Strona 2 z 3

: 11 sty 2013, o 23:27
autor: Leszek304
To wiele może wyjaśniać bo ja mialem podobnie. Po czyszczeniu nastawnika pompy i jego uszczelnieniu miałem źle ustawione obroty, były za wysokie. Skutek był taki że skrzynia szarpała, zawieszała się i wrzucała biegi dopiero przy bardzo wysokich obrotach. Dopiero po ustawieniu obrotów do prawidłowych wszystko ustało. Pojawił się spokój i płynnośc zmiany biegów.

: 11 sty 2013, o 23:35
autor: cyberkill
Leszek304 pisze:To wiele może wyjaśniać bo ja mialem podobnie. Po czyszczeniu nastawnika pompy i jego uszczelnieniu miałem źle ustawione obroty, były za wysokie. .
Mówisz o obrotach silnika ? bo fakt - jak delikatnie dodam gazu (prawie nic) to walenie ginie ... tak samo jak na wbitym biegu .... (wydaje mi sie ze obroty troche wyzsze)

: 11 sty 2013, o 23:52
autor: Leszek304
Tak, obroty silnika. Gdy początkowo miałem ustawione obroty jałowe w wysokości około 850obr/min to mi skrzynia szalała, po kilku korektach, regulacjach obrotów i ustawieniu ich na poziomie 650 na jałowym to wszystko ustało. Wyglądało to tak jakby skrzynia nie wiedziała czy zmieniać biegi bo obroty silnika nie zgadzały się z prędkością auta. Miałem to właśnie po uszczelnieniu nastawnika i początkowo jego nieprawidłowym ustawieniu.

: 12 sty 2013, o 19:32
autor: cyberkill
dzis byłem u gościa od komputera - mówi że nie chce mnie naciągać i żebym najpierw pojechał do gości od pompy - niech poprawią - wyregulują pompę.

podobno źle wyregulowana pompa też może dawać takie objawy (przeciąganie biegów - bo za niskie lub za wysokie obroty są w efekcie).

Nie wiem czy mnie zbył - czy tak może być ....

generalnie gość robi w aso u mosiuka w szczecinie :P

: 12 sty 2013, o 20:12
autor: joker
cyberkill pisze:generalnie gość robi w aso u mosiuka w szczecinie
Niedawno to ASO wysłało w220 do mojego znajomego do warsztatu bo zawieszenia nie potrafili zrobić :rotfl:
patrz post wyżej Leszek304, napisał dokładnie to samo.
Gość Cie nie zbył tylko nie "wycyckał" z kasy :P

: 12 sty 2013, o 20:47
autor: cyberkill
joker pisze: Gość Cie nie zbył tylko nie "wycyckał" z kasy :P
Tyle, że nie wziął ode mnie ani grosza :P

BTW Leszek pisał o obrotach silnika a nie regulacji pompy ...

: 12 sty 2013, o 22:18
autor: Leszek304
cyberkill pisze:Leszek pisał o obrotach silnika a nie regulacji pompy ...
ech...ręce mi opadły...
Poczytaj o tym w jaki sposób jest sterowana pompa w 2.9, przeanalizuj to co napisałem i zastanów się nad tym co Ty napisałeś... :)

: 12 sty 2013, o 22:27
autor: cyberkill
sorry - nie znam sie :(

: 12 sty 2013, o 22:34
autor: joker
Ważne żebyś szybko się uczył ;)
Jedz do pompiarza to Ci wytłumaczy to i owo :P

: 12 sty 2013, o 22:38
autor: Leszek304
To może uproszczę, tak w skrócie i na szybko. Pompa w tym silniku jest sterowana elektronicznie. Na górnej części tej pompy znajduje się nastawnik(taka puszka na 4 śruby). Gdy pompa jest kompleksowo uszczelniana to zdejmowany jest również nastawnik, czyszczony i zakładany z powrotem, plus nowa uszczelka. Ponowne zamontowanie nastawnika wymaga troszkę precyzji gdyż od tego m.in. zależy jak się ustawi kąt wtrysku. Wystarczy że o milimetr się go przesunie(ten nastawnik) i już będzie silnik inaczej pracował a wtrysk może być przyspieszony. Podejrzewam ze u Ciebie nie ustawili go dokładnie po zamontowaniu tylko na oko. Skutek tego znasz i ten gość od kompa dobrze kombinował. Jeśli chodzi o walenie to podnieś maskę i obserwuj, możliwe że poduszka Ci siadła i jakiś element uderza gdy silnik się przechyla.

: 13 sty 2013, o 01:10
autor: cyberkill
Przede wszystkim dziękuje za wyrozumiałość. Nie jestem mechanikiem, nie kreci mnie to.... ale lubie wiedziec dlaczego cos ie dzieje i czy ktos nie robi ze mnie wala.

Dlatego zapytałem...zanim pojechalem do mechanika.

Teraz bede juz wiedzial.....

Dziekuje....

Na chwile obecna wszystkie informacje od Leszka wygladaja na strzal w 10.
Poduszka pod silnikiem zeczywiscie jest trafiona.... a obroty wygladaja byc za niskie...wskazowka od obrotomierza podnosi sie delikatnie w momencie "walenia" (nic tam nie uderza....tak napisalem tylko, ze takie uczucie...dzwiek jest - jak podniose ciutke obroty to znika)

: 13 sty 2013, o 09:39
autor: Leszek304
Czy masz na rozrzanym silniku taki lekki podskok obrotów, tak jakby silnik kaszlnął? i w zależności od położenia skrzyni to on czasami jest lub nie?

: 13 sty 2013, o 10:18
autor: cyberkill
Dokładnie....

w położeniu N lub P - na ciepłym tak co sekundę jakby sobie dodawał na chwilkę z 50 obrotów.

Na każdym innym biegu tego nie ma ....

: 13 sty 2013, o 10:28
autor: Leszek304
Nastawnik do regulacji, nie został założony z powrotem idealnie. Profilaktycznie do sprawdzenia jego czystość jeśli nie był czyszczony a jedynie zmieniona uszczelka. Regulacja na oko może być czasochłonna. Bez komputera to jest cykl kilku popuszczeń śrub mocujących, przesunięcia bardzo delikatnego, dokręcenie, przejaźdźka i tak w kółko aż do stanu zadowalającego. Podejrzewam że ustawili Ci na zasadzie "a, jest prawie dobrze, tak może być".

: 13 sty 2013, o 10:32
autor: cyberkill
Leszek304 pisze:Podejrzewam że ustawili Ci na zasadzie "a, jest prawie dobrze, tak może być".
Albo sprawdzali na zimnym silniku ..... wtedy nie ma problemu ....

W każdym bądź razie dzięki za info ....