Witam,jest taki problem dzisiaj rano auto odpaliło normalnie i przejechałem ok 2km.Po powrocie do auta po ok.30 min ,ciężko chehłał ale jakoś zapalił, w czasie drogi powrotnej auto traciło moc ,wciskałem pedał po czasie reagował.Ale jakoś udało się podjechać pod dom.Po wyłączeniu auta postanowiłem go ponownie odpalić ale bardzo długo trzeba było chehłać raz zapalał a raz nie,wymieniłam filtr paliwa.Gdy udało mi sie odpalić zrobiłem rundę ale auto traciło moc pozno reagowało na pedał gazu aż w końcu padł i w żaden sposób nie udało mi się go uruchomić nie odbyło się bez holowania.Także odczuwałem szarpnięcia w skrzyni automatycznej ,bardzo proszę o pomoc.Pozdrawiam
W210,98r,2.9td

Sprawdzić wtrysk sterujący i elektrozawór na pompie.

kmtaxi pisze:Sprawdzić wtrysk sterujący i elektrozawór na pompie.

czyli nie będzie pompa wtryskowa?

Pompa raczej nie, a ten zawór na pompie to około 20 zł.

Elektrozawór pompy za 20 zl ??

No ... nie chcę przewidywać najgorszego, ale takie objawy powstają w momencie kiedy pompa wtryskowa jest nieszczelna i wymaga regeneracji. Koszta ponad 1tyś. Zobacz czy po zgaszeniu silnika paliwo w przewodach cofa się w kierunku baku paliwa. Jak cofa to pompa do regeneracji. Spróbuj odpalić z Plaka, to jest może nie najlepszy, ale jednak wymierny sposób na sprawdzenie, czy pompa działa. Jak na Plaku odpali, a jak przestajesz pryskać to gaśnie, to masz problem z pompą. U mnie tak było i niestety się potwierdziło.

Nie ma co złowróżyć, może się okazać jedynie czujnik wału lub wtrysk sterujący skoro to 2.9TD. Na SD z nim!

Jak byś chciał to mam wtrysk sterujący i pompę na sprzedaż.