Wyłączenie systemów bezpieczeństwa
: 12 sty 2018, o 00:58
Witajcie
Nie wiedziałem gdzie wątek dać, jakby co to proszę Admina o przeniesienie.
Spadło dziś trzy płatki śniegu na krzyż. To wystarczyło aby obudziły się demony na widok pustego, białego parkingu Wyłączyłem ESP i hajda, hulaj dusza - piekła nie ma Po wykręceniu dwóch lub trzech oberków wyłączyły mi się: BAS, ABS oraz ESP, powiadamiając stosownymi kontrolkami i komunikatami na desce rozdzielczej. Również ten sam efekt pojawił się kilkanaście dni wcześniej, na suchej nawierzchni, po dynamicznym przelocie trasą Łazienkowską (taka szybsza trasa w Warszawie), z szybkim zmienianiem pasów, i gazem dość głęboko Generalnie niezbyt grzecznie Po wyłączeniu auta, z wyjęciem kluczyka, i ponownym uruchomieniu, wszystko znika, i działa prawidłowo. Dodam jeszcze, że po zapaleniu się kontrolek to nie są tylko błędy, np ABS na 100% nie działa, miałem okazje sprawdzić Reszta chyba również nie. Czy to prawidłowe ? Chyba coś jest nie tak.
Pozdrawiam
Jarek
Nie wiedziałem gdzie wątek dać, jakby co to proszę Admina o przeniesienie.
Spadło dziś trzy płatki śniegu na krzyż. To wystarczyło aby obudziły się demony na widok pustego, białego parkingu Wyłączyłem ESP i hajda, hulaj dusza - piekła nie ma Po wykręceniu dwóch lub trzech oberków wyłączyły mi się: BAS, ABS oraz ESP, powiadamiając stosownymi kontrolkami i komunikatami na desce rozdzielczej. Również ten sam efekt pojawił się kilkanaście dni wcześniej, na suchej nawierzchni, po dynamicznym przelocie trasą Łazienkowską (taka szybsza trasa w Warszawie), z szybkim zmienianiem pasów, i gazem dość głęboko Generalnie niezbyt grzecznie Po wyłączeniu auta, z wyjęciem kluczyka, i ponownym uruchomieniu, wszystko znika, i działa prawidłowo. Dodam jeszcze, że po zapaleniu się kontrolek to nie są tylko błędy, np ABS na 100% nie działa, miałem okazje sprawdzić Reszta chyba również nie. Czy to prawidłowe ? Chyba coś jest nie tak.
Pozdrawiam
Jarek