Strona 2 z 2

: 5 mar 2009, o 17:36
autor: Budyń W210
fabek pisze:tak zgadzam sie jezeli chodzi o 2.2 diesel. uszczelki kolo 6zl x 4szt.
Dla ścisłości 6zł x 8 szt.

Pozdr.

[ Dodano: 2009-03-05, 17:56 ]
baca pisze:
fabek pisze:dlugosc kazdej sruby nalezy zmierzyc suwmiarka i porownac z danymi fabrycznymi. jezeli nie sa przeciagniete mozna montowac. ot filozofia.
--a co piszą w Piśmie Świętym nt. temat???
Urwała sie komu taka śrubka??
Hej!
Tu nie chodzi o urwanie śruby (chociaż taka możliwość istnieje, szczególnie gdy zabraknie klucza dynamometrycznego i kątomierza) Nowe typy śrub stosowane bodajże już w późnych modelach w123 działają na zasadzie sprężyny ściskającej, a po przekroczeniu założonej długości taka śruba robi się plastyczna i ciągnie się jak guma do żucia nie dociągając głowicy do bloku.

Pozdr.

: 5 mar 2009, o 18:18
autor: fabek
dokladnie, Budyń W210 mnie uprzedzil. chodzi o to, ze przeciagnieta sruba kilkukrotnie wkrecana i wykrecana nie dociagnie dobrze glowicy, a jezeli chodzi o glowice wszystko musi byc perfekt.

: 5 mar 2009, o 20:34
autor: noc
Panowie chyba wszyscy macie po trochę racji, nie będę więc pisał eseju na temat co może się
stać w samochodzie po pewnym przebiegu i zdjęciu głowicy.Moi pracownicy taką głowicę
z różnych przyczyn zdejmują i co ciekawe montują na jej miejsce z pozytywnym
rezultatem 2/3 razy w miesiącu.Koszta od 1600zł do 4500zł. Często klient "woli" wymienić
cały silnik na jednostkę z mniejszym przebiegiem.I tu ciekawostka zdarzały się sztuki
z udokumentowanym przebiegiem 130-180 tys. za 3800-4500 zł.

: 5 mar 2009, o 20:57
autor: fabek
ostatnio mialem okazje widziec rozebrany silnik mercedesa 3.0 turbodiesel, przebieg lekko ponad 400 tys. z historii serwisowej wynikalo, ze jezdzil na syntetyku do okolo 200 tys, a cala reszta na polsyntetyku i to markowe oleje. efekt? silnik czysciutki, krzywki walkow rozrzadu idealne, zadnych nagarow. bez zadnych remontow wczesniej, pierwszy wymiana uszczelki z powodu przegrzenia.

taki maly offtop. ale silnik silnikowi nierowny nawet jak przbieg taki sam.

: 5 mar 2009, o 21:02
autor: noc
Absolutnie masz rację.Ale taki stan to zadbany silnik po co zdejmować głowicę?
Przejedzie drugie tyle.

: 5 mar 2009, o 21:04
autor: fabek
kobieta jezdzila, delikatne pekniecie na wezu od chlodnicy oleju sie zrobilo i plyn chlodniczy uciekl, oczywiscie przegrzala motor jak to kobieta nie patrzyla na zegary.

: 5 mar 2009, o 21:16
autor: noc
Napiszę też delikatnie ----- wymień silnik.Będzie mniej bolało.

: 5 mar 2009, o 21:45
autor: fabek
to nie moj silnik. tylko mam zaprzyjaznionych mechanikow, czasem sobie podyskutujemy albo pozyczamy narzedzie i akurat widzialem ta sytuacje ;-)

z tego co wiem, mechaniorzy silnik poskladali, glowica cala, tylko uszczelka poszla. moze inaczej to ujme - babka nie przegrzala silnika, ale go zagrzala az para buchnela spod maski. na szczescie.

: 5 mar 2009, o 22:07
autor: noc
Więcej nie powiem przegrzane pierścienie,zawory,uszczelniacze,tzw.kanałki we wtryskiwaczach itd. nawet jeżeli były to sekundy dla klienta były to ciężkie minuty
dla silnika i wszystko zależało od oleju i czasu.Nikomu nie życzę źle,ale wcześniej
czy później ..............

: 6 mar 2009, o 09:24
autor: Siedlak90
Jeżeli chodzi o świece żarowe to miesiąc temu był wymieniany cały komplet, bo jedna już się wypaliła i mechanik polecił wymienić już wszystkie, co do samodzielnej naprawy to raczej nie będę ryzykował bo po nieudolnej naprawie koszty mogą sięgnąć jeszcze większych sum.
Jeżeli chodzi o przebieg to jest on duży bo 413 000, ale ojciec ma daleko do pracy i w ciągu roku zbiera się po kilkanaście, albo nawet kilkadziesiąt tysięcy, nie licząc nawet innych wyjazdów.
Czekam na odpowiedź "dzahym" co do ceny jaką zapłacił za ten zabieg.