Strona 1 z 1

Zwiększenie mocy w silniku wolnossącym.

: 28 cze 2018, o 19:31
autor: Macielos
Mam pytanie czy w silniku 3.0d (bez turbo) 97r. da się zwiększyć moc ? Bo ogólnie słyszałem że średnio z podwyższaniem mocy w tych silnikach.

Re: Zwiększenie mocy w silniku wolnossącym.

: 28 cze 2018, o 20:14
autor: rr6
Macielos pisze:Mam pytanie czy w silniku 3.0d (bez turbo) 97r. da się zwiększyć moc ? Bo ogólnie słyszałem że średnio z podwyższaniem mocy w tych silnikach.
Zwiększanie mocy w silniku wolnossącym (nie ważne czy w benzynie czy dieslu) to straszna mordęga. Szczególnie jeśli silnik ma wyjściowo dobre parametry. Zwiększyć moc bez ingerencji we wnętrze zawsze się da, ale przyrosty będą niezadowalające - może będzie je widać na hamowni, ale na drodze będą nieodczuwalne (chyba, że nastąpi efekt placebo w odbiorze zachowania auta).

Jak efekty mają być zadowalającego to będzie drogo i już taniej kupić cały silnik 3.0td z osprzętem i przełożyć (w przypadku W210 może być korzystniej kupić całe drugie auto....) Jest trochę wątków w necie o uturbianiu wolnossącego OM606 więc można próbować. Niektórzy eksperymentują z LPG w dieslu ale nie wiem czy w wolnossącym efekty będą coś warte.

Coś tam niby można pokombinować z dawką paliwa. Zabawa dolotem i wydechem prawie na pewno nie podniesie mocy tylko sprawi spadek momentu (albo przesunie go wyżej). Jedynym przypadkiem kiedy podnoszenie mocy w silniku wolnossącym jest tanie i skuteczne, to silniki celowo zdławione przez producenta (np. ze względów podatkowych). Jeśli nie zamierzasz robić tego w celach edukacyjnych/eksperymentalnych to wg mnie nie warto tego ruszać.

Re: Zwiększenie mocy w silniku wolnossącym.

: 28 cze 2018, o 20:56
autor: Macielos
Dzięki za podpowiedź.
:)

Re: Zwiększenie mocy w silniku wolnossącym.

: 30 cze 2018, o 08:57
autor: Macielos
Szkoda zmieniać silnik bo ma przelatane 103000km.

Re: Zwiększenie mocy w silniku wolnossącym.

: 4 lip 2018, o 08:54
autor: Piasek
Zostawić, nic nie robić, kulać się tym co jest albo spróbować spieniężyć za dobre siano jeżeli przebieg ori jakiemuś kolekcjonerowi i poszukać zaturbionej fabrycznie wersji.
W przyp. wolnossących diesli często największe przyrosty mocy daje samo odmulenie silnika:
- nowe czyste filtry
- przesmarowanie ciężko pracującej linki sterowania gazu
- jakiś dodatek czyszczący w układ paliwowy
- i przegonienie na autostradzie.
Często po takim zabiegu auto odzyskuje sporo dawnego wigoru. Wszelkie mechaniczne próby dłubania wolnossącego diesla najczęściej kończą się efektem totalnie odwrotnym okraszonym Batorym.