Forum Mercedes E klasa W210

korni8808 pisze:Dostałem szczegółowe fotki tego z Gryfina.
Nie zachęca by po niego jechać :-(

Bo ciężko jest znależć coś sensownego w PL. Ja swojego 4.3 szukałem prawie rok a co mówiąc AMG....

Mam takie szybkie pytanie. W jakich kwotach mozna wyrwac w miare zdrowe przedliftowe e55? 30-40k ?

AMG rządzą się swoimi prawami: wszystko zależy od stanu auta, stopnia zachowania oryginalności, kondycji i przebiegu.
Były tu wklejane przedlifty po cirka 100 tyś zł a były i ostatnie roczniki poliftów po 20 kilka tyś gdzie pewnie ostatecznie poniżej 20tu szły.

To z ciekawosci wkleje 3 oferty:

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... 534f6140dc
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... f92e65c2c3
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... f92e65c2c3

Co myslicie?

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... 534f6140dc

ilość prac robi wrażenie, dla mnie fotele mają jakoś za dużo zmęczenia w sobie sam mam 200 tyś a fotele jak nowe.

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... f92e65c2c3
moje fotele mają bliżej do tego egzemplarza,


https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... f92e65c2c3

jeżeli przebieg jest prawdziwy to na pewno auto musi być jak nowe, tu nie ma opcji że coś się wytarło jakiś guzik czy coś, mój pasat ma 300 tyś i wszystko wygląda świeżo, cena też dość spora jak masz możliwość odliczenia vat to nie jest zła opcja inaczej to chyba trochę drogo.

Dzieki za opinie:

To jeszcze jedna opcja -> https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... fe1f75d004

Macie jakies opinie?

Na liczniku 217 tyś widnieje, w ogłoszeniu podają że 199...
Ciekawe na ile ma to wszystko potwierdzenie w ksiażkach i historii jaka widnieje gdzieś tam w rejestrach mercedesa.
Za takie pieniądze myślę że masz prawo wymagać takich rzeczy. Reszta wyjdzie na miejscu

wygląda całkiem spoko, nadal jednak obserwuję fotele i nie wiem czy moje to jakoś były odrestaurowane czy co

Tego się spodziewaj, z resztą to normalne że jak ktoś chce dobrze spieniężyć takie cacko inwestuje w detailing. Tam bym się nie zdziwił jakby spore pieniądze bo to często są niezłe interesy kiedy nabyło się sztukę za 3 tys euro, może 4 a sprzedaje za 8-10 itp. Czymże wobec powyższego jest zainwestowanie "nędznych" 500 euro w porządne picowanie z jakąś fajną powłoką na lakierze coby klient oczu oderwać nie mógł

w1lq pisze:
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... 534f6140dc

VIN: WDB2100741A573917

Gdyby ktos z was chcial jechac ogladac to auto to juz odpowiadam - nie polecam. Sprzedajacy za granica, zarzeka sie, iz auto jest w swietnym stanie. Po przyjezdzie w 3 minuty mozna bylo znalezc 3 straszliwie dyskwalifikujace wady auta:

- Blacharka zrobiona tandetnie - w bagazniku nie tknieta i ruda wylazi pod wykladzina
- Profile i spod auta zapackane - wosk z profili wyplywa.
- Wnetrze nieutrzymane i podniszczone
- Krzywy tlumik i brak katalizatorow
- Przepala olej tak, ze to czuc
- Wycieki Oleju z okolic glowicy -> chociaz podobno kazde v8 musi cieknac i musi pic olej lol
- Strasznie glosno cykajace wtryski
- Rolki paska nakurwiaja wegorza tak, ze cudem jeszcze nie wylecialy z lozyska
- Patrzac po tym jak pokazujacy auto jezdzil tym samochodem, a raczej jak nie potrafil jezdzic takim autem, auto bylo niesamowicie upalane
- Olej zmieniony 2 lata temu

Po tym wszystkim nie chcialo mi sie nawet szukac dalej. Generalnie popoludnie rozwalone, 450 km przejechane. Auto mialo byc robione pod siebie ale bylo robione bardzo nieumiejetnie i po kosztach. Raczej jest proste, ale wymaga masywnego wkladu zeby bylo w zadawalajacym stanie (jakies 20-30 k). Niestety wlasciciel i jego kolega maja zerowe pojecie o mechanice i zyja w mitomanii. Typ czlowieka ktory bedzie szedl w zaparte ze e36 320i to jest najlepszy samochod na globie.

I tylko czasu szkoda...