Strona 1 z 1

Lampki przy lusterku.

: 4 paź 2009, o 19:31
autor: markopolo333
Ostatnio zauważyłem żę po zamknięciu albo po otwarciu central. zamku przez kilka sekund mrugają dwie lampki w lusterku ,czerwona i zielona, czy to normalne?

: 4 paź 2009, o 20:15
autor: Andrzej_w210
Witam

Migające obie lampki przy zamykaniu lub otwieraniu oznaczają słabe baterie w pilocie.

Powinno byc tak:

Przy otwarciu auta- sama zielona powinna mrugać

Przy zamykaniu- sama czerwona


Pozdrawiam

: 4 paź 2009, o 20:23
autor: markopolo333
Dziękuję .

: 10 lis 2013, o 21:07
autor: pituszek
Lampki przy lusterku nie świecą ,nie mrugają,CZ nie działa ,auto kręci ale nie odpala,baterie w pilocie dobre ,w drugim pilocie też dobre ,pompka CZ działa ,bezpieczniki posprawdzane,był słaby aku ,auto mało jeżdżone ,teraz naładowany ,kręci jak głupi.Nie znalazłem żadnego postu o nieświecących lampkach w lusterku

: 13 lis 2013, o 13:50
autor: Ramirezzz
pituszek pisze:Lampki przy lusterku nie świecą ,nie mrugają,CZ nie działa ,auto kręci ale nie odpala,baterie w pilocie dobre ,w drugim pilocie też dobre ,pompka CZ działa ,bezpieczniki posprawdzane,był słaby aku ,auto mało jeżdżone ,teraz naładowany ,kręci jak głupi.Nie znalazłem żadnego postu o nieświecących lampkach w lusterku
Kolego a czy auto otworzyłeś pilotem czy kluczykiem to ważne. Jeżeli kluczykiem to znaczy, że masz immobiliser uzbrojony i dlatego nie chce odpalić. Ja w moim poprzednim 2.2D z 1996 roku jak zamknąłem się w aucie pilotem to nie mogłem odpalić. Skoro nie działają lampki to może immobiliser jest uszkodzony. Czasami winny jest zespół przekaźników pod maską (miałem z tym do czynienia w W210 2,9TD) .

: 14 lis 2013, o 18:54
autor: pituszek
Kolego,to po kolei :D żona przyjechała,zamknęła jak zawsze auto pilotem ,ja na drugi dzień nie mogłem go otworzyć pilotem ,zauważyłem ,że nie zamrugały lampki,pomyślałem,że padł akumulator ,auto mało ostatnio używane. Otworzyłem kluczykiem,pootwierałem drzwi od środka,auto odpaliło,na drugi dzień też odpaliło ,a po 3 dniach już nie odpaliło ,padł aku ,podładowany ,ale auto nie odpaliło i nadal nie pali.Drugi pilot też nie działa ,baterie w pilotach wymieniłem,nie pomogło.Wyjąłem moduł zapłonowy ,syn /elektronik/przelutował i też nic.Zajrzę do przekaźników,może wiesz który to?