Czy można spać spokojnie mając Autocasco ? Nie można !!!!!!!

Rozmowy na różne tematy, niekoniecznie o motoryzacji.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

mathias
VIP
Posty: 199
Rejestracja: 14 lut 2008, o 22:42
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Czy można spać spokojnie mając Autocasco ? Nie można !!!!!!!

Post autor: mathias »

Witam
Chce wszystkich ostrzec przed praktykami naszych ubezpieczycieli.
Jestem posiadaczem W 210 2.2 CDI,mając na uwadze że na codzień jeżdzi tym moja kochana żona wykupiłem polisę autocasco w firmie AXA.
W grudniu 2007 jakiś palant rzucił kamieniem z bloku i wybił mi tylnią szybę.Zgłosiłem szkodę ubezpieczalni i chcąc się zabezpieczyć na policję.Na drugi dzien zamówiłem szybę w ASO MB we Wrocławiu ze względu na okres przed świąteczny czas oczekiwania na szybę 2 tyg.!!!!!!!! Wpłacona zaliczka ok.700 zł.Przed sylwestrem stałem się szczęśliwym posiadaczem nowej szyby.Po nowym roku 4 stycznia przesłałem faktury za szybę oraz montaż ubezpieczalni.Po tygodniu zadzwoniła do mnie pani likwidator i poinformowała mnie,że z moich kosztów 2000 zł zwrócą mi tylko 609 zł !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To nawet nie jest koszt zaliczki jaką wpłaciłem w ASO !!! Na moje pytanie dlaczego pani-likwidator powiedziała,że do aut starszych niż 3 letnie zwracają tylko za zamienniki !!! Tylko dlaczego nie informują o tym przed zawarciem umowy??????? Powiedziałem,że to granda i że będe się odwoływał.Napisałem odwołanie i nastąpiła miesięczna cisza.Po miesiącu dostałem odpowiedź-pomyślałem będzie kasa.I tu nastąpił szok po weryfikacji kwota do zwrotu 533 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ludzie w jakim my żyjemy kraju?! Jedno wielkie oszustwo!!!!!! Klientem byłem do dnia podpisania umowy teraz jestem TYLKO PETENTEM.
Czytajcie umowy i uważajcie na AXĘ.Nie informują do końca o warunkach,a umowa jaką dostaniecie zrozumiała jest tylko dla prawnika.
Pozdrawiam.
S210 2.2 CDI AVANTGARDE 2000 ; Smart Fortwo 0.6 Turbo 2001
luki79
VIP
Posty: 250
Rejestracja: 14 lut 2008, o 23:45
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: luki79 »

mathias pisze:Czytajcie umowy
no właśnie! CZYTAJCIE!
Każde towarzystwo ma takie kruczki i nie należy szczędzić ani czasu, ani też pieniędzy dla kogoś kto przetłumaczy z polskiego na nasze taką umowę z warunkami ubezpieczenia :cry:
A co do AC to tylko PZU. W końcu w tym przypadku chodzi o pieniądze DLA NAS, a nie dla poszkodowanego przez nas (OC).

EDIT:
Uważajcie przy AC na wszelkego rodzaju towarszystwa ubezpieczeniowe takie jak: liberty direct, link4, axa itp
W link4 np nie znoszą udziału własnego i amortyzacji, dzięki czemu skladka roczna jest niższa - klient o tym nie wie, natomiast wychodzi to przy wypłacie odszkodowania, gdy trzeba to wyłożyć z własnej kieszeni :-/
Ostatnio zmieniony 21 lut 2008, o 22:03 przez luki79, łącznie zmieniany 1 raz.
MIAŁEM:
W124 300E
W124 E320
Awatar użytkownika
kichcio
Posty: 4069
Rejestracja: 19 lut 2008, o 21:19
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: kichcio »

Mam AC w Uniqa i jestem b. zadowolony.

A zachowanie AXA nie rozumiem, najpierw 700 chca oddac a pozniej juz tylko 500?
Widzialem w Auto Swiecie porownanie i AXA byla jednym z drozszych TU :roll: .
E 220 CDI '01 Elegance
Awatar użytkownika
zmichal
Administrator
Posty: 145
Rejestracja: 14 lut 2008, o 17:59
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: zmichal »

luki79 pisze:A co do AC to tylko PZU. W końcu w tym przypadku chodzi o pieniądze DLA NAS, a nie dla poszkodowanego przez nas (OC).
Widzę kolego luki79, że masz bardzo bogatą wiedzę w zakresie ubezpieczeń :-?
Jednak chyba nie wiesz, że PZU jako już jedna z niewielu firm w Polsce obcina klientom VAT od części przy wypłatach kosztorysowych?! Natomiast np. Compensa wypłaca za części z VATEM !
No ale wiadomo - lepiej powielać stereotypy...

A co do firm typu direct - to tak jak wcześniej wspominaliście - trzeba najpierw przeczytać OWU, a potem podpisywać umowę!
A tak na marginesie, to firmy tego typu wcale nie są aż tyle tańsze od standartowych!
Ja w branży ubezpieczeniowej prauję już ponad 7 latek, dlatego się wymądrzam :-P
ukaszer
VIP
Posty: 80
Rejestracja: 15 lut 2008, o 21:58
Lokalizacja: warszawa

Post autor: ukaszer »

no , to się kolego powymądrzaj jeszcze i wklej np. jakieś zestawienie najbardziej konkurencyjnych firm , myślę , że wszyscy na tym skorzystają ;-)
jeśli masz taką możliwość , to porosiłbym Cię o symulację na mój samochód r. 2001 z zastrzeżeniem taxi :roll:
210 2,7 CDI elegance
luki79
VIP
Posty: 250
Rejestracja: 14 lut 2008, o 23:45
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: luki79 »

zmichal pisze: No ale wiadomo - lepiej powielać stereotypy...
Z PZU w porównaniu z innymi firmami nie ma przynajmniej problemów z wypłaceniem odszkodowania, a sprawy są uwzględniane najczęściej na korzyść klienta.
Jeśli się tak wymądrzasz że siedzisz 7 lat, to na pewno doskonale to zauważasz!
Nie napisałem elaboratu o wszystkich wadach wszystkich TU, tylko krótki post o jednej z nich. Więc nie ironizuj proszę z mojej "wielkiej wiedzy", która z resztą jest oparta na doświadczeniu mojej dziewczyny - multiagenta oraz jej matki, która od 25 lat pracuje przy rozliczaniu szkód w PZU.
MIAŁEM:
W124 300E
W124 E320
Awatar użytkownika
zmichal
Administrator
Posty: 145
Rejestracja: 14 lut 2008, o 17:59
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: zmichal »

A więc według luki79, z istniejących na polskim rynku 37 towarzystw ubezpieczeń, tylko jedna (były monopolista, który w zastraszającym tempie traci udział w rynku) wypłaca uczciwie odszkodowania.

Zresztą po co mówić o firmach typu Generali, Compensa czy chociażby grupa HDI, które to na rynkach europy zachodniej są potęgami ubezpieczeniowymi z ponad stuletnimi tradycjami - one przecież to firmy "krzaki", które i tak nie wypłacają odszkodowań.
Tylko PZU, w którym ciągle jest bałagan na najwyższych szczeblach, i które wciąż traci, ratując się idiotycznymi reklamami typu "Lepsze OC w PZU" jest the best :!:

No ale w końcu masz "wielką wiedzę" ;-)
Awatar użytkownika
maciejka72
VIP
Posty: 27
Rejestracja: 20 lut 2008, o 01:22
Lokalizacja: Wałcz/Leeds U.K

Post autor: maciejka72 »

Zdarza się że firma "krzak" predzej wypłaci odszkodowanie nizPZU.Miałem z PZU przeboje jakich nikomu nie Zycze.Sprawa ciągnęła sie prawie dwa lata w sądzie ale wygrałem.Oto moja zona miała wypadek nie z jej winy a klienta PZU.Po oględzinach i wycenie stwierdzono szkode całkowitą, co dokladnie oznacza ,.ze koszt remontu przekroczy wartosc auta.Zaproponowano mi wiec wypłate odszkodowania w wysokosci30%wartosci.gdyz 70%samochodu była O.K.Był to ChryslerM300 ,wiec czesci bardzo drogie stąd tez taki kosztorys.Odmowilem takiego rozwiazania-chcialem poprostu miec naprawione auto lub odsprzedac go za cene rynkowa-to chyba logiczne.Po 14 dniach dostałem zawiadomienie ze istnieja podejrzenia co do zaistnienia wypadku i PZU odmawia wypłaty odszkodowania,straszac mnie na dodatek postepowaniem sądowym.Jak wspomnialem to ja załozylem sprawe,którą wygrałem ale ile nerwów przeciagania itd.to nie wspomne.Nigdy juz nie ubezpiecze auta w PZU.
MB W210 220d
luki79
VIP
Posty: 250
Rejestracja: 14 lut 2008, o 23:45
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: luki79 »

zmichal pisze: No ale w końcu masz "wielką wiedzę" ;-)
podałem przykład PZU, ponieważ najwięcej miałem z tą firmą do czynienia więc jest to pewne i akurat ja nie miałem problemów - a całą flotę tam miałem. Nie piszę nic na temat innych firm, ponieważ nie chcę pisać czegoś ewentualnie nieprawdziwego i niepewnego.
Jak napisałem, a ty nie przeczytałeś, to tylko jeden przykład - jednej firmy!! Bo nie czas i miejsce pisać o wszystkich TU!!!
Może byś np zrobił tę kalkulację, o którą prosił ukaszer, zamiast zaogniać temat swoją mało wnoszącą wypodziedzią :-?
MIAŁEM:
W124 300E
W124 E320
Chudy
VIP
Posty: 406
Rejestracja: 16 kwie 2008, o 18:43
Lokalizacja: Szamotuły

Post autor: Chudy »

Moge dorzucić do tematu tyle, że narazie miałem styczność z dwoma firmami: UNIQA i PZU. UNIQA wypłaciła uczciwie sianko w normalnym czasie (nie wiem dokładnie ile bo w międzyczasie sądziłem się z policją), natomiast w PZU (bardzo mała szkoda bo niecałe 1000 zł) dostałem sianko po tygodniu od zdarzenia :shock: ... Obie szkody były z poziomu OC. Tyle moich przygód z ubezpieczeniami...
Całe życie się człowiek uczy a i tak głupim umiera... :)

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
cita
VIP
Posty: 55
Rejestracja: 29 maja 2008, o 00:54
Lokalizacja: Leszno
Kontakt:

Post autor: cita »

Ja też mialem doczynienia z róznymi TU i póki co nie trafilem jeszcze nigdy na problemn z odszkodowanie.
Prawda jest jednak taka, ze PZU wcale taki świetny nie jest.
Fakt - wyplacili mi odszkodowanie, byl problem z VATem .. ale po kilku pismach wszytsko poszło w dobrym kierunku, co nie zmienia faktu, ze obliczanie kosztów naprawy z VATem, a odszkodowania bez VATu jest przegięciem ;)

Nie mialem problemów z LINK4 (sianko było naprawde szybko)
Hestia raz tez sie spisala, ale sprawa byla jasna, kwota nie duża, a samochód stary.

Problem mialem z MTU i wypowiedzeniem umowy,ale to inna historia.

teraz mam OC w Warcie, ale tylko dlateog, ze inne rzeczy też tammam i mam powiedzmy zniżki za koleżeństwo, poza tym to jedna z nieliczych firm, gdzie moglem ubezpieczyć, za sensowne pieniądze motocykla (AC) ... bo w niektórych TU mozna za motocykl wartu ok. 25000 (słownie: dwadzieściapięćtysięcyzłotyvch) zapłacić ... 10000zl (słownie dziesięćtysięcyzłotych)składki AC :D
pozdrawiam
Kuba (aka cita)
320CDI 2000r sedan (blue-inside)
+ Johny II ASC z ML-145
Chudy
VIP
Posty: 406
Rejestracja: 16 kwie 2008, o 18:43
Lokalizacja: Szamotuły

Post autor: Chudy »

cita pisze:Prawda jest jednak taka, ze PZU wcale taki świetny nie jest.
Broń boże nie wychwalam nad niebiosa PZU :mrgreen: ale w tym konkretnym przypadku się spisali... Dostałem z Vatem... :-D
Całe życie się człowiek uczy a i tak głupim umiera... :)

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Puppet_Master
Posty: 151
Rejestracja: 21 maja 2008, o 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Puppet_Master »

"Jak AC to tylko w PZU". To chyba zarty? Pewnie jak konto to tez tylko w PKO?;]

Z perspektywy osoby, ktora doprowadzila walke z tym TU az do drogi sadowej, moge powiedziec, ze to dno i wodorosty, a nie firma, a ich OWU bedace 2 x dluzsze niz u innych firm, jest tez zdecydowanie bardziej nieprzyjazne.

Moj "znajomy" teraz z tej samej branzy co moja, byl pracownikiem tego idiotycznego ubezpieczyciela w Warszawie i opowiedzialem mi o tym, co podejzewalem od samego poczatku problemow z nimi. Mieli wewnetrzne instukcje, aby obdzierac z "wyplat z AC" np. przy szkodzie calkowitej wlascicieli tanszych aut, gdzie kwoty beda mniejsze, na tyle male, ze nie pojda do prawnika, a majac tanie auto sami pewnie nie sa tez prawnikiem!

Wracajac do tematu, to powiem tak- ostatnio szukalem w miare przyzwoitego pakietu OC+AC i bezkonkurencyjna "cenowo" okazala sie Hestia.

Jej oferta dla mnie byla nizsza o jakis tysiac zl niz gdzie indziej, nawet w Liberty Direct. Bylem w HDI, rzucilem okiem na zlodziei z PZU, niemrawa Warte i paru innych ubezpieczycieli jak Cigna STU, szukalem pomocy u stoiskowych "doradcow ubezpieczeniowych" i po tygodniu wrocilem do Hestii.

Za przyzwoite pieniadze mam pakiet oc+ac+ dodatkowe ubezpieczenie do wyboru (ubezpieczenie domu, osobiste i pare innych wariantow) nazywa sie chyba H7 czy jakos tak. Oczywiscie jest assistance, z tego co pamietam wybralem naprawe serwisowa, a nie kosztorysowa.

Wolalbym zachowac status bezwypadkowy, ale gdyby sie przytrafilo to mam nadzieje, ze ich akurat nie pozwe do sadu;]

Jezeli juz o sadach mowa to od PZU sa gorsze te TU "telefoniczne" jak Link4. Zgodnie z relacja zaprzyjaznonego sedziego, absolutny rekordzista. Pytanie brzmi- az tak kombinuja czy po prostu maja o wiele wiecej ubezpieczonych, tego nie wiem.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2008, o 13:39 przez Puppet_Master, łącznie zmieniany 1 raz.
MB CDI270 S210 01'
Awatar użytkownika
CLK
Posty: 91
Rejestracja: 10 lip 2008, o 16:13
Lokalizacja: WielkoPolska

Post autor: CLK »

Zdecydowanie największe "jaja" są w PZU.
Historia z życia wzięta. Po uderzeniu w koło pękła tarcza hamulcowa. Ponieważ samochód był nowy, więc musieli wypłacić jak za nowe części. No to wymyślili, że tylko jedna jest uszkodzona, więc wypłacą za jedną. Problem w tym, że sprzedawane są tylko w komplecie, a gdyby nawet, to przecież nie będzie nikt jeździł z dwoma różnymi tarczami.

Innym razem wymieniana była przednia szyba (w serwisie). Pan "wyceniacz" rzucił fachowym okiem (przez lupę - POWAŻNIE!) i stwierdził, że uszczelka jest używana i wypłaci mniej! LOL

Całe szczęście obie sprawy zakończyły się pozytywnie i zapłacili ile się należało, ale trwało to wszystko około 3 miesiące.

Ostatnie lata ubezp. mam w Warcie. Tak akurat najbardziej pod ręką ich mam. Ostatnio chyba konkurencja ich przycisnęła, bo obniżyli mocno ceny. Dla przykładu w Liberty D. wyszło mi około 2900zł, a w Warcie 2300zł, ale przyznaję, że mam tam też mieszkanie ubezpieczone i kartę stałego klienta.

Wracając do głównego pytania w temacie, to po prostu trzeba czytać co się podpisuje (albo przynajmniej pytać).
precel333
Posty: 2
Rejestracja: 12 sie 2008, o 11:32
Lokalizacja: Krosno\W-wa

Post autor: precel333 »

zgadzam sie z CLK jaja to sa z PZU. Moja mama miala jeepa grand cherokee 5,2 placila cholerne sklatki te zaostrzone ukradli jej samochod byl wart jakies 150 tys. PZU zwrocilo jej 40 :\ po 3 latach samochod sie znalazl to powiedzieli ze jej go nie oddadza bo wyplacili ubezpieczenie :] bagno!!!!!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości