Strona 1 z 2

Rozrusznik się ślizga Pomocy

: 3 gru 2010, o 17:11
autor: zibizibi33
witam
do tej pory nie było problemu az teraz jak przyszly mrozy gwiazda odmówiła posłuszeństwa na początku kręci normalnie po czym po chwili tak jakby cos złapało i rorusznik zaczął się ślizgać i tak za każdym razem czy to będzie wina mrozu czy akumulatora czy tez cos innego sie dzieje mowa o W210 2.9 TD 97r. Proszę o pomoc

: 3 gru 2010, o 17:18
autor: stanleym210
Koniec bendixu.

: 3 gru 2010, o 17:38
autor: lolo
rozrusznik do wyciągnięcia i sprzęgiełko jednokierunkowe (bendix) do wymiany jak pisze stanleym210

: 3 gru 2010, o 18:04
autor: zibizibi33
dzieki za tak szybka odpowiedz moze nie bedzie az tak zle bo nie dalem za wygrana i poszedlem dalej go meczyc i po czterokrotnym podgrzaniu swiecy i po wylaczeniu wszelkich elektrycznych urzadzen typu nadmuchy itp. ciezko bo ciezko ale odpalil Rozgrzalem go troche i na cieplym silniku pali na dotyk wydaje mi sie ze chyba bedzie to bateria bo gdy odpalalem pogasly wszystkie swiatla we wnatrz i gdy zagadal poodpalaly sie znowu. Zobaczymy jak dalej bedzie sie zachowywal.
jeszcze raz dzieki za odp. Pozdrawiam

: 3 gru 2010, o 18:48
autor: stanleym210
zibizibi33 pisze:wydaje mi sie ze chyba bedzie to bateria bo gdy odpalalem pogasly wszystkie swiatla we wnatrz i gdy zagadal poodpalaly sie znowu.
Taki objaw może być też jak kończą się tulejki rozrusznika.Wirnik wówczas zaczyna ocierać o stojan ,powstaje opór, rozrusznik ciężko kręci, a co za tym idzie zupełnie mogą przygasać lampki.Jak odpalisz to wiadomo,że wszystkie lampki rozjaśniają się jak księżyc w pełni.

: 3 gru 2010, o 18:58
autor: HolyCrom
Mi się wydaje, że to zwykłe zabezpieczenie przed rozładowaniem akumulatora. U mnie też tak jest. Jak coś tam w nim wyczuje, że nie ma mowy o zapłonie, to nie załącza, tylko coś się jakby ślizga rozrusznik.

: 3 gru 2010, o 19:13
autor: zibizibi33
kolego stanleym210 tak bylo jak byl zimny a gdy juz sie zozgrzal cykal jak zegarek na dotyk bez zadnego oporu nawet po pół godzinie takze sam nie wiem co myslec?

: 3 gru 2010, o 19:47
autor: lolo
zibizibi33 jeździć i na razie się tym nie przejmować

: 3 gru 2010, o 22:04
autor: marlonn
Dwa dni temu Wymieniłem Bendix, objawy: rano na zimnym silniku, trzebabyło kręcić ok 7-9 razy kluczem żeby załapał (przed ujemną temperaturą na zewnątrz , wszystko było w porzadku) Okazało się że ww. bendix "zagryzał"się na wieńcu ale nie za każdym razem przenosił obroty silnika na koło zamachowe. Zimny silnik ma wieksze opory, ażeby się obrócić(chociażby gęstszy olej) dlatego po rozgrzaniu każde następne odpalenie samochodu nie jest już tak wielkim wyzwaniem dla bendixa.
Koszty Bendix 50 zł, elektryk 25 zł, a robota to ok 25 min.
P.S.Ja obstawiałem elektromagnes...

: 3 gru 2010, o 22:26
autor: roberts150
lolo pisze:zibizibi33 jeździć i na razie się tym nie przejmować
Czyli zasada ... jeździć puki koła się jeszcze kręcą :mrgreen: .
Rada dobra , bo to kolega zibizibi33 zapłaci za wymianę wieńca , czy spalone uzwojenie rozrusznika w przypadku zużytych tulei rozrusznika , czy uwalony akumulator .
Auto do elektryka , rozrusznik na stół , to nie są zaporowe koszta , za kilkadziesiąt złotych można kupić święty spokój !

: 3 gru 2010, o 22:33
autor: zibizibi33
ok dzieki wszystkim
jutro sie brykne do elektryka

: 4 gru 2010, o 07:42
autor: stanleym210
marlonn pisze:Dwa dni temu Wymieniłem Bendix, objawy: rano na zimnym silniku, bendix "zagryzał"się na wieńcu ale nie za
Pewnie jakiś chiński zamiennik, te słabe zamienniki długo nie wytrzymują.Poza tym może przy montażu rozrusznika idealnie go nie złożono.Trzeba pamiętać,że bendix załączony jest z przekładnią planetarną i to trzeba bardzo dokładnie złożyć.
Reasumując sprawny rozrusznik nie może się zagryzać, ani ślizgać.

: 4 gru 2010, o 08:38
autor: MAKEDA
Zibi,to typowe objawy słabego aku. :-)

: 4 gru 2010, o 12:22
autor: marlonn
stanleym210 pisze: Reasumując sprawny rozrusznik nie może się zagryzać, ani ślizgać.
Zle się wyraziłem pisząc "zagryzać" miałem na myśli to że bendix został wsunięty na wieniec,(wypchnięty poprzez elektromagnes) Wieniec który wymieniłem był oryginalny Boscha, teraz wstawiłem (z braku laku) jakiś zamiennik zobaczymy, w razie nietrwałości, dam szybko o tym znać.

: 4 gru 2010, o 12:35
autor: zibizibi33
jednak jak przedmowca stawiam na baterie dzisiaj po podgrzaniu swiec czterokrotnie ciezko ale zapalil i nie ma ponownego problemu z rozrusznikiem