Jak pokochać moją gwiazdę?

Rozmowy na różne tematy, niekoniecznie o motoryzacji.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

Na te "dekomplety" to wymacaj jakiego angola co go rozbierają na okolicznym szrocie, jedź i uzupełnij braki.
szparag86
Posty: 81
Rejestracja: 18 sty 2015, o 18:16
Lokalizacja: Września

Post autor: szparag86 »

Kurcze chłopie ale się marzesz. Jak baba normalnie.
Robi się tak:
kupujesz parcha za grosze, bierzesz się ostro za robotę i wkładasz w niego drugie tyle (albo pewnie i więcej) i masz odpicowaną pewną (bo wiesz co zrobione) brykę
albo kupujesz niby ładne auto za znacznie większą kwotę, ładujesz w niego trochę mniej kasy niż w parcha i też masz pewne auto.

Wybór zależy od Ciebie, zasobności Twojego portfela i chęci do samodzielnej pracy. :)
Masz sztruclaka to albo zrób to co cię wkurza albo go sprzedaj, dołóż kasy i kup taki bez mankamentów :)
Ostatnio zmieniony 18 mar 2015, o 10:24 przez szparag86, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
RadekMBCLK270
Posty: 158
Rejestracja: 30 lip 2010, o 01:19
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: RadekMBCLK270 »

Ostatnio przeczytałem, że:"Nie ma nic droższego od taniego mercedesa"
Chyba, że jesteś tego świadomy i jak koledzy pisali masz budżet żeby go dostać do stanu "użytkowalności".
Nie ma co płakać. Masz lekcję na przyszłość, gdy będziesz kupował następne auto. Trzeba dobrze sprawdzać przed kupnem, a i tak wszystkiego nie przewidzisz.
MB E 320 Cdi 2007 Avantgarde
MB Clk 270Cdi 2003 avantgarde, manual.
WDB2093161F045466
Toyota Corolla 03' 2.0 d4d
Honda Civic 92' 1.5DXi
Ford Mondeo 2.0TDDI+chip 2001 Ghia,manual.
Ford Escort 91' 1.6 EFI


Radek
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Post autor: Piasek »

RadekMBCLK270 pisze:"Nie ma nic droższego od taniego mercedesa"
To powinno być mottem tego forum :super:
niewierny
Posty: 9
Rejestracja: 13 mar 2015, o 16:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: niewierny »

suma sumarum to chodzi mi głównie o te cyrki z CANem. Jak to ogarnę to auto myślę że już będzie cieszyć. Jeden kolega nakreślił mi mniej więcej szlak poszukiwań (zwarcie) czy macie jakieś przemyślenia na ten temat? Trochę programuje mikrokontrolery i wiem co to CAN i jak działa ale nie bardzo mi się uśmiecha siedzenie z oscyloskopem w garażu i badanie czy transmisja dociera do np sterownika elektrycznych szyb czy tam wycieraczki. Jak to ogarnę to ja go już na ludzi wyprowadzę :).

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kid
Posty: 4807
Rejestracja: 5 sty 2012, o 16:09
Lokalizacja: 100licaKochana

Post autor: kid »

To nie lepiej na SD pojechać??
:hyhy:
Obrazek
niewierny
Posty: 9
Rejestracja: 13 mar 2015, o 16:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: niewierny »

Pewnie ze lepiej, moze jest ktos z wawy najlepiej ursynow kto mialby sd, chwile czasu i wiedze zeby mi pomoc ? Jakie to sa mniejwiecej koszta?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kid
Posty: 4807
Rejestracja: 5 sty 2012, o 16:09
Lokalizacja: 100licaKochana

Post autor: kid »

Ursynów to same autocomy, chcesz na sd to bedziesz musiał wydać te dyche na rope i podjechać do Ursusa na Regulską. Koszt? - dzwoń i ustalaj tutaj:
Obrazek

:D
:hyhy:
Obrazek
niewierny
Posty: 9
Rejestracja: 13 mar 2015, o 16:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: niewierny »

Dycha na rope to nie problem, bardziej chodzi o to zeby dalo sie to ogarnac po robocie :)

Pozdrawiam i dzieki za wsparcie :)

[ Dodano: 2015-03-21, 11:07 ]
Panowie wczoraj wieczorem szperałem sobie na forum w poszukiwaniu schamatu podciśnień w mojej gwiazdeczce. Natknąłem się na schemat od 2.2 na którym zwróćiłem uwagę na miejsce zasilania podciśnienia czyli zaworek zwrotny przy serwie. Coś mi nie przypasowało i poszedłem do mojego prosiaczka zobaczyć jak to tam u niego wygląda i oakazało się że szary przewód który powinien być wpięty w zawór zwrotny jest przetarty na dwie części i leży sobie pod podszybiem, czyli nic nie otrzymuje podciśnienia. Dzisiaj kupiłem wężyk z nie małą ekscytacją połączyłem przerwane dwa kawałki i liczyłem na potężny wzrost mocy powrót doładowania i działanie regulacji świateł ale nic takiego się nie stalo. Potestowałem troche i co się okazuje nawet po podpięciu wastegata bezpośrednio do tego zaworka z pominięciem solenoidu od doładowania (czy tam modulatora jak to tu nazywacie) nie ma rekcji wastegata, sztanga nie porusza się wcale, nawet po wkręceniu silnika na obroty (tata dodawał gazu ja z kanału patrzyłem jak zachowuje się WG). Mam do was prośbę czy byłby ktoś tak dobry i podesłał by mi schemat podciśnień łącznie z regulacją świateł do mojego mercedesa e290 98 rok, jak trzeba to podam VIN. Mam chyba w tych podciśnieniach ostro namieszane. Aha, obejżałem gwiazdę od spodu i nie ma tragedii z podłogą :) kilka powierzchniowych łatek rudej i jakieś dwie dziurki w bagażniku pod kołem zapasowym i tyle.

Pozdrawiam i licze na pomocną dłoń :)

Pozdrawiam
mariose
Posty: 75
Rejestracja: 5 paź 2013, o 11:37
Lokalizacja: Myślenice

Post autor: mariose »

cisza w Twoim temacie, napisz co i jak , byłeś u kolegi Noc w Ursusie na SD? jak walka z Can-em
WDB2102651A973769
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości