Zakup W126 2.8 se 1985

[blacha122]

Hej! Znalazłem przypadkowo ofertę sprzedaży S klasy . Stan blacharski podobno perfekt , i mechanika tez ok. Przebieg 240 tys podobno oryginalny , sprowadzona 4 lata temu , jeżdżona tylko weekend kupiona od wojskowego w DE. Komplet zimówek z 85 ,ładne felgi czysty silnik. Jedyny mankament to podobno tapicerka foteli wypłowiała, dorobiono u tapicera pokrowce( wyglądają estetycznie ). Klima elektryka ,lusterka w prądzie . Cena 10 tys, VIN wdb1260221a129485 Ogłoszenie jest na forum innej marki,wiec zakładam że właściciel w miarę ok, rozmowa to potwierdziła

Kusi mnie żeby po nią pojechać. Zawsze ni się podobał ten samochód. Kupił bym go na weekendy, ewentualnie na wesela wynająć( mam taka możliwość, znajomi maja domy weselne) . Może z czasem zyskałby na wartości, Macie jakieś doświadczenia?

Foto ma być wieczorem, vin wkleiłem

[ Dodano: 2012-07-16, 08:26 ]
http://img35.imageshack.us/img35/6505/p1190008.jpg

http://img171.imageshack.us/img171/9259/p1190011sq.jpg

http://img835.imageshack.us/img835/364/p1050307.jpg

http://img219.imageshack.us/img219/5417/p1190005.jpg

[ Dodano: 2012-07-16, 08:27 ]
jest foto

[devil_inside]

Raczej nie liczyl bym na duży zarobek z weseli, dziś na topie są fiaty, warszawy ect.. A jeśli już ktoś wybiera mietka, to najchętniej pontona albo skrzydlaka. Ale dla siebie S'ka niewyjechana z niedużym bezproblemowym silnikiem to fajna zabawka. Poproś o fotki tych wypłowialych foteli, bo mi to śmierdzi zwykłą przekładką z mniej dojechanego egzemplarza.
Jeśli wyblakły bardziej niż boczki to ściema - Zwłaszcza że jeździł nim tylko dziadek z wermachtu i tylko w weekendy

[blacha122]

Już prosiłem o foto. Tez mnie zdziwiła sprawa tych foteli. Co do do wesel się nie napalam, może da się czasem parę stów zarobić na opłaty.
Samochód był by dla mnie, ale nie na odzień( mam w210 i ono zostaje)

Jak według was wygląda samochód blacharsko? Bo tu expertem nie jestem. Na moje oko z zewnątrz na bardzo zajechany nie wygląda i w miarę oryginalnie. Na allegro są w większości ulepy, a jak coś fajnego to po 20a nawet 30 koła ( ale to już kolekcjonerskie perełki v8 ) w cenie do 10k to nie bardzo jest w czym wybier

[devil_inside]

dałes tylko jedno zdjęcie z zewnątrz a dwie fotki ze srodka, jedyne co mogę powiedzieć to że pokrowce nie są tragiczne ;]

[blacha122]

http://img833.imageshack.us/img833/1439/p1050297.jpg

http://img219.imageshack.us/img219/5417/p1190005.jpg

http://img835.imageshack.us/img835/364/p1050307.jpg

wszystko co mam na razie , zobaczę co wyśle właściciel

[ Dodano: 2012-07-16, 12:41 ]
a co do pokrowca, szału nie ma ,ciekawe co jest pod, tragiczne nie są, ale jakby skórkę dokupić- choć ciężko już kupić

[CZUWOJ]

Nie wypowiadam się na temat stanu nadwozia ale zwracam uwagę, że pierwsza seria w126 jest znacznie mniej odporna na korozję od drugiej czyli po 85 r.

[blacha122]

dzięki. wszystkie info się przydadzą

[herianm]

Jedyny mankament to podobno tapicerka foteli wypłowiała, dorobiono u tapicera pokrowce( wyglądają estetycznie )

U tapicera to się wymienia poszycia a nie dorabia jakieś pokrowce. Jak kupisz to zrób to raz a porządnie

[blacha122]

ja bym nie dorabiał. wymienił bym poszycia albo spróbował kopić jakieś skórki

[elspasoo]

W czasach W126 to welur był wypasem ,a nie skórka.

[BoriaGodunoff]

Blacha122 jeśli mogę doradzić (a jeździłem 126 5lat) to:
1. Szukaj roczniki po 85roki (II wersja) - lepsze zabezpieczenie antykorozyjne, ładniejsze zderzaki i listwy itd.
2. Szukaj Longa np. SDL
3. Na tapicerkę nie ma co specjalnie patrzeć tylko na stan foteli (czy zarwane, czy nie)
Ale jak kupisz to będziesz naprawdę zadowolony
Na przejażdżki weekendowe to może SECa?

[blacha122]

Blacha122 jeśli mogę doradzić (a jeździłem 126 5lat) to:
1. Szukaj roczniki po 85roki (II wersja) - lepsze zabezpieczenie antykorozyjne, ładniejsze zderzaki i listwy itd.
2. Szukaj Longa np. SDL
3. Na tapicerkę nie ma co specjalnie patrzeć tylko na stan foteli (czy zarwane, czy nie)
Ale jak kupisz to będziesz naprawdę zadowolony
Na przejażdżki weekendowe to może SECa?

jak fotele są nie zarwane, ale welur już źle wygląda to jakie są ceny renowacji wymiany??

W ramach wyjaśnienia, Specjalnie nie szukam w126, przypadkowo znalazłem i pomyślałem czy by nie kupić bo zawsze mi się podobała . A z czasem powoli odnawiać , oglądam ceny , sprawdzam dostępność części itd. Jak nie kupie to nic nie mam parcia

[ Dodano: 2012-07-17, 09:42 ]
https://picasaweb.google.com/1064740846 ... hOio26uqIg

foty środka, pod pokrowcem welur , według mnie nie najgorszy. drewienka tez ok chyba

Panowie pomóżcie w ocenie . Bo za młody jestem żeby się znać .

[Szrama]

Jak dla mnie auto ładne, welur wygląda lepiej na zdjęciach niż by się to mogło wydawać po opisie...

Jedyne co może drażnić to o ile dobrze widzę uszczerbione drewno nad włącznikiem świateł (tak jakby ktoś podważał liczniki ?).

[blacha122]

Panowie pytanie jest takie : opłacało by się da 10 k ??

Czy ten samochód w takim stanie jest wart tej kasy i będzie trzymał wartość jeśli będzie dbane jeżdżony okazyjnie . Boje się tego że z 2 -3 lata będzie wart 3 tys .
Jak to jest z takimi autami??

[Szrama]

A masz gdzie trzymać to auto, czy ma stać pod chmurką ?

Ogólnie jeśli chcesz kupić taki samochód jako "inwestycja" i będziesz auto utrzymywał w oryginalnym stanie to nie powinno stracić na wartości (o ile rudy go już nie wcina za mocno). Musisz tylko liczyć się z tym, że na wiekowe samochody nie znajdziesz Klienta na pierwszej lepszej giełdzie, na takie auta musi się znaleźć "amator".

Jedź i oglądaj auto na żywo, bo wygląda zachęcająco.