Odświeżam temat.
Otóz - w moim aucie występował dokładnie taki problem jak opisany w watku. Skrzypienie przy kreceniu kierownicą.
Myślę sobie - prosta sprawa - guma uszczelniająca i pierścień plastikowy. Zatem postąpiłem dokładnie zgodnie z opublikowanym przez MB tym oto serwis-biuletynem:
http://mbworld.org/forums/attachments/w ... sept04.pdf
Zamówiłem gumę, smar, zrobiłem wszystko jak nalezy i.... i nic to nie dało. Skrzypi jak skrzypiało.
Zatem wyjąłem krzyżak (w 4Matic'u nic miłego). Idealny.
Szukałem po forach róznych informacji i wszyscy wskazują na gumę. A to mam OK.
Napsuło mi to krwi co niemiara. Skrzyp jest bardzo nieprzyjemny, denerwujący i ma człowiek ochotę sprzedać auto za ćwierć ceny byle nie drażniło.
Zauwazyłem, że skrzypienie nie występuje na zimno. Im chłodniej - tym mniej skrzypi. Zaraz po uruchomieniu auta na zimno - skrzypienia brak. Im cieplejszy - tym mocniej.
Dziś problem został rozwiązany. Zdjąłem z przekładni osłony harmonijkowe drążków kierowniczych. Przekładnia jest tak szczelna, że to co było pod osłonami - wyschło
Nasmarowałem smarem kulkę drążka kierowniczego oraz tłoczysko przekładni z jednej i drugiej strony.
Problem jak ręką odjął.
Dlatego też warto sprawdzić i ten trop. Poza tym po nasmarowaniu przekładnia zaczęła lżej pracować i przyjemniej się auto prowadzi.