Tu chodzi o coś innego. Polacy mają w swej mentalności to, że auto klasy Mercedes W210 powinno kosztować max. 20tys. Polskich złotych a najlepiej 10 czy 15 i być w perfekcyjnym stanie technicznym.
Za zadbany egzemplarz niestety trzeba słono zapłacić, co przerasta możliwości finansowe wielu użytkowników, dlatego kupują zajechańce w cenie Fiata Pandy a później narzekają, że rdza go bierze, wtryski leją czy coś nie hula. I jeszcze raz dodam. Gdyby ta nieszczęsna rdza w tych mercedesach to połowę ówczesnych posiadaczy Eklasy, nie było by stać na ich samochody.
Racja coś by się znalazło ale kto przy zdrowych zmysłach wyłoży 8000 Euro za naprawdę dobrego okulara? Dlatego te oferty wiszą i będą wisiały. W te przebiegi też bym nie wierzył.
Poczekajmy jeszcze trochę z tematem...
Jak jeszcze polecą ceny W211 że będą tak tanie jak teraz W210, to pewnie temat zmieni się jakie to W212 jest beeee i jaki to W211 jest świetny...
Nie było tak z 124? Kto by teraz chciał się do niego wracać... Tylko tak z ręką na sercu...
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Święte słowa! Ale to nie zmienia faktu że W211 jest mniejszy w środku i ja osobiście się tam źle czuję. Gdyby ilość miejsca była taka sama już dawno bym ganiał E500
Pozdrowienia ze słonecznego Frankfurtu!
Mniej miejsca to on ma z tyłu, czyżby kolega prowadził z tylnej kanapy . Poza tym jest 100 razy lepszy od 210 pod każdym względem. Jednak gdyby spojrzeć na cenę fajnej sztuki to faktycznie można stwierdzić ,że do kogoś nie przemawia.
Mam pomierzone z tolerancją do 1 cm
-ścięcie szyby przód-55/65cm
-szerokośćw środku na słupkach-102/108 cm
-szerokosć w srodku drzwi przód-147/145cm
-wys.od podłogi do sufitu-102/104 cm
-odległość od kokpitu do tylnego oparcia kanapy-185/185cm
-odległośc szyby przód do szyby tył -?/283cm nie mam wymiaru bo mam W210 kombi.
pierwszy pomiar to W210 drugi W211.
Czy jest mniejszy w211? wątpię.
Wydaje mi się że kokpit z deską w 211 jest bardziej, jakby to ująć"bulwiasty, napęczniały", to też może dawać takie wrażenie mniejszej przestrzeni. Do tego dochodzą kąty szyb i wspomniana tapiecerka drzwi.
To tylko takie wrażenie że w211 jest ciaśniejszy. Owszem, na wysokości tyłka kierowcy i pasażera może się wydawać ,bo bardziej zabudowany jest, ale patrząc do przodu tak jakby się rozszerzał.
alpha_one, nie widziałem wcześniej skąd jesteś ,a byłem w Offenbach po autko dla siebie w zeszłym tygodniu. Piwko polskie by się wypiło:)
Na pewno w wielu aspektach W211 to lepsze auto niż W210 ale wg mnie nie warte takiej kasy jeszcze. Wg mnie linia okulara jest bardziej ponadczasowa ale to kwestia gustu.
Przymierzałem się do W211 polifta kilka lat temu ale po jazdach próbnych odechciało mi się zmian na kilka kolejnych lat. Zrobiłem swojemu kurację odmładzającą u Pana Sylwestra Frąca w Milanówku oraz u kolegi Noc i spokojnie czekam na W212....
@piker - Następnym razem dawaj znać na PRIV jak będziesz w okolicy!