W210 E200 Classic
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Jesli na przedniej osi to mozliwe a na pewno bas abs esp bedą wariowały bo u mnie było mniej rozbierznie i po geometrii błędy zniknęły jak ręką odjął. Sprawdź przede wszystkim wyważenie kół bo to podstawa, źle wyważone koła zawsze trzęsą kierownicą przy hamowaniu.
W210 E200 2002r. Vanila Black WDB2100071B495095
Choć wydaje mi się, że przy szybszej jeździe- w granicach 100km/h- też musiałoby trząść. Nietylko przy samym hamowaniu. Ja podejrzewam zwichrowane tarcze.
Wracając do "stukutuka"
Po wjeździe na kanał i po poruszaniu wałem (a mogę go obrócić o jakiś 1cm) wygląda mi na to, że ten występuje na łączeniu ze skrzynią biegów (na luzie- na biegiu takowego nie ma) i z mostem. Co sugerujecie?
Wracając do "stukutuka"
Po wjeździe na kanał i po poruszaniu wałem (a mogę go obrócić o jakiś 1cm) wygląda mi na to, że ten występuje na łączeniu ze skrzynią biegów (na luzie- na biegiu takowego nie ma) i z mostem. Co sugerujecie?
E200 + LPG - klasyczny "Helmut" / 100kW
WDB2100351B088452
WDB2100351B088452
Piszę po dłuższym czasie, zdając sobie sprawę, że mało kto tu zajrzy- ale co tam.. Stukutuk zdjagnozowany.. problemem są te pieronowe gumy trzymające sanie z tyłu. Po wymianie duże prawdopodobieństwo, że to ustąpi (ale też podobno mogą ustąpić problemy z trzęsieniem przy hamowaniu, ale to pokaże praktyka po wymianie). Co do geometrii kół- była zrobiona i nie było szczególnych odchyleń o normy- mimo to problem nie zniknął. Łożysko podpory wału również będzie do wymiany. Ale nie o tym chciałem...
Intryguje mnie jedna sprawa.
Hamowanie, a przy nim hamulce tak, jakby raz łapały tarcze a raz nie- w tym momencie powstaje efekt drgania i pulsowania. Czy oprócz samych hamulców coś może mieć na to wpływ, np. zużyte łożysko koła lub samfiyng els?
Pojawiła się też kolejna rzecz.
przy wjeździe na nierówność poprzeczną słychać szurnięcie o nadkole (najprawdopodobniej). Diagnosta stwierdził wybite łączniki stabilizatora... czy to może mieć z tym związek?
Intryguje mnie jedna sprawa.
Hamowanie, a przy nim hamulce tak, jakby raz łapały tarcze a raz nie- w tym momencie powstaje efekt drgania i pulsowania. Czy oprócz samych hamulców coś może mieć na to wpływ, np. zużyte łożysko koła lub samfiyng els?
Pojawiła się też kolejna rzecz.
przy wjeździe na nierówność poprzeczną słychać szurnięcie o nadkole (najprawdopodobniej). Diagnosta stwierdził wybite łączniki stabilizatora... czy to może mieć z tym związek?
E200 + LPG - klasyczny "Helmut" / 100kW
WDB2100351B088452
WDB2100351B088452
Baz,
Kiedy będziesz wymieniał te gumy tylnej belki? Zdasz raport, czy pomogło?
Mam podobny problem w swoim klekocie, sporo objawów pasuje, (na postoju coś stuka, dudni, najbardziej słyszalne właśnie z tyłu, w czasie jazdy też hałasuje i postukuje na dziurach nawet na zgaszonym silniku) a tuleje belki to chyba jedyna rzecz, jakiej jeszcze nie sprawdzałem.
Nierówne "branie" hamulców to najprawdopodobniej krzywe tarcze... Luz na łożysku musiałby być spory, a to byś raczej odczuł w prowadzeniu auta. Ja tak miałem przed wymianą przednich tarcz - powyżej 100 przy lekkim hamowaniu chciało roznieść budę. A np. przed światłami na dohamowaniu czułem, jakbym miał kwadratowe koła
Jeśli hałas pojawia się na poprzecznych nierównościach (szczególnie tam, gdzie pracuje tylko jedno koło, lub oba, ale nie w tym samym momencie), to najczęściej właśnie stabilizator. Tylko to raczej stuknięcie, głuche uderzenie, niż szuranie...
Kiedy będziesz wymieniał te gumy tylnej belki? Zdasz raport, czy pomogło?
Mam podobny problem w swoim klekocie, sporo objawów pasuje, (na postoju coś stuka, dudni, najbardziej słyszalne właśnie z tyłu, w czasie jazdy też hałasuje i postukuje na dziurach nawet na zgaszonym silniku) a tuleje belki to chyba jedyna rzecz, jakiej jeszcze nie sprawdzałem.
Nierówne "branie" hamulców to najprawdopodobniej krzywe tarcze... Luz na łożysku musiałby być spory, a to byś raczej odczuł w prowadzeniu auta. Ja tak miałem przed wymianą przednich tarcz - powyżej 100 przy lekkim hamowaniu chciało roznieść budę. A np. przed światłami na dohamowaniu czułem, jakbym miał kwadratowe koła
Jeśli hałas pojawia się na poprzecznych nierównościach (szczególnie tam, gdzie pracuje tylko jedno koło, lub oba, ale nie w tym samym momencie), to najczęściej właśnie stabilizator. Tylko to raczej stuknięcie, głuche uderzenie, niż szuranie...
Autko w tym tygodniu ląduje u mechanika.
Wymieniane będą łączniki stabilizatora - przód, tuleje sań- tył, łożysko podpory wału i opcjonalnie łożysko koła prawego - przód. Po naprawie zdam relacje, które z opisywanych wcześniej objawów ustąpią, a które będą mi towarzyszyć do kolejnej naprawy (czyt. wypłaty ). Być może komuś udzielone przeze mnie informacje pomogą. : )
Pozdrawiam
Wymieniane będą łączniki stabilizatora - przód, tuleje sań- tył, łożysko podpory wału i opcjonalnie łożysko koła prawego - przód. Po naprawie zdam relacje, które z opisywanych wcześniej objawów ustąpią, a które będą mi towarzyszyć do kolejnej naprawy (czyt. wypłaty ). Być może komuś udzielone przeze mnie informacje pomogą. : )
Pozdrawiam
E200 + LPG - klasyczny "Helmut" / 100kW
WDB2100351B088452
WDB2100351B088452
Ja jestem po wymianie tulei wózka tylnego , " przednich i tylnych " . Efekt kopnięcia w czasie zmiany biegu lub wyprzęgania znikł , ale zasugerowali mi aby właśnie wymienił przednie oraz tylne i tak też zrobiłem , natomiast jeżeli idzie o łączniki stabilizatora to proponował bym również wymienić tuleje gumowe stabilizatora koszta nie duże , a jeżeli nie były dłużej wymieniane bardziej pomoże niż zaszkodzi .
MB|e240|2.6 V6 (112,914) Manual-6 2001.r -Sprzedana .
MB|W211|e320| V6 M112.949| ASB 722.6 |Avangarde sedan
Star diagnosis Zgorzelec 508 834 500
MB|W211|e320| V6 M112.949| ASB 722.6 |Avangarde sedan
Star diagnosis Zgorzelec 508 834 500
To czekam z niecierpliwością na relację.Baz pisze:Autko w tym tygodniu ląduje u mechanika.
Wymieniane będą łączniki stabilizatora - przód, tuleje sań- tył, łożysko podpory wału i opcjonalnie łożysko koła prawego - przód. Po naprawie zdam relacje, które z opisywanych wcześniej objawów ustąpią, a które będą mi towarzyszyć do kolejnej naprawy (czyt. wypłaty ). Być może komuś udzielone przeze mnie informacje pomogą. : )
Pozdrawiam
Ohohoho... minęło sporo czasu, ale to nie mogłem pozbyć się Helmuta na dłużej niż dzień, to mechanik nie mógł go wziąć, to to, to tamto i tak dalej.
Ale....
W końcu u niego wylądował. I co się okazało? Sporo się okazało.
Mianowicie, z przodu wymieniono obydwa łożyska, łączniki stabilizatora, gumy drążka stabilizującego iiii (tu najważniejsze biorąc pod uwagę bezpieczeństwo) sprężyny (obydwie pęknięte).
Wszystkie objawy związane z przodem ustąpiły, z wyjątkiem tego zasranego trzęsienia przy hamowaniu i jeździe ponad 110km/h (opony).
Z kolei z tyłu wymieniłem tuleje belki zawieszenia i tuleje pływające. Jaki efekt? W sumie trochę pomogło, ale i tak niech to SZLAG!
Stukutuk, o którym pisałem kilka postów wcześniej dalej występuje i daje się we znaki.
Opisując problem obrazowo... lepiej zobaczcie sami (linki w dole posta).
Kiedy próbuję ruszyć z samego sprzęgła, bez dodawania gazu, da się odczuć, że wał zbiera się do obrotu, po czym słychać STUK!.
Spróbowałem zdiagnozować problem na wyłączonym silniku i okazuje się, że gdy ruszam samochodem do przodu i do tyłu na wrzuconym biegu słychać to metaliczne, okropne, złowieszcze, wkurzające ... klepanie. Jest to powód utraty mych włosów i ich siwienia po spadnięciu z głowy... Dlatego proszę was NAJSERDECZNIEJ jak tylko mogę o pomoc.
Podobnie jest z samym drążkiem zmiany biegów.. jest na nim spory luz, co też zaprezentowałem w filmach.
PS. Gdyby ktoś tu ściągnął noc'a, byłoby ekstra. Z drugiej jednak strony, każda sugestia jest u mnie na wagę złota.
Aha i przepraszam za dywanik w nagannym stanie technicznym.
Uniżony w swej bezradności Baz
A tu linki
https://www.youtube.com/watch?v=1kM--mT ... redirect=1 Pod koniec słychać koguta mojego sąsiada ; ) Tak, tak - mieszkam na wsi.
https://www.youtube.com/watch?v=iq36C1E ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=xx5RfTZ ... e=youtu.be Tak się dzieje po wciśnięciu sprzęgła podczas ustawienia samochodu na lekkim podjeździe
Ale....
W końcu u niego wylądował. I co się okazało? Sporo się okazało.
Mianowicie, z przodu wymieniono obydwa łożyska, łączniki stabilizatora, gumy drążka stabilizującego iiii (tu najważniejsze biorąc pod uwagę bezpieczeństwo) sprężyny (obydwie pęknięte).
Wszystkie objawy związane z przodem ustąpiły, z wyjątkiem tego zasranego trzęsienia przy hamowaniu i jeździe ponad 110km/h (opony).
Z kolei z tyłu wymieniłem tuleje belki zawieszenia i tuleje pływające. Jaki efekt? W sumie trochę pomogło, ale i tak niech to SZLAG!
Stukutuk, o którym pisałem kilka postów wcześniej dalej występuje i daje się we znaki.
Opisując problem obrazowo... lepiej zobaczcie sami (linki w dole posta).
Kiedy próbuję ruszyć z samego sprzęgła, bez dodawania gazu, da się odczuć, że wał zbiera się do obrotu, po czym słychać STUK!.
Spróbowałem zdiagnozować problem na wyłączonym silniku i okazuje się, że gdy ruszam samochodem do przodu i do tyłu na wrzuconym biegu słychać to metaliczne, okropne, złowieszcze, wkurzające ... klepanie. Jest to powód utraty mych włosów i ich siwienia po spadnięciu z głowy... Dlatego proszę was NAJSERDECZNIEJ jak tylko mogę o pomoc.
Podobnie jest z samym drążkiem zmiany biegów.. jest na nim spory luz, co też zaprezentowałem w filmach.
PS. Gdyby ktoś tu ściągnął noc'a, byłoby ekstra. Z drugiej jednak strony, każda sugestia jest u mnie na wagę złota.
Aha i przepraszam za dywanik w nagannym stanie technicznym.
Uniżony w swej bezradności Baz
A tu linki
https://www.youtube.com/watch?v=1kM--mT ... redirect=1 Pod koniec słychać koguta mojego sąsiada ; ) Tak, tak - mieszkam na wsi.
https://www.youtube.com/watch?v=iq36C1E ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=xx5RfTZ ... e=youtu.be Tak się dzieje po wciśnięciu sprzęgła podczas ustawienia samochodu na lekkim podjeździe
E200 + LPG - klasyczny "Helmut" / 100kW
WDB2100351B088452
WDB2100351B088452
Baz, Wszystko na to wskazuje, poczytaj tu: viewtopic.php?t=18624Aloiz pisze:co do skrzyni to możesz mięć wyrobione tulejki wybieraka skrzyni.
Baz pisze:Kiedy próbuję ruszyć z samego sprzęgła, bez dodawania gazu, da się odczuć, że wał zbiera się do obrotu, po czym słychać STUK!.
To bym dokładnie sprawdziłAloiz pisze:elastycznie łączniki wału
Ok., dzięki Panowie za pomoc, sprawdzę to. Dodatkowo, da się odczuć, przy poruszaniu wałem ręką, te stuki też są odczuwalne, a sam wał na luźno przekręca się o jakieś 1,5-2cm. Jest to możliwe, żeby tłumiki drgań skrętnych były wybite do tego stopnia, żeby dało się bez trudu przekręcić wałem?
E200 + LPG - klasyczny "Helmut" / 100kW
WDB2100351B088452
WDB2100351B088452
Ale Baz ma skrzynię 6-biegową z tego co widzę, a tam chyba już jest inne sterowanie niż w 5?
To stukanie to luz układzie napędowym, na pewno. Teraz trzeba go zdiagnozować i jak się da wyeliminować.
Tak, jak koledzy wspomnieli, elastyczne łączniki wału do kontroli, przy okazji podpora wału, ale ona by nie stukała metalicznie. Poza tym może to być - luz na wielowypuście wału (na środku przy podporze), luz na dyfrze, na półosiach. Trzeba wejść pod auto, macać, kręcić, oglądać i słuchać Trzeba pamiętać, że wał to cienkościenna rura i ona doskonale przenosi i potęguje wszelkie metaliczne dźwieki
Tam jest już dwumas? Bo czasem luz na tłumiku drgań skrętnych tarczy przy zwykłym sprzęgle daje też taki stuk, ale to chyba jest bardziej z tyłu...
To stukanie to luz układzie napędowym, na pewno. Teraz trzeba go zdiagnozować i jak się da wyeliminować.
Tak, jak koledzy wspomnieli, elastyczne łączniki wału do kontroli, przy okazji podpora wału, ale ona by nie stukała metalicznie. Poza tym może to być - luz na wielowypuście wału (na środku przy podporze), luz na dyfrze, na półosiach. Trzeba wejść pod auto, macać, kręcić, oglądać i słuchać Trzeba pamiętać, że wał to cienkościenna rura i ona doskonale przenosi i potęguje wszelkie metaliczne dźwieki
Tam jest już dwumas? Bo czasem luz na tłumiku drgań skrętnych tarczy przy zwykłym sprzęgle daje też taki stuk, ale to chyba jest bardziej z tyłu...
Ostatnio zmieniony 25 cze 2014, o 08:01 przez ayreon, łącznie zmieniany 1 raz.
Baz, tak to może niestety wyglądać:Baz pisze:Jest to możliwe, żeby tłumiki drgań skrętnych były wybite do tego stopnia, żeby dało się bez trudu przekręcić wałem?
[img]http://p.gg.pl/thumb/p/d/Iry6_sbm0fCPI7 ... _version=6[/img] [img]http://p.gg.pl/thumb/p/d/PvUAIgJgNl6PP_ ... _version=6[/img]
(foto zapożyczone z zaprzyjaźnionego forum)
Ostatnio zmieniony 25 cze 2014, o 08:02 przez Aikas, łącznie zmieniany 1 raz.
Baz,
To może być suma luzu na samym łączeniu wału, na dyfrze (on zawsze ma minimalny luz, bo inaczej się nie da, gorzej, jeśli jest spory) oraz ewentualnych luzów na półosiach, a te są tym bardziej odczuwalne, im większe jest przełożenie w moście.
Oglądając wszystko złap każdą półoś za flansze przy moście i szukaj luzu obrotowego ruszając lekko przód tył i wyczuj, czy od razu masz opór koła, czy też lekko się rusza sama obudowa przegubu.
To może być suma luzu na samym łączeniu wału, na dyfrze (on zawsze ma minimalny luz, bo inaczej się nie da, gorzej, jeśli jest spory) oraz ewentualnych luzów na półosiach, a te są tym bardziej odczuwalne, im większe jest przełożenie w moście.
Oglądając wszystko złap każdą półoś za flansze przy moście i szukaj luzu obrotowego ruszając lekko przód tył i wyczuj, czy od razu masz opór koła, czy też lekko się rusza sama obudowa przegubu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości