skrzynia w trybie awaryjnym po założeniu klemy

Silniki, skrzynie biegów, przeniesienie napędu, układ chłodzenia.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

bullmyrcha
Posty: 1
Rejestracja: 27 lis 2009, o 13:42
Lokalizacja: olkusz

skrzynia w trybie awaryjnym po założeniu klemy

Post autor: bullmyrcha »

Witam Szanownych Forumowiczów,

posiadam okulara 2.9 r.2002, skrzynia automat.
z uwagi na fakt że gdzieś zżera na boku prąd (jak zostawię samochód na 24 godziny to całkowicie wyładowuje się akumulator) zmuszony jestem do odłączania klemy do czasu usunięcia usterki przez elektryka. Prawie za każdym razem po założeniu klemy, nastepnie uruchomieniu samochodu skrzynia wchodzi w tryb awaryjny, następnie po przejechaniu krótkiego odcinka, zatrzymuję się wyłanczam silnik, sciągam klemę i wszystko jest OK.

moje pytanie:
1. czy to jest normalne, że po odcięciu elektryki włącza się tryb awaryjny
2. ledwo ruszam z miejsca w trybie awaryjnym, jaki to bieg teoretycznie?

Z góry przepraszam za być może laickie pytanie nr 2, ale lepiej zapytać niż udawać że się wie
pozdrawiam,
Mariusz
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Post autor: noc »

Witamy i zapraszamy do "powitalni".
Zdejmowanie klemy nie powoduje powstawania błędu w skrzyni biegów.
Przyczyna musi być inna.Skrzynia w trybie awaryjnym jest na 3.
Dalsza taka zabawa klemą zniszczy samochód.Skrzynia już dostała nieźle.
Za chwilę będzie do wymiany stacyjka, jeżeli auto jest na "rybce".I tak po kolei
sypną się różne podzespoły.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
phusystem
Posty: 14
Rejestracja: 2 cze 2008, o 21:09
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post autor: phusystem »

noc pisze:Dalsza taka zabawa klemą zniszczy samochód.Skrzynia już dostała nieźle.
Za chwilę będzie do wymiany stacyjka, jeżeli auto jest na "rybce".I tak po kolei
sypną się różne podzespoły.
Czy w ogole sa jakies skutki odlaczenia akumulatora? Czy unikac jak ognia tej czynnosci? Mam na mysli normalne odlaczenie, nie codziennie. Kazdy podrecznik typu "sam naprawiam" zaczyna sie od instrukcji BHP ktora mowi o odlaczaniu + akumulatora. Wiem, ze w starszych konstrukcjach nie ma to wiekszego znaczenia a jak to jest z autami napchanymi elektronika? Czy po odlaczeniu akumulatora podczas np. naprawy alternatora trzeba wykonywac jakies dodatkowe czynnosci chociazby typu adaptacja szyb lub podobne? Zastanawialem sie tez w jaki sposob doladowac akumulator - podlaczajac do samochodu czy nalezy go wyjac z auta?
Pozdrawiam
Mercedes W210, E220CDI, 2002 rok
Mercedes W164, ML320CDI, 2009 rok
bogdan11
VIP
Posty: 313
Rejestracja: 23 wrz 2008, o 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bogdan11 »

Po odłączeniu aku potrzebna adaptacja szyb, dachu, oraz ESP. Kod radia itp.
Ładować aku można korzystając ze specjalnego do tego celu wyprowadzenia + w komorze silnika z lewej strony po zdjęciu pokrywki czarnej.
[w210 300td]
Awatar użytkownika
jaro324
Posty: 582
Rejestracja: 4 lis 2008, o 18:17
Lokalizacja: Chełm

Post autor: jaro324 »

1996 3.0D nie wymaga żadnych adaptacji. Po tygodniowym staniu bez aku wsio działa :-P
jaro324
Hydrowóz C5
Bóg tworzył kobietę a Niemcy mercedesa!
Peugeot 306 1.8 automat 101KM
YAMAHA TDM 850
Awatar użytkownika
jjankiello
Doradca
Posty: 2114
Rejestracja: 2 gru 2008, o 10:16
Lokalizacja: Szczecin, PL

Post autor: jjankiello »

bogdan11 pisze:Ładować aku można korzystając ze specjalnego do tego celu wyprowadzenia + w komorze silnika z lewej strony po zdjęciu pokrywki czarnej.
Nie polecam tego rozwiązania.
Mówiąc o w210 (i każdym wcześniejszym modelu), to jeśli ładować, to lepiej, szybciej i skuteczniej przebiegnie ono przy podłączeniu prostownika bezpośrednio do klem aku.
Klema na nadkolu pod maską służy raczej do podania na krótki czas źródła prądu w celu np. otwarcia auta, gdy w aku zabraknie prądu całkowicie...
W201 2.0D,'90, 716.4, perlmuttgrau
S202 2.5TD,'98, 722.6, schwartz - EX
S203 2.7CDI,'02, 722.6, cubanite silver - NA SPRZEDAŻ
Because the people who are crazy enough to think they can change the world are the ones who do. - S. Jobs
Awatar użytkownika
ZGi
Doradca
Posty: 1842
Rejestracja: 4 mar 2009, o 13:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ZGi »

a ew odpalac z tego zlacza ? tzn moj odpalam bo zdechl i do mojego podlaczam przez to zlacze
Awatar użytkownika
jaro324
Posty: 582
Rejestracja: 4 lis 2008, o 18:17
Lokalizacja: Chełm

Post autor: jaro324 »

ZGi pisze:a ew odpalac z tego zlacza ? tzn moj odpalam bo zdechl i do mojego podlaczam przez to zlacze
Tak, to jest gniazdo biorcze, do plusa podłączasz plus od dawcy a minus gdzieś do swojej masy pod maską.
jaro324
Hydrowóz C5
Bóg tworzył kobietę a Niemcy mercedesa!
Peugeot 306 1.8 automat 101KM
YAMAHA TDM 850
Awatar użytkownika
ZGi
Doradca
Posty: 1842
Rejestracja: 4 mar 2009, o 13:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ZGi »

a jak sie go uzywa jako dawcze to cos mozna zepsuc ??
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Post autor: noc »

Każdy skok napięcia czy w górę czy w dół jest dla każdej nawet najbardziej prymitywnej elektroniki szkodliwy.Najwięcej uszkodzeń stwierdzam po powolnym "siadaniu" akumulatora,
a potem podaniu "ognia" z innego samochodu.Prostownik do ładowania "całego" samochodu musi być przed podłączeniem sprawdzony.Jego napięcie nie może przekraczać w stanie nieobciążonym 14.4-14.7 Volt.Dobrym "przedwojennym" sposobem naładowania akumulatora
w samochodzie jest 5-10 minutowe ładowanie przez żarówkę 21W.Potem dopiero bezpośrednio
z prostownika.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
Awatar użytkownika
ZGi
Doradca
Posty: 1842
Rejestracja: 4 mar 2009, o 13:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ZGi »

czyli z tego wniosek ze nie mozna odpalac na zasadzie "pozyczyc" pradu od kogos ??
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Post autor: noc »

Można, ale to ostateczność.Lepiej niech obcy samochód naładuje nam akumulator.Dłużej potrwa, ale bezpieczniej.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
Awatar użytkownika
ZGi
Doradca
Posty: 1842
Rejestracja: 4 mar 2009, o 13:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ZGi »

ok, zgadza sie ale przez to zlacze mozna podladowac, czy pod akumulator bezposrednio ?
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Post autor: noc »

Najlepiej akumulator.To miejsce pod maską jest też do tego przewidziane, więc można.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
Awatar użytkownika
ZGi
Doradca
Posty: 1842
Rejestracja: 4 mar 2009, o 13:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ZGi »

ok, juz totalnie uswiadomiony jestem :mrgreen: dzieki
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości