Strona 1 z 1

[w210] BAS - pali bezpiecznik/ oraz inne problemy

: 7 cze 2014, o 19:46
autor: kubitus
Witam serdecznie,

Starałem się przeszukać forum, przejrzeć wszystkie podobne wątki, jednak żaden z nich nie pasuje do mojego problemu.
Pacjent to: WDB2102651B302955
E320 '01 r.

Mianowicie, przepala mi się bezpiecznik nr 2 z boku deski rozdzielczej. Przepala się tylko i wyłącznie w momencie załączania się systemu BAS.
Robiłem "testy":
Test nr.1 Przyśpieszanie a następnie nagłe wciśniecie pedału hamulca powoduje spalenie bezpiecznika.
Test nr.2 Długa, spokojna, normalna jazda nie powoduje przepalania bezpiecznika.

Jest jakaś "typowa" usterka powodująca takie przygody? czy bez podpięcia pod kompa się nie obędzie ?

Dziękuję za pomoc

: 7 cze 2014, o 21:58
autor: metody
Pompa odpowiedzialna za bas . Ewnie do wymiany badz sprawdzenia . Gdzies tylko czytalem w tym temacie . Jest sterowana i zasilana elektrycznie . Jej uszkodzenie w przypadku koniecznosci zadzialania bas moze skutkowac spaleniem bezpiecznika . ..

: 8 cze 2014, o 17:27
autor: kubitus
Dzięki,
Rozumiem że "pompa odpowiedzialna za BAS" to będzie ta sama co od ABS/ESP? Google podpowiada że tak.

Zatem wizyta u mechanika się kłania. Poczekam aż wróci z urlopu. Jak usunę usterkę odpisze czy to zawiniło.

Mam jeszcze parę innych problemów....
1. Pali mi się bezpiecznik świateł pozycji lewej strony.
Ewidentnie jest zwarcie. Nie ma go w reflektorze przednim, ani w oprawce tylnej.
Mierzyłem "przejście" na wtyczce wiązki która wpinana jest w reflektor przedni....i jest zwarcie.
Przekopałem całe forum - informacji mnie satysfakcjonującej nie znalazłem.
Pytanie w sumie podobne - jest jakieś typowe miejsce gdzie plus od pozycji się przeciera? Czy mam się liczyć z rozbieraniem auta w celu poszukiwania przetarcia?

2. Szukając zwarcia na kablach, z rozpędu (pierdoła ze mnie - nie sprawdziłem żę to wtyczki które idą do drzwi kierowcy) rozpiąłem wtyczki znajdujące się w progu w nogach kierowcy.
Efekt jest taki że zanikł "Plus" na grubym czerwono-czarnym kablu dochodzącym do modułu sterowania w drzwiach.
Nie ma prądu już na wtyczce w progu która prąd dostarczać powinna.
Jak podpiąłem tam +12 ze sterowania fotelem kierowcy udało mi się zamknąć szybę.

Coś popsułem? co sie popsuło? Nie mogłem znaleźć bezpiecznika szyby kierowcy....może sie wziął i spalił? coś sporo ich się pali... :zdegustowany:

: 8 cze 2014, o 17:30
autor: romek61
kubitus pisze:Pytanie w sumie podobne - jest jakieś typowe miejsce gdzie plus od pozycji się przeciera? Czy mam się liczyć z rozbieraniem auta w celu poszukiwania przetarcia?
A żarówki od oświetlenia tablicy rejestracyjnej świecą?

: 8 cze 2014, o 18:18
autor: kubitus
romek61 pisze: A żarówki od oświetlenia tablicy rejestracyjnej świecą?
Tak. Świecą.

: 14 cze 2014, o 07:19
autor: kubitus
w skutek braku jakichkolwiek podpowiedzi w temacie postanowiłem oddać samochód do profesjonalnego warsztatu zajmującego się trudnymi przypadkami.
Update wkrótce.

P.S. YNEK - załóż swój temat a nie mi tu spam uprawiasz :zdegustowany: - przy okazji - nie znam odpowiedzi na twoje pytanie :oczami:

: 14 cze 2014, o 09:37
autor: Kajtek1
Oddanie do warsztatu pewnie jest najlepszym rozwiazaniem w tym przypadku, tylko pytanie czy mechanicy warsztatowi beda mieli na tyle edukacji aby ten przypadek rozwazyc. Ja zawsze chwalilem benzword za to ze czlonkowie mieli zbiorowa edukacje przewyzszajaca przecietnego mechanika kilkaset razy.
To forum ma troche inne statystyki, ale chyba lapiesz trend?
BAS to system ktory sie uruchamia w awaryjnych przypadkach. Jedni jezdza dziesiatki lat i nigdy go nie uruchomia, inni robia to kila razy dziennie.
Dlaczeg pali on bezpiecznik? To bez dobrego technika z SD moze byc niemozliwe do wydedukowania.
Powodzenia z warsztatem.

: 14 cze 2014, o 10:10
autor: kubitus
Oddanie do warsztatu pewnie jest najlepszym rozwiazaniem w tym przypadku, tylko pytanie czy mechanicy warsztatowi beda mieli na tyle edukacji aby ten przypadek rozwazyc.
Rozwiązanie tym lepsze że szukając zwarcia pozycji na własną rękę...zblokowałem szynę CAN (chyba przykładając do niej miernik) - przestała działać szyba kierowcy i lusterka :wstyd:
Nie jest to jakiś gość z przypadku, polecił mi go mój mechanik który od 15 lat naprawia moje gwiazdy od strony mechanicznej. Mam cichą nadzieje że wie co robi ;)
Sądząc po maszynach na placu, robią swoją robotę porządnie.
Ja zawsze chwalilem benzword za to ze czlonkowie mieli zbiorowa edukacje przewyzszajaca przecietnego mechanika kilkaset razy.
To forum ma troche inne statystyki, ale chyba lapiesz trend?
benzworld daje radę ! dowiedziałem się od nich wiele ciekawych rzeczy, niestety 210 to moje pierwsze "tak zaawansowane elektronicznie" auto i jeszcze się siebie uczymy w kwestii usterek i ich napraw. Dotychczas - byłem zwolennikiem raczej mało skomplikowanych aut - np W140 :hyhy:
BAS to system ktory sie uruchamia w awaryjnych przypadkach. Jedni jezdza dziesiatki lat i nigdy go nie uruchomia, inni robia to kila razy dziennie.
W dniu odstawiania samochodu do mechanika, bezpiecznik palił się też po naciśnięciu pedału hamulca- więc może to nie BAS ..a ABS...albo inny diabeł... :/
Nie ma co spamować, mam nadzieje że wizyta w warsztacie rozwiąże wszystkie obecne problemy.

[ Dodano: 2014-06-16, 21:57 ]
Update dla innych być może szukających pomocy - wszystkie problemy spowodowane były zwarciem wiązki przebiegającej obok wnęki koła zapasowego (kombi).

Przetarcie natomiast spowodowane było marną kulturą serwisową mechanika/blacharza poprzedniego właściciela oraz samego właściciela bajkopisarza fantasty :zdegustowany:

Druciarstwo i niedbalstwo naprawy wnęki pod butlą gazową doprowadziło do przegnicia wiązki w tamtym miejscu. A może była naprawiana przez wyżej wspomnianego fantastę. To doprowadziło do licznych zwarć które zaowocowały problemami jak opisywane w pierwszym poście. Sam fantasta natomiast opisywał jak to profesjonalnie zostało zrobione (akurat nie istotne tylko cholernie irytujące...żeby entuzjasta mercedesa drugiego entuzjastę tak ....bez mydła...)

temat chyba do zamknięcia - jutro odbieram auto i mam nadzieje że kolejne druciarstwo "Cytryna i Gumiaka" nie wypłynie...