Strona 4 z 10

Re: czujnik klocków

: 22 sie 2009, o 09:53
autor: adaso1
barti pisze:(...)Wizualnie widzę, że nie jest już z nimi za dobrze(...)
Czujniki są od wewnetrznej strony a Ty patrzysz od zewnątrz auta (przez dziury w feldze).

: 22 sie 2009, o 21:24
autor: barti
W takim razie czekam, az czujniki cos pokaza albo uslysze tarcie o tarcze :)

: 24 sie 2009, o 08:56
autor: ckru
Panowie orientujecie się czy warto kupić klocki firmy ZIMMERMANN
http://moto.allegro.pl/item708821459_me ... rmann.html
ktoś montował ? wie jak się spisują ?

: 24 sie 2009, o 19:30
autor: mesio14
Ja jak bede wymienial klocki to napewno kupie ATE nie sa wcale drogie a podobno merc.je montuje czytalem na forum nie pyla nie piszcza efekt hamowania dobry a to najwarzniejsze ale decyzja nalezy do Ciebie

: 24 sie 2009, o 21:16
autor: kichcio
Troche jednak pyla, mialem ATE po zamontowaniu EBC zielonych pylenie o jakies 40% mniejsze.
Fakt, ATE idzie tez na pierwszy montaz.

: 24 sie 2009, o 21:22
autor: ckru
TEXTAR też idzie na pierwszy montaż ... a wracając do ZIMMERMANNA to co myślicie ? ktoś montował ?

: 24 sie 2009, o 21:32
autor: kichcio
O Zimmermanach klocki slyszalem pozytywne opinie. O klockach nie mam zielonego pojecia.

: 24 sie 2009, o 21:40
autor: ckru
kichcio pisze:O Zimmermanach klocki slyszalem pozytywne opinie. O klockach nie mam zielonego pojecia.
To o klockach słyszałeś czy o klockach nie masz pojęcia ? :mrgreen:

: 24 sie 2009, o 21:51
autor: kichcio
Ojjj, o tarczach slyszalem. O klockach nie wiem nic.

: 24 sie 2009, o 22:11
autor: ckru
Ok :-|

: 24 sie 2009, o 22:38
autor: fabek
w tej chwili najlepsze klocki sa od Boscha, nie pyla, nie piszcza i dobrze hamuja w pyte.

: 25 sie 2009, o 08:46
autor: mesio14
Bosch juz nie teraz oklepana firma

: 3 wrz 2009, o 21:02
autor: ckru
Nikt nie zakładał tych ZIMMERMANNÓW ??

: 3 wrz 2009, o 21:38
autor: aniol
Mam zalozone Zimermany na orginalne tarcze na razie nie wiele moge powiedziec przejechalem jakies 500km .

: 4 wrz 2009, o 20:05
autor: mesio14
No to prosba zebys poinformowal jak sie sprawuja po dalszych przejechanych kilometrach i ile za nie zaplaciles,jesli to nie tajemnica