Plywanie auta

Zawieszenie, hamulce, układ kierowniczy, koła i opony.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

ghotti
Posty: 6
Rejestracja: 23 paź 2013, o 21:55
Lokalizacja: Poznań

Plywanie auta

Post autor: ghotti »

Witam. Przejzalem forum i niestety nie znalazlem odpowiedzi na moj problem.
Podczas jazdy przy predkosci powyzej 80km/h przy wcisnieciu pedalu gazu samochod ucieka w prawo a po zdjeciu nogi z pedalu ucieka w lewo.Ponadto podczas rownomiernej jazdy caly czas trzeba korygowac kierownica bo delikatnie plywa to w prawo to w lewo.
Mysle ze waznym szczegolem jest fakt ze gdy jade sam raczej sie to nie dzieje -gdy z tylu siedzi chocby jedna ososba problem sie pojawia.
Mechanik nie znalazl zadnych luzow w zawieszeniu (sprawdzane na podnosniku czyli bez obciazenia).
Czy z opisanych objawow mozna wywnioskowac ewentualnie gdzie nalezy sie bardziej przyjzec - tyl/przod;lewa/prawa?
Dodam ze problem napewno nie jest zwiazany z oponami bo dzialo sie to na zimowkach (przedluzylem sobie troche sezon i zmienilem dwa tygodnie temu)jak i na letnich.
Jakies sugestie co to moze byc?
Z gory dziekuje za podpowiedzi.
E220 2.2cdi sedan 1998r
Awatar użytkownika
stanleym210
Posty: 1887
Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
Lokalizacja: siedlce, mazowieckie

Re: Plywanie auta

Post autor: stanleym210 »

Trzeba by kolego sprawdzić ustawienie zbieżności aby wykluczyć niewłaściwe ustawienie kątów,szczególnie regulacja tylnego zawieszenia ma duże znaczenie.
Jeżeli tu będzie ok to trzeba by dokładnie sprawdzić przednie tuleje tylnego wózka.Luzy na nich powodują m.in.pływanie auta i taki efekt jakby ktoś walnął w auto z tyłu.
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
ghotti
Posty: 6
Rejestracja: 23 paź 2013, o 21:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Plywanie auta

Post autor: ghotti »

Ale czy fakt ze nasila sie gdy ktos siedzi z tylu nie wskazuje na to czy problem jest w przednim czy tylnym zawieszeniu?
Z tylu w dosc kiepskim stanie sa laczniki stabilizatorow - czy one moga miec wplyw na takie zachowabie auta?
Awatar użytkownika
szamot abras
Posty: 92
Rejestracja: 4 lip 2014, o 02:20
Lokalizacja: Nysa, Kraków, Warszawa

Re: Plywanie auta

Post autor: szamot abras »

auto pływa - zawieszenie przednie tylnej belki, tuleje pływające - nomen omen, amortyzatory. wymiana zawsze pomaga i zawsze kosztuje.
był W201 1.8E 1990
jest W210 E200 1998 lpg
WDB2100351A718274

"...auta z niebieskimi szybami lepiej jeżdżą..."
Awatar użytkownika
benha
Posty: 877
Rejestracja: 15 mar 2016, o 00:35
Lokalizacja: Rybnik

Re: Plywanie auta

Post autor: benha »

Jak dla mnie to tuleje pływające tylnego wózka. Miałem kiedyś coś takiego że jak ktoś siedział z tyłu albo miałem coś cięższego w bagażniku to jeśli droga była choćby minimalnie pochyła albo skręciłem kierownicą i potem ją wyprostowałem to przez kilkanaście metrów auto tak jakby szło bokiem ale dalej miało przyczepność, trzeba było normalnie kontry zakładać żeby do rowu nie wjechać i uczucie dosłownie identyczne z tym jak się idzie bokiem. Jak jechałem sam, mogłem nawet jechać ponad 200 po autostradzie i nie działo się totalnie nic, auto szło jak przyklejone. Okazało się ze para tulei pływających w tylnym wózku była do wymiany ale za jedną robotą wszystkie wymieniłem. Na twoim miejscu bym je wymienił ;)
S210 E230 Avantgarde (12.1996) VIN: WDB2102371A318812
Bartek0827
Posty: 24
Rejestracja: 16 kwie 2016, o 01:43

Re: Plywanie auta

Post autor: Bartek0827 »

Jak się skończył temat bujania? Ja teraz walczę ze swoją budą. Poprzez wymianę kompletu tulejek na tylnych wahaczach i wózku udało mi się wyeliminować "kopnięcie w tył" i efekt skręcania tylną osią. Nadal jednak na nierównej drodze buja mi się na boki. Na tapetę pójdzie przednie zawieszenie. Po przestudiowaniu forum doszedłem do wniosku, że winne mogą być amortyzatory, które mimo pozytywnego wyniku na SKP mogą już nie dawać rady.
Awatar użytkownika
benha
Posty: 877
Rejestracja: 15 mar 2016, o 00:35
Lokalizacja: Rybnik

Re: Plywanie auta

Post autor: benha »

Mówisz o przednich czy tylnych amortyzatorach? Te z tyłu nie mają wpływu na to z tego co mi wiadomo ;)
S210 E230 Avantgarde (12.1996) VIN: WDB2102371A318812
Bartek0827
Posty: 24
Rejestracja: 16 kwie 2016, o 01:43

Re: Plywanie auta

Post autor: Bartek0827 »

Bartek0827 pisze:Na tapetę pójdzie przednie zawieszenie.
Oczywiście, że przód ;) Tył już raczej na tiptop zrobiłem :hyhy:
Awatar użytkownika
stanleym210
Posty: 1887
Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
Lokalizacja: siedlce, mazowieckie

Re: Plywanie auta

Post autor: stanleym210 »

Bartek0827 pisze: Poprzez wymianę kompletu tulejek na tylnych wahaczach i wózku udało mi się wyeliminować "kopnięcie w tył".
Te przednie tuleje od "kopnięć" były może pozrywane?
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
Bartek0827
Posty: 24
Rejestracja: 16 kwie 2016, o 01:43

Re: Plywanie auta

Post autor: Bartek0827 »

No powiem Ci, ze rozprute były i guma wytelepana i widac, że stara, bo sie w palcach kruszyła. Tylne tez mocno wybite były.
Awatar użytkownika
benha
Posty: 877
Rejestracja: 15 mar 2016, o 00:35
Lokalizacja: Rybnik

Re: Plywanie auta

Post autor: benha »

W w210 nie przerabiałem jeszcze tematu tulei w wahaczach ale w124 to często było tak, że z zewnątrz wyglądały na szrot (sypały się w palcach, były popękane itp) a wewnątrz były w stanie idealnym ii okazywało się, że ich wymiana nic nie zmieniała w tym jak się jeździ :p
S210 E230 Avantgarde (12.1996) VIN: WDB2102371A318812
Bartek0827
Posty: 24
Rejestracja: 16 kwie 2016, o 01:43

Re: Plywanie auta

Post autor: Bartek0827 »

Ja z kolei w swoim 124 zawiechy nie ruszałem, bo się trzymała przez cały okres eksploatacji przeze mnie. A 210 co chwile mi robi niespodzianki. Dziś rano podniosłem przód, zrzuciłem koła i trochę poszarpałem za co się dało. Tuleje na wahaczach jeszcze wydają się w miarę dobre, ale zauważyłem lekki luz na maglownicy. Być może też jest on jedną z przyczyn pływania budy.
Awatar użytkownika
stanleym210
Posty: 1887
Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
Lokalizacja: siedlce, mazowieckie

Re: Plywanie auta

Post autor: stanleym210 »

Luz na maglu da się skasować śrubą.
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
Bartek0827
Posty: 24
Rejestracja: 16 kwie 2016, o 01:43

Re: Plywanie auta

Post autor: Bartek0827 »

Wiem, wiem. Nie wiem tylko ile nią można kręcić, żeby nie spierdzielić :|
Awatar użytkownika
stanleym210
Posty: 1887
Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
Lokalizacja: siedlce, mazowieckie

Re: Plywanie auta

Post autor: stanleym210 »

Przy śrubie jest kolorowe zaznaczenie ustawienia,jeżeli nie ma to zaznacz i pociągnij 1/4 obrotu,sprawdź, itd. W razie co można zawsze cofnąć.
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 9 gości