"Falujęce" obroty silnika 3.0 TD

[rafa69]

Kiedy silnik nabierze temperatury "dobre" 80 stopni na biegu jałowym obroty falują, na zimnym i do 80 stopni objawu tego nie ma. Zauważyłem, że przy większym obciążeniu elektryki (światła, dmuchawa, klimatyzacja) przestaje falować, jednak w momencie gdy szybko zredukuję dmuchawę z max. na min. - faluje kiedy zrobię to stopniowo - wolno, obroty są ok. Podczas jazdy silnik sprawuje się idealnie "zegareczek". Problem powstał "chyba" kiedy na pompie paliwa wymieniłem oringi (wyciek ON), wycieku nie ma a są falujące obroty. Wymieniłem parę rzeczy np. filtr paliwa, podmieniłem od znajomego także kilka rzeczy np. przepływomierz, sprawdziłem wtryski itd i dalej jest jak było. Podłączyłem komputer na programie "start diagnoza" niewiele błędów mało istotne np. stacyjka (z którą tak na marginesie nie miałem problemu) silnik nie wykazał żadnych błędów. NIE WYOBRAŻACIE SOBIE JAK WKURZA TAKA PRACA SILNIKA !!! Szanowni użytkownicy forum potraficie pomóc, macie jakieś propozycje. PROSZĘ o Pomoc, Porady. D Z IE K U J Ę !!!

[noc]

Witaj na forum.Zapraszamy do "powitalni".
Problem sam sobie zrobiłeś.Któryś z wymienionych oringów jest nieszczelny i do pompy dostają się pęcherzyki powietrza.To typowe dla tego silnika.

[szerszen2000]

Witam.
Problem identyczny. s210 300turbodiesel 97rok. Zimy pracuje idealnie, gdy złapie temperaturkę na obciążeniu D lub R jest dobrze, na pozycji N trzęsie silnikiem jakby miał zgasnąć, potelepie go chwile i wraca do normy. Komputer - nic ciekawego nie wskazał, "egr" wyczyszczony, sprawny. Wtryski sprawdzone 5 idealnych, jeden słabszy ok 123. Podciśnienia wyglądają ok, z interkulera klasyczny wyciek. nowe filtry, olej w skrzyni i silniku. Skonczyły mi się pomysły. Pozostaje gdybanie. Kumputer nie pomaga, może Wy pomorzecie?

[romek61]

Kumputer nie pomaga, może Wy pomorzecie?

Jak miałeś wyciągnięte wtryskiwacze to zmierzyłeś kompresję?
Węże układu chłodzenia jak silnik rozgrzany są twarde ?

[szerszen2000]

Mój błąd - nie sprawdzona kompresja, weże w normie, turbina pieknie gwiżdze. Jeszcze jedno : podłuższej jeżdzie tak 60-80km przejade w trasie i ... brak mocy, tak jakby turbo zgasło ciągnie do 4,3obrotów i staje, nie zmienia biegu na wyższy, chyba że odpuszcze gazu, to zmieni bieg i jedzie dalej. Czyli co? Powrót do warsztatu i pomiar kompresji??

[romek61]

Problem powstał "chyba" kiedy na pompie paliwa wymieniłem oringi (wyciek ON), wycieku nie ma a są falujące obroty

Sam robiłeś, na pewno dobrze poskładane, sprężynki w króćcach są na miejscu.
Jeżeli problem powstał w tym momencie to zaryzykuję twierdzenie, że pompa albo jest źle ustawiona, albo jest zużyta.

[szerszen2000]

tamten temat juz chyba Noc poruszył...

[romek61]

s210 300turbodiesel 97rok. Zimy pracuje idealnie, gdy złapie temperaturkę na obciążeniu D lub R jest dobrze,

Ten wątek opisuje problem
viewtopic.php?p=6843#6843

[szerszen2000]

hmm,
no to teraz poszukiwania czarodzieja od sprawdzenia pampy....
dzięki

[ Dodano: 2010-06-02, 10:26 ]
witam
poczytałem wszystko, objawy mają koledzy takie same, ale nikt jednoznacznie nie wskazał przyczyny.
:-) wczoraj wskoczyła rezerwa więc poszukałem bioestrolu w szczecinie :-)
jest o niebo lepiej
nie faluje, pracuje ciszej,
tylko czy to jest rozwiązanie?
Panie Noc czekam na werdykt :-)

[noc]

Nadal stawiam na o-ringi na przewodach paliwowych lub inne uszkodzenie powodujące dostawanie się powietrza do pompy.Na obudowie filtra po wyjęciu górnego przewodu wyjąć oprawę z filtrem wstępnym, wyczyścić go i wymienić o-ring, o ile to jest to rozwiązanie.

[szerszen2000]

[quote="noc"]Nadal stawiam na o-ringi
...

nawet jak pompa sucha?
pozatym to chyba wątek do pana co sam wymienił sobie oringi

ale sprawdzę, znaczy podpowiem mojemu nieautoryzowanemu mechanikowi zeby sprawdził, chociaż ... jakby oringi nie trzymały to by pompę "zarzygały" czyż nie??

[fabek]

Problem powstał "chyba" kiedy na pompie paliwa wymieniłem oringi (wyciek ON), wycieku nie ma a są falujące obroty.

zle wymieniles oringi lub nie wymieniles podkladek pod nimi w sekcjach pompy.

[szerszen2000]

hmmmm
rafa69 nie pisze od 3 tygodni, a wracacie do jego wątku oringów

powtórzę: mam identyczne objawy jak on (raczej miałem, bo od 170km jezdze na estrolu i objawy sie zadusiły), czyli po rozgrzaniu silnik bez obciazenia przerywa faluje

ale dam pompę do sprawdzenia i wtedy sie odezwe

pzdr

[Kiciek]

miałem to samo u siebie - dławił się na wolnych obrotach jak był ciepły i jeszcze bardziej jak było ciepło na zewnątrz czyli w lecie bo wtedy paliwo rzadsze - dlatego jak zalałeś bioestrem była poprawa gdyż jest gęsty - u mnie zdiagnozowano że zawory na pompie nie trzymały dawkki paliwa i pompa do regeneracji generalnie poszla teraz jest ok

[elspasoo]

Dla potomnych :
Powyższe problemy z nierówna pracą po rozgrzaniu, wynikają z dokręcenia sekcji ze zbyt dużym momentem. (o ile wcześniej silnik pracował należycie). Do uszczelnienia sekcji potrzebne są:
- nowe oringi i podkładki miedziane (ASO) 28zł
- nasadka hazet 4556 do sekcji - ok 150zł (później można odsprzedać)
- klucz dynamometryczny z zakresem 30-35NM

Dokręcać należy 3 etapowo. 2 razy momentem 30NM, kolejny 3 raz 35Nm.