Strona 8 z 8

: 26 sie 2015, o 10:11
autor: RadekMBCLK270
Wracam, aby zdać relację po 6 m-cach użytkowania W211.
Jak koledzy pisali... wcześniej czy później coś się posypie :hyhy: Miałem nadzieję, że trochę później ale cóż wyszło jak zawsze ;)
Sytuacja po 2m-cach od zakupu:
-Jak co dzień odpalam rano, a tu hałas niemiłosierny, telepie, drży wszystko w środku, po wrzuceniu na R tragedia (dzwoni jakby blacha). Pomyślałem, no tak pewnie 7G-Tronic chce pójść na urlop :rotfl:
Na szczęście winne okazały się poduszki silnika, a przy okazji zmieniona została poduszka skrzyni więc temat ogarnięty.
Nie musiałem długo czekać na kolejne niespodzianki :cwaniak:

ESP inoperative, run flat indicator inoperative, HOLD inoperative, Speedtronic inoperative-od tak pewnego wspaniałego poranka :/
SD prawdę Ci powie... Czujnik kąta skrętu w kierownicy uwalony. Temat ogarnięty.
Do wymiany pozostał jeden czujnik parkowania, złapał świra i uparcie "widzi" przeszkodę ale to już drobiazg przy wcześniejszych usterkach, które ostro podniosły mi ciśnienie :kwasny:
Poza tym ok :szok: Spalanie rzeczywiste, jak najbardziej pozytywne. Ustabilizowało się na poziomie 8,3-9l ON w mieście. Trasa do 150km/h około 7-7,5l. Skrzynia płynnie zmienia biegi, bez szarpnięć. Silnik V6 Cdi 224HP, jak szwajcarski zegarek, bardzo "mocny punkt programu". Świetnie sobie radzi nawet przy prawie maksymalnie załadowanym aucie.

: 26 sie 2015, o 11:46
autor: Piasek
No nikt nie mówił że będzie tanio. :zawstydzony:

: 26 sie 2015, o 13:12
autor: jwara99
W myślach mam 211 ale ....... :/
A jak wyglądało to kosztowo? ????
Ja ostatnio wycelowalem do mojego pelnoletniego 4.2 za cewkę 400 od diagnozy komputorewej po wymianę.

: 26 sie 2015, o 13:33
autor: RadekMBCLK270
W myślach mam 211 ale ....... :/
A jak wyglądało to kosztowo? ????
Nie ma co się bać 211 ale trochę to kosztowało. Miały być nowe zimówki, a skończyło się na "ratowaniu" Merca.
Poduchy pod silnik BOGE+wymiana w ASO 1300zł bez paru złotych.
Pod skrzynią+wymiana w ASO 250zł (miałem to zrobić sam, bo żadnej filozofii tam nie ma).
Czujnik kąta skrętu (diagnoza+naprawa nie w ASO) 300zł. Wymiana nie była konieczna. Uleciał plastikowy bolec (taki młoteczek) i wystarczyło go podmienić ze "zdrowego" egzemplarza.

Do tego dochodzą rzeczy wynikające z normalnej eksploatacji (filtry, oleje silnika i skrzyni itd..) Trzeba liczyć niestety około 1000zł.

: 26 sie 2015, o 14:01
autor: Piasek
RadekMBCLK270 pisze:wymiana w ASO
panie, jak się w ASO robi to nie dziw że boli... :przestraszony:

: 26 sie 2015, o 15:09
autor: RadekMBCLK270
Racja, ASO skutecznie drenuje portfel ale z poduszkami pod silnikiem sam bym sobie nie poradził. Nie chciałem wpadek. Co innego, gdy ma się zaufanego mechanika, który dobrze ogarnia temat. Wtedy można spokojnie zlecić te naprawy w rozsądnych pieniądzach.

: 26 sie 2015, o 15:33
autor: kakadu
RadekMBCLK270 pisze:Racja, ASO skutecznie drenuje portfel ale z poduszkami pod silnikiem sam bym sobie nie poradził.
E taaaaaam tylko kanał i podnośnik i dałbyś radę .Niestety u mnie też musiałem wymienić i nawet nie powiem jak wyglądały. :zalamany:

: 26 sie 2015, o 18:12
autor: tonidriver
RadekMBCLK270, byle mechanik wymienia poduszki pod silnikiem i zamknąłbyś się w kwocie 500pln :)

: 27 sie 2015, o 10:49
autor: RadekMBCLK270
Pewnie tak, macie rację ale chodziło też o diagnozę. Podjechałem do jednego majstra i powiedział, że skrzynia albo konwerter pewnie się sypie... :hyhy: (wywróżył to ze szklanej kuli) :hyhy: widząc delirkę całego auta, dlatego zrezygnowałem.
Najpierw zasięgnąłem opinii na forum, byłem już na 99% pewny, że to poduszki i podjechałem do ASO potwierdzić diagnozę. Zawsze to 1% niepewności. Koszt 2szt. poduszek BOGE lub LEMFÖRDER do W211 przekracza w sklepach internetowych 500zł. Oczywiście teraz takiej naprawy bym nie zlecił w ASO, bo wiem, że połowa z zapłaconej kwoty zostałaby w kieszeni.
Dobrze mieć zaufanego mechanika, bo zauważyłem, że podjeżdżając pierwszy raz Mercedesem do kogoś kto naprawia nazwijmy to "marki budżetowe i średniej klasy" traktowany byłem trochę, jak Św.Mikołaj, który przywiózł worek pieniędzy i zaraz będzie nimi sypał na wszystkie strony. To co napisałem nie jest oczywiście regułą ale miałem już kilka razy taki przypadek, że przepływomierz Pierburga do Clk zaczął kosztować 1800zł z wymianą, a nabicie klimatyzacji 550zł (oba przypadki poza ASO). Jakież było zdziwienie, gdy zapytałem: "Skąd te ceny?" - "Bo to Mercedes!!!!"

Re: Prośba o opinie i ocenę W211 320cdi

: 7 mar 2016, o 13:45
autor: RadekMBCLK270
Mały update o tym jak sprawuje się 211-tka, bo już 6m-cy z hakiem upłynęło od czasu kiedy pisałem. Obecnie zrobiłem jakieś 30tyś km od zakupu.
Otóż cisza. Leję i jeżdżę. Żadnych problemów z elektroniką w zimie. Zresztą jaka ta zima była w PL wszyscy wiemy. Wpadły natomiast nowe żarniki Osrama D1S, ponieważ Philipsy były od nowości i niestety kończyły swój żywot (barwa żółto-fioletowa).
Zawieszenie sprawdzone-brak luzów.

Jedyne perypetie były z paliwem niestety. O ile dobrze pamiętam we Wrześniu ub.r. zatankowałem nieświadomie jakiegoś syfu i się zaczęło...Dłuższe kręcenie rano, spalanie na poziomie 15-18l w końcu "check engine" i zdychanie. Diagnoza wykazała wypadanie zapłonów lub ich zanik już nie pamiętam dokładnie. Korekty poszły na +5, a test przelewowy pokazał, że wszystkie wtryski idą w przelew ale sprawę wziąłem na "chłodno" o ile da się tak to ująć w tym przypadku. Zajrzałem do baku, a tam "gnojówka". Skończyło się szczęśliwie, płukaniem baku, wymianą filtra paliwa oraz dodatkiem STP injector cleaner. Po tym zabiegu odpalił od strzała, spalanie wróciło do normy. Taki niefajny epizod, który na szczęście nie trwał długo.
Poza tym wszystko w najlepszym porządku.

Re:

: 7 mar 2016, o 18:24
autor: kakadu
RadekMBCLK270 pisze:Racja, ASO skutecznie drenuje portfel ale z poduszkami pod silnikiem sam bym sobie nie poradził. Nie chciałem wpadek. Co innego, gdy ma się zaufanego mechanika, który dobrze ogarnia temat. Wtedy można spokojnie zlecić te naprawy w rozsądnych pieniądzach.

Żartujesz ? Dwie godzinki poducha z prawej strony i 15 min z lewej.Odkręcić prawą to nie problem tylko żeby ją wyjąc to niestety trzeba się nagimnastykować.
Lewa wychodzi bez problemu.

Re: Prośba o opinie i ocenę W211 320cdi

: 7 mar 2016, o 19:25
autor: rekin175
To super szerokości i bezawaryjności .

Re: Prośba o opinie i ocenę W211 320cdi

: 8 mar 2016, o 12:45
autor: crasch
Czujnik skrętu i poduszki? To chyba nie aż tak dużo:).
Zobaczymy jak będzie u mnie, na razie robię pakiet startowy.

Ogólnie co do W211 nie ma się już czego bać. Generalnie śmieszna sprawa bo kilka lat temu wszyscy podobnie bali się W210 po lifcie z CDI pod machą i wszędzie tylko pisali "nie bierz cdi bo zbankrutujesz, kup 2.9 lub 3.0td i ciesz się jazdą" :)
Historia teraz się powtarza. Za parę lat znowu się powtórzy z W212:)

Ogólnie wszystkie auta są super byle z rozsądkiem użytkować i likwidować usterki na czas to nie powinniśmy zbankrutowac przez autko.

Pozdro i szerokości :cwaniak:

Re: Prośba o opinie i ocenę W211 320cdi

: 4 lut 2017, o 10:11
autor: RadekMBCLK270
Witam ponownie, z racji tego, że minął już prawie rok od ostatniego postu w ocenie mojej 211tki napiszę dla zainteresowanych, co się działo. Otóż w Kwietniu 2016 wymieniłem samodzielnie olej w skrzyni 7G, nadszedł już czas wynikający z przebiegu auta. Wymiana całościowa (opróżniłem też konwerter). W misce brak opiłków, minimalne ilości szlamu na magnesach. Stary olej nie śmierdział spalenizną ale kolorem znacznie odbiegał od nowego. Później wymiana oleju silnikowego, filtrów i w zasadzie to wszystko, co zrobiłem od roku w tym samochodzie. Moja 211tka stała się pod względem napraw tak samo nudna ;) jak Corolla (widniejąca w podpisie) ale to w ogóle mi nie przeszkadza :cool: Sumując, dla osób które mają obawy i się wahają...powiem, że auto z pewną przeszłością i w dobrym stanie technicznym jest bardzo trwałe i mało usterkowe. Jak na razie za bardzo nie mam się do czego przyczepić więc nawet nie myślę o zmianie :ok: