Stuki w zawieszeniu co to może być?
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Stuki w zawieszeniu co to może być?
Od 2 tygodni mam stuki (puste odgłosy przy mniejszych lub wiekszych nierównościach, dodam ze wszystko powyjmowałem z kufra co mogło by być luźne) mam wrażenie że z prawego tyłu jadąc po nierównościach. Mój mechanik posłuchał obejrzał gumy i nic. Nakazał jechać na diagnosty, byłem, poprzeciągał zawieszenie i nic, wszystko sztywne. Nie sprawdziłem amortyzatorów bo były na przeglądzie 2 miesiące temu i trzymały bardzo dobrze. Za dwa dni oddaje do zakłądu gdzie siedza w mercedesach ale tak na prawdę nie wiem czego się spodziewać, jeśłi to amory to jakie czekają mnie koszty?Pozdrawiam. Radek
Nie ważne czym jeździsz, ważne by (miało gwiazdę) sprawiało Ci to przyjemność.
Ostatnio miałem stuki..ale z przodu. po sprawdzeniu okazało się że to tuleje wahacza. Przy wymianie napotkałem jeszcze inną ciekawostkę. otóż mimo iż amorki były bardzo dobre to posypały się gumowe tuleje w oku dolnego mocowania. Wyszło na to że to one hałasowały. Tulejek takich nie kupi się bo nie są dostepne . trzeba całe amorki wymieniać (250PLN sztuka) mimo to mechanik wymienił te tulejki, wcześniej wyjmując odpowiednie z innych. Koszt 50 pln za obie :)jestem 500 do przodu.
E250 Turbodiesel Avantgarde '98
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 9 maja 2008, o 11:40
- Lokalizacja: Jabłonna
Mialem wybite tuleje gumowe pod amortyzorami z tylu (NIVO), 2 od spodu i 2 od strony kufra.
Koszt tulejek w ASO 108 PLN, wymiana samodzielna, (nigdzie nie moglem ich kupic a w ASO znalezli bez problemu) moze warto tam sprawdzac, zwlaszcza ze cena nie byla wygorowana.
A wracajac do "pustych odglosów" sprawdz na kanale czy to przypadkiem wydech nie wali w zbiornik paliwa. Wieszki mogą byc w nienajlepszej formie i stad te odglosy.
Koszt tulejek w ASO 108 PLN, wymiana samodzielna, (nigdzie nie moglem ich kupic a w ASO znalezli bez problemu) moze warto tam sprawdzac, zwlaszcza ze cena nie byla wygorowana.
A wracajac do "pustych odglosów" sprawdz na kanale czy to przypadkiem wydech nie wali w zbiornik paliwa. Wieszki mogą byc w nienajlepszej formie i stad te odglosy.
E290 kombi 1998r
Witam
Mam podoby problem, jak przejade na jakieś nierówności czy na jakiś prog to sie tucze... byłem u mechaniaka i wymienił wachacz górny i to samo nic nie dało mówił ze to tak musi być (kretyn) i byłem i innego mechanika powiedział to samo
Co mam zrobić????
Mam podoby problem, jak przejade na jakieś nierówności czy na jakiś prog to sie tucze... byłem u mechaniaka i wymienił wachacz górny i to samo nic nie dało mówił ze to tak musi być (kretyn) i byłem i innego mechanika powiedział to samo
Co mam zrobić????
Mercedes W211 2,7 CDI i W140 S500 CL
Tył napęd jest jak sex, po co jezdzic na ręcznym jak mozna dac w pizd_.....
Tył napęd jest jak sex, po co jezdzic na ręcznym jak mozna dac w pizd_.....
Witam
Mam ten sam problem w moim 430 Kombi są stuki z tyłu a mechanik nie może znaleźć żadnych luzów :-( też się zastanawiam czy to nie amortyzator miałem kiedyś takie stuki w mercedesie w126 i tam był zwyczajnie niedokręcony porządnie amortyzator w górnym mocowaniu.
I "SPECJALIŚCI" od mercedesów mieli problem wielki bardzo żeby to zdiagnozować
Mam ten sam problem w moim 430 Kombi są stuki z tyłu a mechanik nie może znaleźć żadnych luzów :-( też się zastanawiam czy to nie amortyzator miałem kiedyś takie stuki w mercedesie w126 i tam był zwyczajnie niedokręcony porządnie amortyzator w górnym mocowaniu.
I "SPECJALIŚCI" od mercedesów mieli problem wielki bardzo żeby to zdiagnozować
W czwartek jadę do fachowców mercedesowych, wyjaśni się.
[ Dodano: 2009-01-22, 09:29 ]
Koledzy pomocy! Byłem u fachowców, przedstawiłem całą sprawę, że był na szarpakach i zero luzów jednak puka itd. Fachowiec pojechał ze mną na jazde próbną i ..... ocena że puste pukanie w kombi po nierównościach to na 99% wina zesputych siłowników "poduszek ciśnieniowych" hihi tak mi wytłumaczył językiem niefachowym czyli dla mnie a koszt ty 2x 330 + 300 robocizna = (960 pln). Raczej słabo. Ponoć mozna z tym bezpiecznie jeździć tylko odgłos bedzie burzył komfort jazdy. Co wy na to? Pozdrawiam. Radek
[ Dodano: 2009-01-22, 09:29 ]
Koledzy pomocy! Byłem u fachowców, przedstawiłem całą sprawę, że był na szarpakach i zero luzów jednak puka itd. Fachowiec pojechał ze mną na jazde próbną i ..... ocena że puste pukanie w kombi po nierównościach to na 99% wina zesputych siłowników "poduszek ciśnieniowych" hihi tak mi wytłumaczył językiem niefachowym czyli dla mnie a koszt ty 2x 330 + 300 robocizna = (960 pln). Raczej słabo. Ponoć mozna z tym bezpiecznie jeździć tylko odgłos bedzie burzył komfort jazdy. Co wy na to? Pozdrawiam. Radek
Nie ważne czym jeździsz, ważne by (miało gwiazdę) sprawiało Ci to przyjemność.
Sprecyzuj co ci powiedział bo siłowniki to amortyzatory i wyrabiają się na końcach,sam amortyzator jest sprawny ale luz pojawia się w dole gdzie jest mocowany.Wymiana gruszek nie ma nic wspólnego ze stukami gdyby to były gruszki to tył byłby twardy i podskakiwał, w gruszkach znajduje się gaz i to on amortyzuje można je także nabić gazem,sam nabijałem takie gruchy wprawdzie było to W mercedesie w 126 i u citoenowców płaciłem 30zł za nabicie jednej trzeba jeszcze wiedzieć jakie powinno byc ciśnienie żeby ci takie nabił.Ale na bank stuki nic wspólnego z gruchami nie mają.
marryb miło że podjąłeś temat i widzę ze wiesz o czym mówisz. Ogladam te szkice i szukam tego o czym mechanik mi mówił viewtopic.php?t=17
i nie wiem co to i gdzie tego szukać. Co mówił? Cholera wiesz jak jest jak rzucił mi cenę 1k pln to mi się mózg zblokował :-? , nie mówił o amortyzatorach tylko jakis poduszkach ciśnieniowych, stabilizatorach które są własnie w wersji kombi gdyż moze on wozić większe ciężary z racji swojego bagażnika,, żałuję że nie pokazał mi tego palcem. Mówił tez że nie stwarza to żadnego problemu z bezpieczeńśtwem , że tylko tracę komfort z racji stuków, no może z czasem zacznie troche tył bujać ...coś takiego mówił, co to jest i ile na prawdę trzeba na to wydać i co zrobić sam ju żnie wiem.
i nie wiem co to i gdzie tego szukać. Co mówił? Cholera wiesz jak jest jak rzucił mi cenę 1k pln to mi się mózg zblokował :-? , nie mówił o amortyzatorach tylko jakis poduszkach ciśnieniowych, stabilizatorach które są własnie w wersji kombi gdyż moze on wozić większe ciężary z racji swojego bagażnika,, żałuję że nie pokazał mi tego palcem. Mówił tez że nie stwarza to żadnego problemu z bezpieczeńśtwem , że tylko tracę komfort z racji stuków, no może z czasem zacznie troche tył bujać ...coś takiego mówił, co to jest i ile na prawdę trzeba na to wydać i co zrobić sam ju żnie wiem.
Nie ważne czym jeździsz, ważne by (miało gwiazdę) sprawiało Ci to przyjemność.
Podnieś auto, trzymaj rękę tam gdzie jest przykręcony amortyzator (siłownik) do karoserii i niech ktoś mocno udeża w oponę od spodu to poczujesz że ma luz- albo i nie.
Ja tak zdiagnozowałem stuki u mnie, a też wszyscy mechanicy nie mogli tego znaleźć. Wymieniłem amor i jest OK. (1000 zł) ponoć są tylko orginalne.
Ja tak zdiagnozowałem stuki u mnie, a też wszyscy mechanicy nie mogli tego znaleźć. Wymieniłem amor i jest OK. (1000 zł) ponoć są tylko orginalne.
Avandgarde 320 CDI kombi
Artur.
Artur.
- windykatorek
- Doradca VIP
- Posty: 2580
- Rejestracja: 5 kwie 2008, o 19:26
- Lokalizacja: Gdynia
- michal55yh
- VIP
- Posty: 691
- Rejestracja: 2 mar 2008, o 20:38
- Lokalizacja: Bolesławiec
Jakieś dwa miesiące temu śpiesząc się na spotkanie zauważyłem wielką dziurę, więc ją ominąłem ale wracają na właściwy pas nie mogłem ominąć podłużnej wyrwy i w nią wpadłem, przy czym moja miesięczna zimówka pękła w paru miejscach (nie dało się już jej naprawić). Jako że się spieszyłem wymieniłem koło na zapasówkę i pojechałem dalej. Ale od pewnego czasu słyszę puste stuki wychodzące właśnie z tamtego koła. Co to może być, jakieś elementy gumowe? Dodam że w październiku sprawdzałem amortyzatory i wszystkie miały po 30% zużycia.
Ex Mercedes W210 E270 CDI.
Fajne to było auto...
Fajne to było auto...
Witam
Jak wjechałeś w dziure to dlaczego nie zadzwoniłeś na policje zgłosic tego to by ci firma ubezpieczająca droge oddała kase za naprawe auta :mrgreen:
Ja tak raz miałem i przedstawiłem faktury za naprawe (nowy waczacz) i oddali kase :mrgreen:
Jak wjechałeś w dziure to dlaczego nie zadzwoniłeś na policje zgłosic tego to by ci firma ubezpieczająca droge oddała kase za naprawe auta :mrgreen:
Ja tak raz miałem i przedstawiłem faktury za naprawe (nowy waczacz) i oddali kase :mrgreen:
Mercedes W211 2,7 CDI i W140 S500 CL
Tył napęd jest jak sex, po co jezdzic na ręcznym jak mozna dac w pizd_.....
Tył napęd jest jak sex, po co jezdzic na ręcznym jak mozna dac w pizd_.....
- michal55yh
- VIP
- Posty: 691
- Rejestracja: 2 mar 2008, o 20:38
- Lokalizacja: Bolesławiec
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości