Tak ale może być tak że mocowanie do nadwozia (gwint) może być dłuższe(nie dociśniesz poduszki do nadwozia do końca) ale jest to do zrobienia w kilka minut, dodam, że używane siłowniki np z allegro, nawet jeśli nie mają luzu na sworzniu kulowym w ręku, to po zamontowaniu może być i dalej mogą stukać , a jeśli walczysz tylko z wyciekiem to oddaj do regeneracji do nagengast Gdańsk, chociaż same sworznie kulowe też robią chyba za 110zł sztuka, plus kaucja. No ewentualnie sprawdzone używki z forum.benha pisze:Mam W124 w kombiku z silnikiem 2,5l w dieslu. Potrzebuje się dowiedzieć czy do tego samochodu podejdą siłowniki/amortyzatory z kombika W210 ava E290
Zapomniałem dodać, że - w w124 masz mocowanie na dwie szpilki a w w210 masz dwa rodzaje, i cyfra na amorku jest też ważna bo odpowiada za siłę tłumienia, tak wiec w w124 często były z cyfrą7(normalne) a w210 z cyfrą1 (twardzsze) tak więc szukaj takich cyfr jak masz u siebie. były chyba 1 3 4 5 6 7(sportline e500 itp.) ale już nie pamiętam co i jak.