie w dol nie pojda. Obnizke daniny na rzecz panstwa skonsumuje wzrost marzy sprzedawcy i moge sie akurat o to zalozyc na odpowiednich warunkach.

Choroba wieku dzieciego w W210 to temat zlozony i pewnie wiele osob, napisze Ci o tym lepiej ode mnie. Musisz tylko zwrocic uwage, ze po 1999 roku, produkowany od 1995 MB W/S210 (E-klasse) przeszedl calkiem niezly face-lifting, tj. odmlodzenie, retusz- tak na zewnatrz jak i w detalach, nie mowiac o odmlodzonej gamie silnikow i wymianie wielu "diesli". Na gorsze czy na lepsze to temat dyskusyjny, jednak musisz sie okreslic- diesel sprzed liftingu czy po 99 roku, bo to moze byc inna paleta jednostek napedowych i zupelnie inne sugestie od jakze zyczliwych i majacych duza wiedze innych uzytkownikow tego forum. ;-)
MB CDI270 S210 01'
mastad
Posty: 2
Rejestracja: 11 lip 2008, o 11:46
Lokalizacja: google

Post autor: mastad »

No tak miłość nie liczy lat:)
Na marginesie to 32, (pomyłka w kwestionariuszu)

W takim razie pomówmy o dieselach (bo takie mnie interesują), posiadam W124 250D bez turbo w kombi - automat, cenie ten silnik nie za osiągi , bo ich nie ma. ale za trwałość i kulture pracy. Jedyna naprawa to wymiana świec żarowych, paski płyny, filtry i samochód gotowy na kolejne tysiące. Na pewno zakupię W210, ale obawiam się problemów, których nie mam teraz czyli awarie i koszty naprawy w przypadku nowoczesniejszych motorów. Jakie objawy zapowiadają awarię silnika, jakie elementy najczęściej "padają", albo naprawa czego najbardziej "uderzy" po kieszeni? Biorąc pod uwagę CDI włącznie.
E -xtra Classa
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

a ja troche odbiegne od tematu i polece 3.0d (bez turbo). zreszta popytajcie taksowkarzy o ten silnik ;)
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

fabek pisze:a ja troche odbiegne od tematu i polece 3.0d (bez turbo). zreszta popytajcie taksowkarzy o ten silnik ;)
dobry autobus Cie wyprzedzi :D
Awatar użytkownika
Andrzej_w210
Posty: 35
Rejestracja: 7 mar 2008, o 08:49
Lokalizacja: Lidzbark Warm

Post autor: Andrzej_w210 »

tonidriver pisze:dobry autobus Cie wyprzedzi :D
I tu się z tobą nie zgodzę ;-)

Powyżej 3500tys obr auto super Przyspiesza ;-)

A jak fajnie ryczy mmmmmmm ;-)
Awatar użytkownika
elspasoo
Posty: 2574
Rejestracja: 6 lip 2008, o 15:53
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: elspasoo »

Ten silnik nie jest mocny, proszę nie pisz ,że super przyspiesza bo tak nie jest. To nie benzyna żeby go "kręcić" 6-ka pięknie brzmi i wystarcza do normalnej jazdy ,miałem ten silnik w S124 i mnie na kolana nie powalił. Jak dla mnie to fajny silnik tylko mimo wszystko trochę za słaby jak na tak ciężkie auto. W oku minimum to 3,0D, 2,9TD, 2,5TD a optymalny to 3,0TD taka jest moja opinia.
Jest CLS 55 AMG'06 ,W124 220E'92 , Smart FF. Ex: CLS55 AMG'05; W251 320CDI '06;W211 320CDI V6 Eleg.7G '06;W169 180Cdi '05 autotronic; W202 250TD'97 Eleg, S210 300T TD'97 Ava, S124 300D'92, W201 2,OD, W124 260E'88 ,W124 200E'87...
Awatar użytkownika
Andrzej_w210
Posty: 35
Rejestracja: 7 mar 2008, o 08:49
Lokalizacja: Lidzbark Warm

Post autor: Andrzej_w210 »

elspasoo pisze:a optymalny to 3,0TD taka jest moja opinia.
Moim zdaniem optymalnym to 2,5TD. Ma 150KM. 3,0TD ma 177KM. jest to najmocniejszy diesel w gamie okulara do Face Liftingu :-> . Różnica między 2,5TD a 3,0TD jeżeli chodzi o moc nie jest aż tak znacząca. A spalanie napewno :mrgreen:
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

tonidriver jak jestes slabym kierowca to i 300 koni nic Ci nie pomoze, takze zarcik z autobusem nie jest smieszny.

3.0d polecam, bo jest optymalny pod wzgledem osiagow, spalania i spokojnie potrafi uciagnac oczka. poza tym jest to silnik praktycznie bezobslugowy, wystarczy olej wymieniac, lac rope i jezdzic. nie ma zmartwien, ze pompa siadzie, turbina, czy tez zatanakujemy slabego paliwa. te silniki krecily ponad milion kilometrow bez problemu.

stary dobry diesel, mi odpowiada, a roooznymi juz jezdzilem autami.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości