ucieka plyn chlodniczy

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

JarekW
Posty: 263
Rejestracja: 29 lut 2008, o 14:10
Lokalizacja: Sz-cin

Post autor: JarekW »

fabek pisze:kolega mesio14 chyba napisal co myslimy o uszczelniaczach w proszku.
Mi też uciekał i przez chwilę myślałem żeby tak zrobić i sprzedać auto. Ale bym nie mógł spać po nocach.

Wymieniłem silnik - od angoli nie są drogie i jak musiałem dolewać 5 l. wody z Tesco na
tydzień to od tamtego czasu spokój.
S210 300 DT
W124 200 D - skasowany
W115 - oj dawno ......
iskat1973
Posty: 126
Rejestracja: 30 mar 2009, o 16:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: iskat1973 »

A jakie sa objawy uszkodzonej uszczelki pod głowicą ????
U mnie coś syczy po lewej stronie (w środku jak się siedzi przy lewej kratce nawiewu ) i podczas jazdy leci po lewej para. Zdjąłem dolne osłony na kanale ale nic nie znalazłem. Płynu ubywa i dziś było po rozgrzaniu motoru mniej niż pół zbiorniczka. Jak dodaje gazu to płyn ze zbiorniczka wsysa się a jak puszczam cięgno gazu wraca z powrotem do zbiorniczka. Nie wiem co otym myśleć.....
Licencjonowany taksiaarz z Wawy od 12 lat jeżdżący tylko mercami.
E 220 cdi kombi 2002 budyń
wdb2102061x092802
Awatar użytkownika
mesio14
VIP
Posty: 4170
Rejestracja: 9 maja 2009, o 12:46
Lokalizacja: pleszew

Post autor: mesio14 »

Wygląda na uszkodzoną nagrzewnice,wpisz dane auta w podpisie
E 270 CDI 2000r, lift, manual
iskat1973
Posty: 126
Rejestracja: 30 mar 2009, o 16:05
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: iskat1973 »

A jak sprawdzić czy to nagrzewnica ???

[ Dodano: 2010-09-30, 15:16 ]
Para leci mi z podszybia po lewej strony jakby przy zawiasie maski w okolicach skrzynki z bezpiecznikami. Mimo że wsaźnik pokazuje 80-90 st C to na wolnych obrotach nie leci gorące powietrze, dopiero jak jadę to leci gorace powietrze z nawiewu. No i płynu ubywa i to dość szybko po dolaniu. Pomoże ktoś ???
Licencjonowany taksiaarz z Wawy od 12 lat jeżdżący tylko mercami.
E 220 cdi kombi 2002 budyń
wdb2102061x092802
Awatar użytkownika
stejayo
Posty: 11
Rejestracja: 16 sie 2010, o 19:11
Lokalizacja: Kobenhavn

Post autor: stejayo »

bienkrzys pisze:Ja tez miałem podobny problem,przez pół roku nie mogłem znaleźć gdzie mi ucieka płyn. Dopiero jak już zaczął się lać strumieniem to zauważyłem. Leje się przy chłodnicy oleju,a dokładnie jak ona się łączy z silnikiem. Wsypałem proszek do uszczelnienia i pomogło na 3-miesiące. Ale teraz od nowa zaczyna się minimalnie robić mokre w tym miejscu i ubywa płyn. I nie wiem jak to uszczelnić samemu,bo inaczej będę musiał jechać do mechanika ale on na pewno mnie skasuje nieźle. Bo tam jest ciężko się dostać,na pewno trzeba będzie cala górę silnika rozebrać. Może ktoś miał podobny problem...? Posiadam E 300D.
też mam ten sam problem ucieka w tym samym miejscu co u ciebie rzeczywiście dostać się tam jest ciężko mam pytanie do ciebie rozwiązałeś to samemu czy przez mechanika może tez inni koledzy z forum wiedza jak tam się dobrać i czy jest konieczności rozbierania góry albo w ostateczności mechanika pytam się ponieważ wolał bym zrobić to samemu a nie dawać go do mechanika bo koszta mnie zabija z uwagi tego ze mieszkam za granica koszt 1 godziny w DK to od 200 zł w gorę
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

stejayo pisze:też mam ten sam problem ucieka w tym samym miejscu co u ciebie rzeczywiście dostać się tam jest ciężko mam pytanie do ciebie rozwiązałeś to samemu czy przez mechanika może tez inni koledzy z forum wiedza jak tam się dobrać i czy jest konieczności rozbierania góry albo w ostateczności mechanika pytam się ponieważ wolał bym zrobić to samemu a nie dawać go do mechanika bo koszta mnie zabija z uwagi tego ze mieszkam za granica koszt 1 godziny w DK to od 200 zł w gorę
dosyć często tam ucieka płyn, nawet u siebie temat przerabiałem. trzeba zdjąć kolektor ssący żeby tam się dobrać.
Awatar użytkownika
stejayo
Posty: 11
Rejestracja: 16 sie 2010, o 19:11
Lokalizacja: Kobenhavn

Post autor: stejayo »

fabek pisze:dosyć często tam ucieka płyn, nawet u siebie temat przerabiałem. trzeba zdjąć kolektor ssący żeby tam się dobrać.
z ciekawości ile ucieknie płynu przy wymianie tego przewodu ?? tylko tyle co w nim się znajduje czy trzeba robić wymianę cała płynu ?
zapomnialem o jednym ten przewod sie kupuje juz powyginany czy mozna kupic na metr i samemu powiginac ?
Ostatnio zmieniony 22 lis 2010, o 20:43 przez stejayo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: fabek »

stejayo pisze:z ciekawości ile ucieknie płynu przy wymianie tego przewodu ?? tylko tyle co w nim się znajduje czy trzeba robić wymianę cała płynu ?
oj nie są to wielkie ilości, dolejesz ewentualnie.
aniol
Posty: 71
Rejestracja: 4 kwie 2008, o 12:03
Lokalizacja: Anieliny/Warszawa

Post autor: aniol »

I dziś spotkała mnie ta sama sytuacja momentalnie wypluł płyn chłodniczy , to jak koledzy jest myk na ten przewód czy tylko wymontowanie kolektora wchodzi w rachubę!!
E220CDI 143KM T
sensej0s
Posty: 243
Rejestracja: 12 lip 2010, o 08:50
Lokalizacja: Wieluń

Post autor: sensej0s »

Ja mam chyba jakiś uraz bo co troszke chyba na siłe wynajduje problemy.
Ucieka mi płyn z chłodnicy. Ostatnim razem po 2 miesiącach musiałem dolać niecały litr.
Wcześniej kolega pisał o problemie, że silnik "staje". Ja mam coś takiego, że raz na miesiąć albo rzadziej przy odpaleniu słychać taki "trzask albo pstryk" i nie odpala. Ponowne odpalenie i jest git na bardzo długi czas.
Poziom oleju jest ok i nie jest rozrzedzony. Niby mały problem a chciałbym się go pozbyć.
---------------------------------------------------------------------------------
Problem zniknął po dokręceniu parownika bo pewnie tam uciekał płyn.
W168 1.7CDI 2001r fl.
Pasior81
Posty: 13
Rejestracja: 18 lip 2010, o 09:19
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp.

Post autor: Pasior81 »

Ja mam taki problem,jak jest ciepły i w układzie jest ciśnienie to kapie mi płyn chłodniczy,w okolicach chłodnicy sucho,kapie w okolicach końca pierwszej obudowy od spodu.Jakieś pomysły panowie ?
MB E-320 CDI 2001 Avantgarde
kaseta
Posty: 3
Rejestracja: 6 kwie 2011, o 22:53
Lokalizacja: Wyszków

Post autor: kaseta »

Jako, że pierwszy raz na Forum witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Problem, o którym pisałem został definitywnie rozwiązany. Nie mam już tego samochodu. Przy okazji napiszę o moim nowym nabytku. :-)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości