Zawor podcisnienia turbiny
: 25 lut 2020, o 10:50
Witam wszystkich jeszcze raz. Od trzech lat jestem posiadaczem MB i wiele razy korzystalem z wiedzy tego forum. Za co serdecznie dziekuje. Dopadl mnie jednak problem, ktorego nie umiem rozwiazac.
Uszkodzil sie alternator tzn. doslownie obcielo kolo pasowe na nim. Kupilem uzywke , a jednoczesnie kiedy auto bylo na warsztacie wymienilem na nowy zawor podcisnienia sterujacy gruszka turbiny. Wymienilem go ot tak bo mialem , auto powiem szczerze kopci na czarno i probowalem juz wszystkiego od A do Z. Pozostal mi tylko ten zawor. Po wymianie wszystkiego odpalilem auto i wchodzi tylko do 3000 obrotow. Powrocilem do starego zaworu i to samo. Auto dymilo ale jezdzilo ok. Teraz problem. Chcialem zrobic diagnostyke SD , ale okazalo sie ze jest problem z komunikacja . Demontujac delikatnie gniazdo niestety czesc kabli wyszla z gniazda. Ale to moze mniejszy problem.
Co moglo byc powodem wejscia auta w tryb awaryjny ? Gruszka na turbinie dziala, jest szczelna. Podlaczalem ja na krotko i jest ok.
Dzieki z gory i pozdrawiam
Uszkodzil sie alternator tzn. doslownie obcielo kolo pasowe na nim. Kupilem uzywke , a jednoczesnie kiedy auto bylo na warsztacie wymienilem na nowy zawor podcisnienia sterujacy gruszka turbiny. Wymienilem go ot tak bo mialem , auto powiem szczerze kopci na czarno i probowalem juz wszystkiego od A do Z. Pozostal mi tylko ten zawor. Po wymianie wszystkiego odpalilem auto i wchodzi tylko do 3000 obrotow. Powrocilem do starego zaworu i to samo. Auto dymilo ale jezdzilo ok. Teraz problem. Chcialem zrobic diagnostyke SD , ale okazalo sie ze jest problem z komunikacja . Demontujac delikatnie gniazdo niestety czesc kabli wyszla z gniazda. Ale to moze mniejszy problem.
Co moglo byc powodem wejscia auta w tryb awaryjny ? Gruszka na turbinie dziala, jest szczelna. Podlaczalem ja na krotko i jest ok.
Dzieki z gory i pozdrawiam