Olej w zbiorniczku wyrownawczym...
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 gru 2011, o 21:44
- Lokalizacja: Irlandia
-
- Posty: 860
- Rejestracja: 28 lip 2011, o 11:31
- Lokalizacja: Wrocław
Jeśli budyń jest tylko na korku oleju, to jest to całkiem normalne zjawisko po zimie, natomiast jeśli taki syf widzisz po wyciągnięciu bagnetu, to jak kolega wyżej zauważył, uszczelka pod głowicą.wujaszek20 pisze:dzisiaj odruchowo sprawdzilem stan oleju .... i co sie okazało sam budyń ... sprawdzilem plyn chłodniczy ale zbiornik jest czarny i nie widac oleju ale płynu jeszcze jest czy to uszczelka czy może coś innego i czy da sie z takim szlamem dojechać do mechanika?
Jak nie masz daleko to jedź, w przeciwnym razie laweta.
Pierwsze słysze żeby to było normalneJeśli budyń jest tylko na korku oleju, to jest to całkiem normalne zjawisko po zimie
Budyń może zrobić sie jeszcze jak zmieszasz olej np. mineralny z półsyntetycznym. Może przez pomyłke dolewając oleju zrobiłeś mieszanke ?
W210 Classic 300 Turbodiesel. WDB2100251A845056
-
- Posty: 860
- Rejestracja: 28 lip 2011, o 11:31
- Lokalizacja: Wrocław
Z kolei ja pierwsze słysze żeby budyń robił się po zmieszaniu olejów o różnych parametrach..Vasco24 pisze:Pierwsze słysze żeby to było normalneJeśli budyń jest tylko na korku oleju, to jest to całkiem normalne zjawisko po zimie
Budyń może zrobić sie jeszcze jak zmieszasz olej np. mineralny z półsyntetycznym. Może przez pomyłke dolewając oleju zrobiłeś mieszanke ?
Nie poleca się zabiegu - to fakt.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 gru 2011, o 21:44
- Lokalizacja: Irlandia
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 16 gru 2011, o 21:44
- Lokalizacja: Irlandia
dzisiaj byłem u mechanika ...sprawdzil korek wlewu oleju i jest czysciutki...wody w zbiorniczku nie ubywa ....troszcze dymi .....może to tez być przyczyna krótkich dystansów do pracy mam dwa kilometry i silnik nie nagrzewa sie do 80 stopni nawet silnik 2.0 KOMPRESOR ....budyń jest tylko na bagnecie dzis polatam i zobacze co sie dalej bedzie dzialo...
Założyłem kiedyś wątek właśnie o oleju w płynie ale moderator go usuną nie wiadomo dlaczego, to był błąd Panie Moderatorze . Mam mercedesa E220 CDI Z 1998 roku. Objawem był jak pisałem olej w płynie. Wszyscy radzili mi że uszczelka , chodniczka itp. Okazuje się zupełnie coś innego a mianowicie zaczęła mi szarpać skrzynia biegów / automat/ i okazało się że tam nie ma oleju. Pytanie teraz dla szanownych forumowiczów , jakim cudem dostaje się olej ze skrzyni do płynu chłodniczego? Czy ktoś się już z tym spotkał? Drogą eksperymentu / po zapachu, barwie/ doszliśmy że w płynie jest właśnie ten olej.
Proszę o pomoc
Pozdrawiam
Proszę o pomoc
Pozdrawiam
Ten sam temat założyłeś w dwóch miejscach.
viewtopic.php?p=203367#203367
Nie chcę mi się dwa razy odpisywać.
viewtopic.php?p=203367#203367
Nie chcę mi się dwa razy odpisywać.
W210 E220CDI '00 -sprzedany
Renault Fluence 1,6 110KM
Renault Fluence 1,6 110KM
Koledzy, podpinam się i odświeżam, żeby nie zakładać nowego tematu.
Dzisiaj zauważyłem olej w zbiorniczku wyrównawczym, w sumie to płyn jest brązowy. Powiedzcie mi proszę, czy są jakieś przesłanki świadczące o tym, że to raczej jest chłodniczka oleju a nie uszczelka? Pierwsze co zrobię to sprawdzę u mechanika chłodniczkę, ale może jest coś jeszcze co wskazywałoby właśnie na jej usterkę a nie na uszczelkę - wiadomo, koszt naprawy nieporównywalnie mniejszy.
I następne pytanie dotyczące płukania układu. Wspominaliście o płynie do naczyń. Rozumiem, że mieszam z wodą i przelewam ze dwa razy, tak? Rozumiem, że włączam silnik, żeby płyn zrobił cały obieg?
Ps. Czym się różnią usterki, kiedy olej idzie do wody od tej, kiedy woda idzie do oleju? W obu przypadkach to może być uszczelka pod głowicą?
Dzisiaj zauważyłem olej w zbiorniczku wyrównawczym, w sumie to płyn jest brązowy. Powiedzcie mi proszę, czy są jakieś przesłanki świadczące o tym, że to raczej jest chłodniczka oleju a nie uszczelka? Pierwsze co zrobię to sprawdzę u mechanika chłodniczkę, ale może jest coś jeszcze co wskazywałoby właśnie na jej usterkę a nie na uszczelkę - wiadomo, koszt naprawy nieporównywalnie mniejszy.
I następne pytanie dotyczące płukania układu. Wspominaliście o płynie do naczyń. Rozumiem, że mieszam z wodą i przelewam ze dwa razy, tak? Rozumiem, że włączam silnik, żeby płyn zrobił cały obieg?
Ps. Czym się różnią usterki, kiedy olej idzie do wody od tej, kiedy woda idzie do oleju? W obu przypadkach to może być uszczelka pod głowicą?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości