Forum Mercedes E klasa W210

Witam
Szukalem mojego problemu na forach ale akurat tego konkretnie nie spotkalem,wiec zamieszcze nowy watek.
W moim Mercu 3.2 cdi sedan 2001 r.,mam problem z tylnim kolem,wydaje mi sie ze prawe,mianowicie jadac w korku ok5-10 km/h mam wrazenie ze kolo jest scentrowane,jakby opona miala guza.Co do opon i felg mam 1000% pewnosci ze sa ok,bo opony sa nowe,a felgi przy zmianie opon byly sprawdzane,zreszta na zimowych bylo to samo.Przy wiekszych predkosciach, wlasnie to kolo dostaje bicia,wrazenie guza,to bicie przenosi sie na nadwozie do tego stopnia ze tel lezacy na siedzeniu pasazera zaczyna podskakiwac,lusterko boczne prawe rowniez drzy.Z hamowaniem tez nie jest ok,bo jest ono pulsacyjne,pedal zachowuje sie normalnie,na kierownicy tez nie czuje zadnych niepokojacych odznak.
Nie wiem co mam obwiniac za ten stan,moze piasta krzywa,moze tarcza hamulcowa,moze lozysko,a moze amortyzator...
Spotkal sie ktos z takim stanem?Bede wdzieczny za info
Pozdrawiam

Opony nowe powiadasz? To jednak sprawdź jeszcze raz oponę. Kilka (albo i więcej) osób miało w ostatnim roku przygody z kupnem opon przez internet gdzie trzy przychodziły dobre, a jedna wadliwa. O ile pamiętam był to właśnie "guz" na oponie.
Druga sprawa, felgi masz oryginalne? Jak nie to może pierścień centrujący wypadł i go brak?
Na początek po jeszcze raz sprawdzeniu opon można by zamienić koła, najlepiej (jak opony nie są kierunkowe) z przednią lewą. I wtedy obserwuj, ale coś mi mówi, że to któreś z powyższych.
Dopiero jak to wykluczysz to trzeba będzie się brać za resztę rzeczy, choć wg mnie objaw który opisałeś na początku (przy prędkości 5-10km/h) raczej wyklucza łożysko/piastę lub półoś.
O takiej oczywistości jak czystość powierzchni tarczy do której przylega felga nie muszę chyba pisać.

Dziekuje rr6 za odpowiedz.
Co do opon to jestem pewien ze sa ok,to samo bylo na zimowych,przekladalem kola z tylu na przod,po przekatnej nie moglem bo kierunkowe.Podczas wymieniania opon na letnie wulkanizator sprawdzal tez gole felgi i sa ok,wywazone dobrze,przed zalozeniem kol wyczyscil piasty druciakiem na pneumatyce ,wiec sa dobrze wyczyszczone.Co do felg to mam AMG i nie zauwazylem zeby brakowalo pierscienia.Pozostaje mi podejrzewac ktoras z czesci napedu.

Artek pisze:Dziekuje rr6 za odpowiedz.
Co do opon to jestem pewien ze sa ok,to samo bylo na zimowych,przekladalem kola z tylu na przod,po przekatnej nie moglem bo kierunkowe.Podczas wymieniania opon na letnie wulkanizator sprawdzal tez gole felgi i sa ok,wywazone dobrze,przed zalozeniem kol wyczyscil piasty druciakiem na pneumatyce ,wiec sa dobrze wyczyszczone.Co do felg to mam AMG i nie zauwazylem zeby brakowalo pierscienia.Pozostaje mi podejrzewac ktoras z czesci napedu.

No to chyba łożysko idzie na pierwszy ogień, potem przegub. Przegub teoretycznie się sprawdzić bez rozbierania całości ruszając półosią.
A elementy elastyczne tylnego zawieszenia, ewentualnie tylego wózka? Może z jednej strony jest totalny luz i wózek zaczyna pracować podczas jazdy?

O zawieszeniu nawet nie pomyslalem powiem prawde,podejzewam ze juz sie cos dzieje,bo przy szybszej jezdzie odczuwam jakby tyl delikatnie nieznaczaco plywal,ale w zadnym wypadku nie laczylem tego z tym wspomnianym scentrowanym kolem.Mysle ze w pierwszej kolejnosci wymienie cala piaste,i zobaczymy czy to wina lozyska i bedzie pewnosc ze kwestia krzywej piasty bedzie z glowy,jesli bedzie nadal to samo to bede dzialal dalej.

Artek pisze:O zawieszeniu nawet nie pomyslalem powiem prawde,podejzewam ze juz sie cos dzieje,bo przy szybszej jezdzie odczuwam jakby tyl delikatnie nieznaczaco plywal,ale w zadnym wypadku nie laczylem tego z tym wspomnianym scentrowanym kolem.Mysle ze w pierwszej kolejnosci wymienie cala piaste,i zobaczymy czy to wina lozyska i bedzie pewnosc ze kwestia krzywej piasty bedzie z glowy,jesli bedzie nadal to samo to bede dzialal dalej.

Tuleje/mocowanie wózka tylnego jak nic. Pewnie przednie mocowania.

W celu sprawdzenia bicia kierunkowość opony nie ma znaczenia. Możesz śmiało przekładać. Na moje to któraś tarcza krzywa i zaciski do czyszczenia i smarowania.

Koledzy niemal od czasów Noego istnieje podnośnik.Podnosi się auto z kierowcą do góry, on odpala maszynę i pomału rozpędza do określonej szybkości.Wszystko widać i czuć.Nie piszcie mi tylko o tym, że mogą sie uszkodzić przeguby półosi, auto może spaść itd.To są bzdury.Robiłem tak tysiące razy nigdy nic się nie stało, a guzy na oponie, niewyważone wały, uszkodzone półosie można było w ciągu minut znaleźć.

Witam Panowie.
Dzieki za zainteresowanie i odpowiedzi,wszystkie bralem sobie do serca,ale chyba problem juz rozwiazany,a konkretnie krzywa felga.Wymieniajac tarcze i klocki przod i tyl zlecilem by wywazono kola ,okazalo sie ze jest krzywa felga wlasnie z tylu,nie wiem dlaczego majster,zreszta ten sam nie wykryl tego gdy zakladal mi letnie opony pare m-cy wczesniej,ja majac pewnosc ze z kolami jest ok bralem wszyystkie ewentualnosci pod uwage,od krzywej piasty,poprzez lozysko az po zawieszenie.Wczoraj wlasnie sie dowiedxialem o feldze i juz jestem spokojniejszy,dam ja do prostowania i bedzie wszystko cacy.
Dzieki Panowie,pozdrawiam.