Nie ma przycisku, bo za samopoziomowanie odpowiedzialny jest zawór trójdrożny połączony dźwignią regulacyjną ze stabilizatorem.szparag86 pisze:1. Nivo, nie ma tam żadnego przycisku do regulacji wysokości, rozmawiałem z poprzednim użytkownikiem i mówi, że on sam się poziomuje, a wyjściową wysokość ustawia się z kanału jakoś mechanicznie i że w tej chwili ustawione jest na samym dole. Prawda to? Ma nowe amory z tyłu, tylko muszę podejrzeć jakiej firmy, kosztowały 1850zł.
Pytam dlatego ze tył wydaje mi się na nierównościach taki za spręzysty przez co podskakuje.
Samo NIVO to układ hydrauliczny - pompa tłoczy ciśnienie w stronę regulatora, a ten w zależności od obciążenia zwiększa lub zmniejsza przepływ oleju ZHM do "gruszek" (akumulatorów ciśnieniowych) i dalej do SIŁOWNIKÓW (nie amortyzatorów, w tylnym zawieszeniu nie ma amortyzatorów, za amortyzację odpowiadają "gruszki"). Dzięki temu z pewną zwłoką, zawieszenie utrzymuje stały poziom, niezależnie od obciążenia.
Skoro piszesz, że siłowniki zostały wymienione, to bujanie na wybojach spowodowane jest:
- uszkodzeniem gruszki/gruszek
- uszkodzeniem regulatora
- nieszczelnością w układzie - zapieniony ZHM