amory avangarde

[tonidriver]

szymonfx, ja mam urwane mocowanie koła zapasowego i na dniach je wyjme i sprawdze czy to ono jest winne a jeśli chodzi o poduszki to są to przednie od belki

[szymonfx]

to był jednak amor

[mbsly]

więc wydanie 200 zł na amor ( bo tylko one nie zostały wymienione ) dla diagnostyki to raczej nie mały wydatek

to wymontuj amorki i sie przejedz

[neonblue]

Wracajac do tematu, moje amorki (w avantgarde-tyl) maja na dzien dzisiejszy 21 i 27% wiec przyszedl czas na zmiane. Mam okazje dostac w dobrym stanie 2szt. od classika za przyslowiowy 4pack. Warto zmieniac, bedzie to chociaz cos tlumilo, bo teraz na zakretach to mi strasznie dupa nurkuje na boki
PS, dlugosc i wielkosc amorka jest taka sama-da sie zamontowac i sprobowac jak sie spisuje?

[devil_inside]

z tego co mi wiadmo to i sprężyny i amorki w avie są krótsze

[neonblue]

devil_inside, now alsnie amorki sa krotsze, czy po prostu maja inny skok?

[devil_inside]

skok napewno mają inny, bo zupełnie inaczej tłumi. Skoro sprężyna jest krótsza to i amor jest krótszy. Można to złożyć do kupy, ale obawiam się że amor sciśnięty bardziej niż ma to miejsce w Calsicu/Elegance, szybko wyleje.

[tonidriver]

neonblue, amortyzatory od avantgarde mają inny zakres roboczy

[neonblue]

tonidriver, no wiem wiem, ale zamontowac sie da tak?

Ma ktos moze, na sprzedaz amorki na tyl do avantgarde?

[prelezabiusz]

neonblue, pewnie że sie da tylko że to nie spełni oczekiwań i możesz wcale poprawy nie uzyskać. Amortyzator od classica napewno bedzie "słabszy", lżej bedzie sie składał i może dobijać i szybko sie rozleci. Kiedyś zrobiłem dokładnie to samo w moim byłym passacie. Miałem amortyzator seryjny i wsadziłem jakieś inne sprężyny od jakiegos mercedesa w ogóle które były niedużo za krótkie. Raz że dobijał do końca a dwa że po przejechaniu około 1000km zalały sie oba i prawy i lewy i od tamtej pory nic nie kombinuje z takimi rzeczami. i tak musiałem kupić zestaw nowych pasujących i tak, dwa razy kasa i robota. zdecydowanie nie polecam.

[neonblue]

prelezabiusz, dzieki za info.
wiec chyba jednak bede szukal nowych zamiennikow do avant...

[prelezabiusz]

neonblue, Ja do passata wstawiłem amortyzatory szwedzkiej firmy GH. Wymieniłem 4 szt. w 2007 roku (listopad). jeśli chodzi o przednie to nie były wymieniane do sprzedaży auta (maj 2012) i ich sprawność przy ostatnim przeglądzie (lipiec 2011) wynosiła jeszcze ponad 50% (nowe miały 75%). Zawieszenie tylne miało nielada zadanie bo robiłem tygodniowy przebieg 250-350km tygodniowo z czego 50% podziurawiony wrocław i 50% trasa z 3-5 osobami na pokładzie każdy z bagażami (studenci) lub w przypadku dodatkowego wyjazdu jechałem po towar (250-400kg ciuchów w workach). Tylne amortyzatory wytrzymały taką eksploaatację od 2009 (wrzesień) do 2012 (luty) po czym wymieniłem tylne sprezyny i amortyzatory na używke KYB (z rozbitka). Podobno półroczne i tak jeździłem do sprzedaży.

Nie wiem jak oceniać sprawność i wytrzymałość tego sprzętu, każdemu zostawiam do oceny indywidualnej, w każdym razie były tanie i auto prowadziło się super. Jeśli nie robisz tras z dużym cięzarem to myśle że przod da rade przed 5 lat a tył 3 lata spokojnie, jednak nie dam reki uciąc że wytrzymałość do okulara bedzie porównywalna, jednak passat ważył 1155kg a Twoje oko pewnie solidnie ponad 1500kg lub nawet 1600kg. a to robi różnice.


Jeśli masz zapas kasy i możesz pare stówek wywalić to polecam zakup nowych dobrych amortyzatorów - co dobre to dobre lepiej działa i dłużej wytrzyma. Swoją drogą jutro moge podpytać czy moj teść nie ma czasami jakiejś dobrej używki do avy jeśli byś chcial moge podpytać jutro wieczorem i w PN dam ci znać. Jeśli potrzebujesz czegoś jeszcze to mamy sporo sprzetu (teść mechanik, 2 jego braci handluje częsciami a czwarty autami hehe)

[ Dodano: 2012-12-08, 23:13 ]
neonblue, Jeśli pomogłem daj 'pomógł' pozdrawiam

[ Dodano: 2012-12-08, 23:16 ]
Podrzucam link do w210 - ta sama firma co założyłem do passata B3

http://allegro.pl/amortyzatory-mercedes ... 63114.html

[neonblue]

prelezabiusz, napisalem na priv.

[meran]

czy można założyć tylne amortyzatory od standardowej długości do avangarda ? jeśli tak , to trzeba coś zmienić , czy wystarczy tylko zamontować . Wiem że avangarde mają amory o zmniejszonej długości skoku ale czy dłuższe się nadają . Ja wymieniłem wszystko w tylnym zawieszeniu oprócz amorów i na dziurach słychać taki dziwny odłgos , zostały tylko amory ale nie wiem jakie kupić .WBD2100201A081555.

ja również walczyłem z dziwnym stukaniem w lewym tylnym kole,najpierw stabilizatorki,później tuleje wózka przednie,facet na diagnostyce powiedział że to na pewno to,więc oczywiście to nie było to następnie po przejażdżce w bagażniku wymiana górnych gum na amortyzatorze i dalej bez poprawy,aha w międzyczasie dwie wizyty na różnych stacjach diagnostycznych i w obu wykluczenie amortyzatorów 70% sprawności. W końcu po długiej walce kupno używanego amora sachs za 50 zł i...spokój cisza,autko wreszcie prowadzi się w ciszy jak na mercedesa przystało moja historyjka tytułem... a może się komuś przyda.pozdrawiam

[bart2820]

a ja zastanawiam sie na wymiana tylnich amorow. Pracujac w hurtowi motoryzacyjnej raczej wiem ze niema sensu przepłacac za n KYB gdy mozna by kupic cos tanszego a porownywalnie dobrego. oja wiedza odnosnie zamiennikow akurat jest niewielka jesli chodzi i sprezyny i amory. Wiec pytam czy przeplacic za KYB < gdzie 50% to cena amora a reszte placimy za nazwe i marke> czy kupic cos ala

Podrzucam link do w210 - ta sama firma co założyłem do passata B3

http://allegro.pl/amortyzatory-mercedes ... 63114.html