spalanie silnik 3.0 automat

[allias]

Ksiazka a uzywane auto to nie to samo. Mowa o powaznych powodach a moze warto sprawdzic proste rzeczy. Jesli auta maja problemy ze spalaniem to moze warto pomyslec o:
1. Cisnienie w kolach?
2. Stan ogumienia?
3. Kiedy byl ostatni serwis? Kiedy wymienone filtry?
4. Jesli to diesel to czy wtryski nie przelewaja? Benzyna - kiedy wymienione swiece?
5. Styl jazdy? Ktos mowi ze jezdzi jak emeryta a gazuje nie mal przy kazdej okazji.

Pamietam jak przesiadlem sie z CLK do W210 CDI i kiedy mialem wrazenie je jezdze jak emeryta w CDI dopiero jak zobaczylem spalanie CDI i jaka roznica wiedzialem ze CLK i 15L/100km to bylo duzo w porownianu do CDI i 6.5L/100km.

Sprawdz proste elementy i zobacz czy nie masz wyciekow. To nic nie kosztuje a czasem moze wiele zmienic.

PS. Jakie masz felgi i rozmiar opon?

[baca]

ale mając potwora i oszczedzac pedał to dopiero rozstrój nerwowy /quote]--to inny myk.
Krówka to pikuś, ale naprawdę mocne bydlaki to nic i nikomu nie muszą udowadniać.
Maja tabun pod maska sama świadomość tego faktu powinna działać uspokajająco.

Ostatnio słyszę opinie iz piskanie gumami dowodzi złego wychowania lub niewyżycia seksualnego.

Ponadto tabelka spalań przy 300 td jest OK.
Ale pół piwa temu co zejdzie do 6,9 l/100 !!!! Ja miałem 6,25 ale pijany byłem i 2,5 bara w dętkach. No i do 100 kmh.
Teraz tak nie potrafię. Hej!

[ Dodano: 2010-11-26, 19:27 ]

Styl jazdy? Ktos mowi ze jezdzi jak emeryta a gazuje nie mal przy kazdej okazji.

--to do mnie?? Bo ja tu za emeryta robię!
Gazuje tylko gdy jestem wyposzczony. Ktos w końcu musi za to oberwać. Hej!

[ Dodano: 2010-11-26, 19:29 ]
Ponadto uwagi słuszne, : opony/ciśnienie, stan szeroko pojęty, wiatr ["och jak ciężko szczać pod wiatr" znalazłem na murze ]jakie paliwko itd.
Wszystko ma wpływ.
Hej!

[adi7]

opony zimowe 205 dopiero co zmienione, wyważone i pompowane , stan idealny, wymienię filtry i zobaczymy ale z tego co widze to i 15 ktore podalem bedzie malo, przjechane jest 46 km od pełnego bakui prawie ćwiartka baku spadła to chyba nie jest normalne

[jarecki500]

nawet Bacuś stwierdził ze sam do swojego rekordu sie nawet nie zblizył
a niby auto ma sprawne....
także krówka pali jak smok i basta!!!!! i ma palic!!! bo to jest krówka!!!!
ma zrywac przyczepnośc ma zostawiać zapach golfom i innym tdikom!!!!
bo to jest krówka dostojna ale z charakterem
mruczydełko które zostawia niejedno nowe tdi w tyle ale nie za darmo
jak na kacu to potrafi wypić podwójnie

[baca]

jarecki! Wzruszyłeś mnie do łez! Hej!

[adi7]

no i wyszło spalanie 20l/100km dalej ktos twierdzi ze to normalne i ta krówka ma tyle palic? filtr powietrza wyglada kiepsko ale czy to zmniejszy spalanie? wycieków nie widze, auto nie kopci więc co może byc?

[Grzechoo]

Co coz ... dalej mnie to jakos nie dziwi.

Wczoraj i dzisiaj, roznie miasto, trasa - warunki wiadomo jakie - zatankowalem i przeliczylem. W miare mozliwosci troche zabawy (jak byla "pusto") - 16 :mrgreen:

PS. Na postoju nie gasilem. Zmarzluch jestem :-)

PS. Zanim cokolwiek zaczniesz rozgrzebywac - komputer prawde Ci powie. Tylko porzadny. A nie kolega z pseudo laptopem z klatki obok

[baca]

20 l/100 -- na WAGĘ!
Bo na kanał juz za późno!
Hej!

[qoompel]

20 l/100 -- na WAGĘ!
Bo na kanał juz za późno!

baca, weź to Przemyśl - jest zima, -12*C. Stare turbodoładowane 3.0 z ciężkim bagażem i ciągle mrugającą kontrolką od ASR w śnieżnych korkach po mieście - myślisz, że Twoja spali 11 litrów? ;-)
Ja się dzisiaj chwilę wygrzebywałem z zaspy, pojechał podriftować 5-10 min i po samym wskaźniku 8-10 litrów nie ma.

Już kiedyś może pisałem - kolega jak pożyczył młodemu synowi auto na miasto (i to małe miasto!), to mu latem (latem!) wyszło 17-18 litrów...

[HolyCrom]

To widzę, że nie mam tak źle, w zimie w mieście w korkach i śniegu spalę 12l, ale z drugiej strony, w trasie w lecie, w nocy, co nie ma innych użytkowników dogi to spalę 8l co już trochę dla mnie sporo.
Mnie mniej jednak 2.2D jest dla mnie stworzony ;]

PS. 20l/100km to już faktycznie dużo, jak nie robi się dziwnych wyścigowych rzeczy...

[merlin]

To widzę, że nie mam tak źle, w zimie w mieście w korkach i śniegu spalę 12l, ale z drugiej strony, w trasie w lecie, w nocy, co nie ma innych użytkowników dogi to spalę 8l co już trochę dla mnie sporo.
Mnie mniej jednak 2.2D jest dla mnie stworzony ;]

PS. 20l/100km to już faktycznie dużo, jak nie robi się dziwnych wyścigowych rzeczy...

2,2D pali po mieście 7,5-8,3l na trasie realnie 5,5-6l. Nie wieże że pali Ci 12l, max spali z 9,5 jesli masz automata to uwierze ale nie wiecej !!! Cos jest nie tak.No chyba że na BIO to może rzeczywiście inne spalanie.

[baca]

By sobie humoru nie psuć -- Krówka stoi ja zas smigam Skoda [wiecie na co!!] więc nie wiem ile to pali teraz.
Wiecie jaka rozkosz jak raz w tygodniu wskocze do Krówki?? Jak seks raz w miesiącu!
Hej!

[merlin]

Baca wsiadaj do krówki i jeździj, co ty sie tak w tej skodzie na wode tak zakochałeś ?

Sory za OT musiałem :-D

[bzyku]

Chlopy zlote ja nie wiem co wy robicie z swoimi autami ze wam tyle pala-moja "LALKA" nie spala mi wiecej niz latem-a wiecej zalozylem opony 195/65/15 i spalanie wyszlo niecale 8l!!!(60%trasa40%miasto) i uprzedzam Wasze stwierdzenia-nie jezdze jak emeryt :lol:

[HolyCrom]

A ja właśnie jak emeryt jeżdżę, nie wkręcam nigdy na więcej niż 3000 obrotów, ale to w sumie w trasie oznacza niewielką prędkość. Z reguły ją na 2200 obrotów trzymam do 2500. W zimie nigdy na BIO bym się nie odważył, z uwagi na zapłon, ale mam spalanie 12l, tyle w zimie na dobrej ropie jest u mnie. Wolałbym mniej, ale tak jest. Na trasie realne 8l nie mniej i oczywiście automat.
Mówicie, że dużo, to gdzie ta ropa mi idzie?bo na pewno nie w koniki.