Strona 7 z 7

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 8 lip 2016, o 09:01
autor: perzu126
Piasek myślałem, że celujesz w nowsze Viano jakieś 2005 czy coś koło tego.

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 8 lip 2016, o 09:59
autor: Piasek
Z nowszymi jest problem a w zasadzie dwa:
1) to cena
2) to korozja, często znacznie bardziej posunięta niż w W638.
Jak poszukasz to znaleźć można na prawdę świetnie utrzymane W638 w V-klasie za nieduże pieniądze, od prywatnych właściciceli (i wolałbym takie) niż styrane W639 po firmie, mające często pow. 450 tyś km w CDI`ku. I co z tego że tanio to kupisz jak tam ani blacharki ani już mechaniki - wszystko do roboty.

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 31 sie 2016, o 19:06
autor: JohnyPixel
Witam

Posiadałem nie tak dawno jeszcze W220 320CDi 2001r, niestety korozja zaczeła wychodzić więc sprzedałem i mam A8 D3.

..aaale jakos tak ciągnie mnie bardziej do mercedesa i po głownie mi chodzi znów wymiana na S klasę. W221 mi sie bardzo podoba, ale ceny ma cały czas zaporowe, więc pomyślałem o W220 późny lift (2004-5r). I tutaj mam kilka pytań:

Jak wygada sytuacja z blachą w tych autach? Lepiej jak modele przed liftingiem?
Jak wygląda sprawa z zawieszeniem? w przedlifcie wymieniałem tylne amortyzatory i założyłem od polifta, wizualnie to samo, ale producent już inny, jak sie ma reszta?
Jakies zmiany techniczne o których warto wiedzieć?


A8 jeszcze nawet nigdzie nie wystawiałem, bije się z myślami czy ta zmiana wyjdzie na lepsze czy nie.

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 31 sie 2016, o 20:51
autor: Piasek
D3 to już jest kawał wozu. Nie wiem czy jest sens przesiadać się z tego na W220.

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 31 sie 2016, o 21:06
autor: MartiniD
Miałem 220 1999r 3,2 przez rok. Ładne auto ale dla mnie słabe technicznie i ta korozja. Brat ma D3 z 2006r 4,2 już 3lata czasami nim polatam. Wnioski są takie że audi to nie mercedes, nie ma tej klasy. Ale został bym przy audi na twoim miejscu. No chyba że w220 po lifcie to jest jakaś mega różnica (nie jeździłem)ale nie sądzę.

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 1 wrz 2016, o 00:06
autor: JohnyPixel
Po prostu bardziej odpowiada mi prestiżowy charakter S klasy, do tego komfort... Jestem troche wymagający i D3 pozostawia troche do życzenia, przynajmniej dla mnie, pneumatyka nie jest taka komfortowa jak mercedes, fotele również. Skrzynia biegów jest lepsza no i aluminium. W220 widziałbym koniecznie czarną long + dołożyłbym pakiet AMG, bo taka zwykła W220 przy D3 nie wygląda faktycznie za okazale. W D3 nie mam też jakiegoś super wypasu, wycieraczki manualne, światła manualne, w S miałem wentylowane fotele, Bose, dociąganie drzwi i nie jest problemem znaleźć taki egzemplarz, a tutaj w D3 troszke bieda. No i ostatnia rzecz - silnik. Mam 3,0TDI 233KM i jedzie to fajnie, nie mam zastrzezen do dynamiki absolutnie, ale do kultury pracy już tak, oraz do tego że ma 4 łańcuchy rozrządu z tyłu silnika i w każdej chwili może się to rozsypać.

W audi niestety każda pierdoła i musze demontowac cały przód.

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 1 wrz 2016, o 08:39
autor: --Arkadia--
Miałem w220, na twoim miejscu bym nie wracał - w221 owszem. Jeśli nie masz budżetu - odczekać, dozbierać i kupić :)

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 1 wrz 2016, o 09:03
autor: Piasek
Ideałem byłoby D3 z mechaniką W220/1 :) ale tak dobrze nie ma. Pchanie się z nierdzewiejącego auta w rdzewiejące dla mnie bezmyślność no chyba ze trafi się jakaś wyjątkowo świetnie utrzymana sztuka bez oznak korozji.
Silniki VAG`a niestety problematyczne, im wyżej w rocznikach tym tylko gorzej ale znowu tych łańcuchów "co tydzień" nie wymieniasz. Zrobisz raz, kolejny raz nie dotkniesz raczej. Ale robota kosztuje...
Sam zestaw łańcuchów koło tysiaka o ile dobrze pamiętam (4 szt), ślizgi prowadnice pewnie drugie tyle i 3-cie tyle robota lekko, na cacy w 5 tyś się zmieścisz... No chyba że tam kwiatki wyjdą jeszcze i w 8ce się impreza zamknie bo i takie przypadki znam.
Uważam że te X tyś zł dokładki (zamiast remontu/wymiany łańcuchów) do zmiany na W220 to żadne pieniądze - zwłaszcza że też coś do roboty będzie. W klasie samochodów w jakich się poruszasz dokładka to 20-30 tyś zł do kolejnego - wtedy widać realną zmianę na lepsze.

Edit:
tak se odświeżyłem:
kpl zestaw łańcuchów z prowadnicami (np SWAG) ok 3 tyś zł - jak masz kogoś z upustami to grubo poniżej), kpl kół zębatych też koło 1tyś zł i tutaj też po detalu to i 1500 a po hurcie niemal połowa tej kwoty. Suma końcowa za całość koło 5tki z robocizną.

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 1 wrz 2016, o 19:41
autor: yellowstone2012
--Arkadia-- pisze:Miałem w220, na twoim miejscu bym nie wracał - w221 owszem. Jeśli nie masz budżetu - odczekać, dozbierać i kupić :)


Dokładnie tak bym zrobił. Przeczekał i celował w W221.

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 7 paź 2016, o 10:14
autor: hdtv_maniac
ja bym wrocil do 123 najlepiej z 300D i masz spokoj na lata

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 7 paź 2016, o 10:49
autor: Gawra
Jeżeli ktoś jezdzil 210-tka, to tylko Maybach może go usatysfakcjonowac :super:

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 7 paź 2016, o 12:43
autor: yellowstone2012
Gawra pisze:Jeżeli ktoś jezdzil 210-tka, to tylko Maybach może go usatysfakcjonowac :super:
W213 wystarczy ;)

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 7 paź 2016, o 13:09
autor: Gawra
yellowstone2012 pisze:
Gawra pisze:Jeżeli ktoś jezdzil 210-tka, to tylko Maybach może go usatysfakcjonowac :super:
W213 wystarczy ;)
Ale to wciąż jedna i ta sama maszyna :D

Re: Na co sie przesiasc po W210

: 7 paź 2016, o 13:16
autor: fabek
W221 ceny zaporowe, bo to dobre auta (co innego zgniłek W220 szczególnie przedliftowy). W221 bardzo udana konstrukcja, linia wciąż nowoczesna, uwaga tylko na uszkodzoną pneumatykę i zmielone skrzynie. Silnik 3.2 cdi przepiękna kultura pracy i przyzwoite spalanie, dużo lepiej niż 4.2 cdi (tym jeździłem), te auta płyną na drodze, kto raz się przejedzie odechce się Audi czy Bemki.