Ostatnio zająłem się stukającym silnikiem 2.2CDI 480tyś km poj.2148cm3. Po zdjęciu głowicy okazało się, że czwarta tuleja cylindra jest bardzo porysowana a tłok ma zanaczne luzy. Po całkowity rozebraniu silnika oraz smoka olejowego nie mogliśmy stwierdzić przyczyny uszkodzenia. Dopiero przed tulejowaniem po wyjeciu spryskiwaczy denkek tłoków, na 4 cylindrze w spryskiwaczu tkwił kawałek gumowego oringu z plastikowego korpusu (prowadzenia) filtra oleju. To był ten najmniejszy oring, którego rzadko kto wymienia.
Z analizy wynika, że długo nie wymieniany oring skruszał bądź napuch i podczas wkręcania korpusu został ścięty i ścięta część podążyła prosto do spryskiwacza denka tłoka i go zapchała a nie chłodzone olejem denko tłoka spuchło i się przytarło o tuleję cylindra uszkadzając ją znacznie ( głębokie rysy).
Kawałek gumki - remont silnika.
Silnik po naprawie pracuje bez najmnieiszego zarzutu.
Dla ciekawości powiem, że nieuszkodzone trzy cylindry miały niecałą setkę zużycia w stosunku do nominału a to prawie pół miliona km. Natomiast panewki miały lekkie przebarwienia ale to mogło być przyczyną jazdy z przytartym tłokiem, który do tego silnie stukał.
Pozdrawiam,
Krzysztof
WYMIENIAJCIE USZCZELKI NA PROWADZENIU FILTRA OLEJU
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości