Strona 2 z 5

: 17 gru 2015, o 21:30
autor: yellowstone2012
Sorry, że nie odpisałem CI na pw ale zalatany byłem i z czasem kiepsko stałem.

Za te pieniądze co masz do wydania na nowe auto jest już w czym wybierać.

Spokojnie kupisz 211stkę z symbolicznym przebiegiem i w stanie jak nowym, ale przedlifta.

Typu :

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Merced ... 71807.html

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Merced ... 69179.html

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Merced ... 55861.html

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Merced ... 06223.html

http://www.mobile.de/pl/Samochod/Merced ... 04670.html

: 18 gru 2015, o 01:28
autor: tonidriver
Za 50-60 tyś to kupi ładnego polifta

: 18 gru 2015, o 15:01
autor: perzu126
Ostatnio znajomy handlarz przywiózł E220cdi z 2005r w wersji Classic. Uderzony w przód ( poduchy nie wypaliły) i w tył(pogięty tylny pas). Przebieg 50tys km. Chciałem odkupić i zrobić sam, ale... kupił dla siebie. Przebieg realny, bo wnętrze pachnie nowością a po rozebraniu wszystkiego z zewnątrz do naprawy, mechanizmy również jak nowe. Cena takiego rodzyna to 4tys euro. Kazałem mu licznik do przodu przekręcić, bo kiedyś przy odsprzedaży nikt nie uwierzy :hyhy:

: 18 gru 2015, o 15:23
autor: yellowstone2012
tonidriver pisze:Za 50-60 tyś to kupi ładnego polifta
Jak bym miał 50-60tyś do wydania na auto, to ... bym sobie życie na nowo ułożył :hyhy:

: 18 gru 2015, o 16:13
autor: Piasek
perzu126, nawet jeżeli faktycznie go nie skręcił (w co wątpię) to i tak go sprzeda. U mnie handlorze co drugiego "igiełka, wyrwałem, okazja się trafiła, akumulator tylko wymieniłem i chodzi, to żona jeździć będzie".
2m-ce już auta nie ma. Gadam przy okazji z mechanikiem który akurat robił tą "igiełkę"...
Taaa, igiełka... 343 tyś km miała, jak przywiózł do mnie na plac to już tylko 140 i puka w silniku ale go za dupę i mów ile to miało wcześniej bo od razu będzie wiadomo od czego zaczynać a nie rozbierać po kolei.
Igiełka kuźwa...

: 19 gru 2015, o 01:29
autor: perzu126
Piasek, ten akurat dobry, bo przywiózł dla siebie. A auto stoi u szwagra żony, bo blacharz i właśnie wyciąga tył. Tzn. trzeba będzie jednak wyciąć tylni pas i wspawać nowy. Mocno uderzony z tyłu, bo dostał nad hakiem w zamek klapy. W przebieg 50tkm wierze, bo auto jest na ramie rozebrane już i obejrzałem z każdej strony- naprawdę wszystko jak z fabryki a nie sądzę, żeby ktoś czyścił np. podłogę pod osłonami. Silnik, skrzynia- czyściutkie. Podłoga również jak z fabryki. Nawet zaciski hamulcowe jeszcze srebrne. Półosie tylko dziwnie pordzewiałe. Auto naprawdę w fabrycznym stanie- takich Mercedesów nie często, sie spotyka a jak możesz auto obejrzeć dokładnie z każdej strony i każdy zakamarek to co innego. Szkoda, że nie sprzedaje bo kładłem mu 2dychy jak stoi a zrobienie ogarnąłbym sam. Ale nie chce sprzedać rodzynka. Gdybym widział gdzieś na placu, to pewnie bym nie uwierzył.

: 19 gru 2015, o 01:44
autor: Muniek
Tylko w tym kraju walone auto z niekręconym licznikiem nazywa się "rodzynkiem" :D

: 19 gru 2015, o 17:07
autor: gepardcheester
Muniek pisze:Tylko w tym kraju walone auto z niekręconym licznikiem nazywa się "rodzynkiem" :D
hehe, no i ja właśnie poszukuję takiego rodzynka! :D :hyhy:

: 19 gru 2015, o 19:29
autor: perzu126
Szukając ostatnio CLK cabrio okazuje się, że wszystkie są po mniejszym lub większym dzwonie. Tylko żaden właściciel nawet przyparty do muru nie pokaże Ci co było robione Z licznikami jest różnie. Ostatnio widziałem E280 z przebiegiem 460tkm, pofirmowy od prezesa dużej firmy. To najbardziej zadbana E klasa w210 po E klasie Kaczmara jakie oglądałem. http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=23589&start=0.

Dlatego teraz szukam CLK pokolizyjnych, sprowadzonych najlepiej. Może i bity, ale doprowadzając samemu do porządku można nadać autu 100% sprawności.
Jak takiego kupię, to chętnie pokażę zdjęcia z przebiegu naprawy.

Handlarze robią tanim kosztem, żeby w kieszeni zostało jak najwięcej. Obserwuję prace blacharza codziennie i widzę co handlarz czy łowca okazji kupuje, to w głowie się nie mieści, jak sie nie widzi tego. Wszystko na sztukę, podrutowane itp. Urwie się zatrzask to trach na wkręta. Urwie sie wtyczka to lutownica i izolacja itp itd...

Dlatego naiwnym idiotą jest ten, kto się ze mną nie zgodzi.

: 19 gru 2015, o 19:57
autor: kakadu
perzu126 pisze:Dlatego naiwnym idiotą jest ten, kto się ze mną nie zgodzi.

:padam: I dlatego auta kupuje się samemu na zachodzie a nie u handlarzyny -krętacza w kraju.

: 24 gru 2015, o 19:22
autor: gepardcheester

: 24 gru 2015, o 19:30
autor: mesio14
Popatrz na przednie lampy , więcej nie oglądaj

: 24 gru 2015, o 20:04
autor: kakadu
gepardcheester pisze:a co sądzicie o tym autku?:
http://otomoto.pl/oferta/mercedes-benz- ... 27ceadd4bc
To jest najlepszy tekst

Przyjechało do kraju na kołach.

Zapomniał tylko dodać w 2014r.

Poza tym mesio prawdę mówi. :)
Poskładany tragicznie po klampach widać jakby miał spotkanie z walcem drogowym. :hyhy:

Postaraj sie o VIN zobaczymy co ma to cudo.

: 24 gru 2015, o 20:42
autor: gepardcheester
Heh... patrząc na kierownicę, też widać taką "sznytę" jakby poduszka strzeliła... Co do lamp, to chodzi o te szpary pomiędzy lampami a maską? Dobrze widzę? :)

: 24 gru 2015, o 20:46
autor: tonidriver
Przecież to taksówka :rotfl: