W 210 2.9 TDI 1997
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27 sty 2010, o 17:58
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
W 210 2.9 TDI 1997
Witam gorąco!!!
To mój pierwszy post na tym Forum, ponieważ od niedawna posiadam w 210 2.9 TDI 1997.
W aucie występuje problem z dopływem paliwa po dłuższym postoju lub na zimnym silniku- odpala na 10 sekund i gaśnie :-(
Po takiej akcji pomaga mu tylko zapodanie samostartu w kolektor ssący- jak załapie, to już chodzi :-/ Co jest zastanawiające, że zawsze po tej akcji zapala się błąd- gaśnie prawe światło postojowe przednie(sytuacja już trzy razy mnie dopadła i mam powoli dość)... Może to głupie, ale dziś taki sam komunikat ukazał się po wymianie filtr paliwa- nie wiem czy są tu dwa(laicyzm w tej kwestii a nie bardzo jeszcze temat opanowałem lub wcale)ale wymieniony został ten metalowy i zalany paliwem a błąd się powtórzył, tyle, że auto nie zgasło :-?
Auto odpaliło nawet przy -30 stopniach po czym- historia już opisana... i znów ten błąd żarówki- wystarczy w nią puknąć... Tylko proszę nie piszcie, żebym wymienił tę żarówkę i auto nie będzie gasło na zimnym... :-P
Mam dwie 124 i tam na zimnym załącza się ssanie- widoczne po wskazaniu obrotomierza i innej pracy silnika- tu zaczyna tak jak na ciepłym- te same obroty i ta sama praca.
Czy jest może jakiś czujnik dający sygnał do pompy(komputera) o temperaturze silnika i załączający ssanie?
Czy podpięcie diagnostyczne(gdzie i jaka jest kostka- czy standardowa 16 pinowa?) wykryje ewentualny błąd tegoż czujnika?
Proszę o wyrozumiałość dla "zielonego" w tej kwestii i odpowiedzi- sugestie, gdzie szukać przyczyny takiego zachowania silnika?
Dzięki serdeczne z góry
Pozdrawiam
To mój pierwszy post na tym Forum, ponieważ od niedawna posiadam w 210 2.9 TDI 1997.
W aucie występuje problem z dopływem paliwa po dłuższym postoju lub na zimnym silniku- odpala na 10 sekund i gaśnie :-(
Po takiej akcji pomaga mu tylko zapodanie samostartu w kolektor ssący- jak załapie, to już chodzi :-/ Co jest zastanawiające, że zawsze po tej akcji zapala się błąd- gaśnie prawe światło postojowe przednie(sytuacja już trzy razy mnie dopadła i mam powoli dość)... Może to głupie, ale dziś taki sam komunikat ukazał się po wymianie filtr paliwa- nie wiem czy są tu dwa(laicyzm w tej kwestii a nie bardzo jeszcze temat opanowałem lub wcale)ale wymieniony został ten metalowy i zalany paliwem a błąd się powtórzył, tyle, że auto nie zgasło :-?
Auto odpaliło nawet przy -30 stopniach po czym- historia już opisana... i znów ten błąd żarówki- wystarczy w nią puknąć... Tylko proszę nie piszcie, żebym wymienił tę żarówkę i auto nie będzie gasło na zimnym... :-P
Mam dwie 124 i tam na zimnym załącza się ssanie- widoczne po wskazaniu obrotomierza i innej pracy silnika- tu zaczyna tak jak na ciepłym- te same obroty i ta sama praca.
Czy jest może jakiś czujnik dający sygnał do pompy(komputera) o temperaturze silnika i załączający ssanie?
Czy podpięcie diagnostyczne(gdzie i jaka jest kostka- czy standardowa 16 pinowa?) wykryje ewentualny błąd tegoż czujnika?
Proszę o wyrozumiałość dla "zielonego" w tej kwestii i odpowiedzi- sugestie, gdzie szukać przyczyny takiego zachowania silnika?
Dzięki serdeczne z góry
Pozdrawiam
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27 sty 2010, o 17:58
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Tak- sytuacja zdarza się po dłuższym postoju auta i przy odpalaniu na zimnym silniku- świece żarowe oczywiście w porządku- kontrolka gaśnie i były wszystkie wymienione przez poprzedniego właściciela...
Z tą żarówką to sam nie wiem- zawsze po tej awarii ona gaśnie- pojawia się symbol spalonej na wyświetlaczu- wystarczy puknąć w nią- zapala się- kasuję błąd i znów wszystko działa do momentu kolejnych 10 sekund pracy i typowe objawy braku paliwa- zapowietrzenia i także odpala po samostarcie jakby był zapowietrzony- potem wszystko wraca do normy i pali jak dziecko... teraz przy mrozach odpalam go nawet w nocy co cztery godziny żeby nie ostygł zbyt A może jest jakiś zawór, który mu po prostu odcina paliwo na zimnym
Filtr paliwa dziś tak jak pisałem wymieniony ale myślę, że to problemu nie rozwiąże- niedługo znów mnie czeka awaria i odkręcanie opasek żeby psiknąć samostart...
A jeszcze mam jedno pytanie- czy w 2.9 można zaobserwować wzrost obrotów silnika na obrotomierzu, kiedy włączy się samoczynnie ssanie a potem wyraźnie spada- tak jak w 124
Dzięki za każdą sugestię
Z tą żarówką to sam nie wiem- zawsze po tej awarii ona gaśnie- pojawia się symbol spalonej na wyświetlaczu- wystarczy puknąć w nią- zapala się- kasuję błąd i znów wszystko działa do momentu kolejnych 10 sekund pracy i typowe objawy braku paliwa- zapowietrzenia i także odpala po samostarcie jakby był zapowietrzony- potem wszystko wraca do normy i pali jak dziecko... teraz przy mrozach odpalam go nawet w nocy co cztery godziny żeby nie ostygł zbyt A może jest jakiś zawór, który mu po prostu odcina paliwo na zimnym
Filtr paliwa dziś tak jak pisałem wymieniony ale myślę, że to problemu nie rozwiąże- niedługo znów mnie czeka awaria i odkręcanie opasek żeby psiknąć samostart...
A jeszcze mam jedno pytanie- czy w 2.9 można zaobserwować wzrost obrotów silnika na obrotomierzu, kiedy włączy się samoczynnie ssanie a potem wyraźnie spada- tak jak w 124
Dzięki za każdą sugestię
to nieszczelnosc w ukladzie paliwowym
po prostu schodzi ci paliwo
wymien oringi na przewodach
nie wiem jak jest w 2.9 ale w 3.0 lubia tez padac oringi na sekcji
rano nie pal tylko otworz maske i zobacz czy w przewodach jest paliwo czy powietrze
i bedziesz wiedzial na 100%
i problem zniknie
aha i wymien zarowke albo przynajmniej posmaruj wdkiem zlacze bo zarowka nie ma nic wspolnego moze tylko tyle ze telepie ci silnikiem i zrywa sie polaczenie :mrgreen:
po prostu schodzi ci paliwo
wymien oringi na przewodach
nie wiem jak jest w 2.9 ale w 3.0 lubia tez padac oringi na sekcji
rano nie pal tylko otworz maske i zobacz czy w przewodach jest paliwo czy powietrze
i bedziesz wiedzial na 100%
i problem zniknie
aha i wymien zarowke albo przynajmniej posmaruj wdkiem zlacze bo zarowka nie ma nic wspolnego moze tylko tyle ze telepie ci silnikiem i zrywa sie polaczenie :mrgreen:
S210 3.0TD - sprzedam
W210 3.2CDI
SL 500 R129 - kupie
W210 3.2CDI
SL 500 R129 - kupie
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27 sty 2010, o 17:58
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Rzekomo poprzedni właściciel uszczelniał pompę- ale co dokładnie tam robił- wymieniał...
A te oringi znajdują się w samej pompie czy na dojściu paliwa do filtra i pompy
[ Dodano: 2010-01-27, 20:49 ]
Może niedokładnie przeczytałem- mam awarię wody w domu- głowa zajęta trochę czym innym
Chodzi o uszczelnienia- oringi na przewodach między pompą a wtryskami
A te oringi znajdują się w samej pompie czy na dojściu paliwa do filtra i pompy
[ Dodano: 2010-01-27, 20:49 ]
Może niedokładnie przeczytałem- mam awarię wody w domu- głowa zajęta trochę czym innym
Chodzi o uszczelnienia- oringi na przewodach między pompą a wtryskami
nie tylko miedzy pompa a wtryskami bo one tam rzadko sie psuja
ale tez sa oringi na przewodach paliwowych na tych plastikowych koncowkach
je tez musisz przejrzec w razie czego
ewentualnie jak wymieniales filtr to sprobuj go jeszcze bardziej dokrecic moze tam lapac powietrze
najpierw to sie upewnnij ze rano w przewodach jest paliwo jak go nie ma to zacznij od oringow
oringi na pompie latwo zauwazyc ze sa walniete - po prostu sie poci na sekcji i czuc rope
ale tez sa oringi na przewodach paliwowych na tych plastikowych koncowkach
je tez musisz przejrzec w razie czego
ewentualnie jak wymieniales filtr to sprobuj go jeszcze bardziej dokrecic moze tam lapac powietrze
najpierw to sie upewnnij ze rano w przewodach jest paliwo jak go nie ma to zacznij od oringow
oringi na pompie latwo zauwazyc ze sa walniete - po prostu sie poci na sekcji i czuc rope
S210 3.0TD - sprzedam
W210 3.2CDI
SL 500 R129 - kupie
W210 3.2CDI
SL 500 R129 - kupie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości