E420, zimny ładnie pracuje, ciepły faluje...

Silnik i osprzęt

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

real.slim
Posty: 12
Rejestracja: 21 wrz 2008, o 20:23
Lokalizacja: Legnica

E420, zimny ładnie pracuje, ciepły faluje...

Post autor: real.slim »

Pozdrawiam Wszystkich!

Cieszę się, że odkryłem forum W210 bo uważam to auto za bardzo wdzięczne i jak widzę jest więcej osób, które tak myśli.

Mam jednak od jakiegoś czasu mały problem. Otóż mój E420 jak jest zimny chodzi ładnie.
Jak się nagrzeje, zaczyna falować i kołysać nieprzyjemnie silnikiem. Byłem u elektryka i kazał wymienić sondy lambda. Tak też zrobiłem. Po wymianie jest w sumie jeszcze gorzej. Okazało się, że wg pomiarów wychodzi, że prawa lambda właśnie po rozgrzaniu silnika prestaje pracować. Nikt nie wie dlaczego.

Ostatnia diagnoza, to że sterownik silnika BOSCH 0215452032 jest za to odpowiedzialny.

Czytałem na niemieckich forach, że ten problem dość często występuje w 420kach, ale u niektórych była to woda (?) w zapłonie u innych coś innego. U mnie tak czy inaczej nie pracuje prawa lambda, więc pierw tu przyczyna musi być ustalona.

Proszę Was bardzo o informacje na ten temat, czy to faktycznie jest sterownik, lub może być zupełnie co innego. Zanim wydam przynajmniej kilka stów (na sterownik) i się okaże, że to i tak do niczego. Może ktoś z Was ma informacje na temat sterowników i może trochę wiedzy lub dośwadczenia temat tego problemu.

Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
windykatorek
Doradca VIP
Posty: 2580
Rejestracja: 5 kwie 2008, o 19:26
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: windykatorek »

zamien prawa z lewa dowiemy sie czy sondy sa dobre , co znaczy nie pracuje, ma albo za bogata albo za biedna mieszanke i pewno wychodzi poza zakres moze wtrysk leje za bogato , najprosciej sprawdzic miernikiem jakie napiecie podaje ta sonda wbij szpilke w przewod i podłacz miernik , na prawej i na lewej bedzie porownanie , lub warto sobie zakupic taki testerek na alegro zaq 30 zł do ustawiania gazu wbja sie szpilke i pokazuje jakie napiecie na sadzie czy bogata czy biuedna , zapala sie linijka z diód
Mondeo HB 2007 1.8 duratec
JEŻDŻE FORDEM BO JESTEM LORDEM :)
real.slim
Posty: 12
Rejestracja: 21 wrz 2008, o 20:23
Lokalizacja: Legnica

Post autor: real.slim »

Sondy były już zamieniane i wiem że sonda po prawej stronie nie pracuje, a ta sama na lewej stronie pracuje, więc sondy są OK. Oczywiście mam gaz, ale i na gazie i na benzynie jest to samo. Odczuwa się to tak, jakby jeden lub więcej cylindrów nie pracowało, ale cewki były sprawdzane, są wszystkie OK.

Dla sprecyzowania: Na gazie nawet jak jest jeszcze zimny, już nierówno chodzi. Na benzynie, przestaje równo pracować, jak się nagrzeje.
luki79
VIP
Posty: 250
Rejestracja: 14 lut 2008, o 23:45
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: luki79 »

1. Kolego napisz precyzyjniej co to znaczy dla ciebie, że "sonda nie pracuje"?
Bo ja to rozumuję tak, że podłączasz oscyloskop, sonda (po nagrzaniu do temperatury pracy) generuje sygnał - po jakimś czasie przestaje generować - linia prosta i koniec. Tak jest u ciebie?
2. Jakie błędy zapisane w sterowniku?
3. Czy nie ma zakłócenia w zasilaniu grzałki sondy (dwa białe przewody, na których musi być cały czas plus i minus, gdyż w przeciwnym razie sonda może nie uzyskać temperatury pracy)?
4.Może problem tkwi gdzie indziej - np mieszanka jest niewłaściwa, albo układ zasysa lewe powietrze, a sonda tylko pokazuje tego skutek? Poza tym skoro dzieje się to również na gazie, to może należałoby gruntownie przepatrzeć układ zapłonowy? Może warto by było zamienić cewki wraz ze świecami na inny rząd cylindrów i poobserwować skutek?
5.Przekaźnik przepięciowy nie ma zimnych lutów?
6.Czy sterownik instalacji gazowej nie zaburza map układu wtryskowego benzyny?
Może warto zrobić z 50km na samej benzynie i sprawdzić, czy przypadkiem to nie pomoże?
Odpowiedz na moje pytania, wtedy będzie można wysnuć jakieś wnioski. Sterownik to ostatnia rzecz która się psuje w samochodach, więc najpierw trzeba sprawdzić wszystko inne i dopiero potem brać się za niego.
Jeszcze jedna sprawa: sonda lambda jest gotowa do pracy po kilkudziesięciu sekundach od uruchomieniu zimnego silnika. Jednak sygnał od niej jest ignorowany przez sterownik silnika, gdyż jest on w fazie nagrzewania (ma więc bogatą mieszankę, co zaraz pokazałaby sonda lambda). Stąd uważam, że przyczyna problemu nie tkwi w samej sondzie skoro już na zimnym czuć objawy.
MIAŁEM:
W124 300E
W124 E320
real.slim
Posty: 12
Rejestracja: 21 wrz 2008, o 20:23
Lokalizacja: Legnica

Post autor: real.slim »

Witam ponownie!

Dziękuję za wskazówki!

Na dzień dzisiejszy jest więc tak:

Pojechałem do gazownika i okazało się, kable do zaworów były pozamieniane. To powodowało podczas jazdy nieprzyjemne wibracje. Też przejście z gazu na benzynę lub odwrotnie było bardzo nierówne. W tej chwili jest OK.

Jak powiedział mi gazownik, problem polega na tym, że gdy nie pracuje nawet na gazie poprawnie jeden cylinder, system go odłącza i ten stan się też nie zmienia nawet po przełączeniu z powrotem na benzynę.

Co do lambdy, to nadal nie wiem. Poprzednio elektryk mówił (po wymianie na nowe sondy), że nie otrzymuje po prawej stronie takie wartości, jakby sondy nie było (po rozgrzaniu auta).

Teraz jest takie pytanie:
Podczas gdy auto stoi, hamulec wciśnięty, biegi pozycja "D", to powstaje od czasu do czasu takie lekkie zachwianie pracy silnika. Więc albo sonda lambda (prawa) to powoduje, albo fakt, że chyba uszczelka miski olejowej jest nieszczelna i to powoduje to falowanie.

Ma ktoś jeszcze inne sugestie?
luki79
VIP
Posty: 250
Rejestracja: 14 lut 2008, o 23:45
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: luki79 »

real.slim pisze:albo sonda lambda (prawa) to powoduje, albo fakt, że chyba uszczelka miski olejowej jest nieszczelna i to powoduje to falowanie.
Sonda lambda nic nie powoduje. To jest tylko czujnik - taki informator, który pokazuje sterownikowi jaki jest aktualnie stan mieszanki na podstawie ilości tlenu w spalinach.
Musiałbyś mieć chyba dziurę w tej uszczelce misy, żeby przez to silnik miał zachwiania.
Nie stawiałbym na żadne z tych dwóch rzeczy.
Nie odpowiedziałeś na większość moich pytań z poprzedniego postu, tak na szybko jednak upieram się dalej przy układzie zapłonowym.
MIAŁEM:
W124 300E
W124 E320
real.slim
Posty: 12
Rejestracja: 21 wrz 2008, o 20:23
Lokalizacja: Legnica

Post autor: real.slim »

Witam!

A więc co do twoich pytań, to nie wszystko wiem, ale oto odpowiedzi:

1. Kolego napisz precyzyjniej co to znaczy dla ciebie, że "sonda nie pracuje"?
Bo ja to rozumuję tak, że podłączasz oscyloskop, sonda (po nagrzaniu do temperatury pracy) generuje sygnał - po jakimś czasie przestaje generować - linia prosta i koniec. Tak jest u ciebie?

>>> Elektryk, który mierzył swoimi przyżądami, powiedział że sonda po prawej stronie nie pracuje. Podawał mi też wartośći, ale nie spisywałem. Jego zdaniem jest coś ze sterownikiem


2. Jakie błędy zapisane w sterowniku?

>>> pierwszy elektryk powiedział, że komputer pokazuje zepsutą lambdę.
(wymieniłem obydwie)


3. Czy nie ma zakłócenia w zasilaniu grzałki sondy (dwa białe przewody, na których musi być cały czas plus i minus, gdyż w przeciwnym razie sonda może nie uzyskać temperatury pracy)?

>>> Nie mam pojęcia (z resztą inni też pewnie nie)
Jak mogę to dać sprawdzić? U każdego elektryka?


4.Może problem tkwi gdzie indziej - np mieszanka jest niewłaściwa, albo układ zasysa lewe powietrze, a sonda tylko pokazuje tego skutek? Poza tym skoro dzieje się to również na gazie, to może należałoby gruntownie przepatrzeć układ zapłonowy? Może warto by było zamienić cewki wraz ze świecami na inny rząd cylindrów i poobserwować skutek?

>>> Z tą mieszanką już inni też podejrzewali. Zaufany gazownik sprawdzał jeszcze takim sprayem, czy może gdzieś coś zaciąga, ale tak tego nie było widać. Nie wiem, jak to inaczej sprawdzić. Ale przypomniało mi się jak mówił, że może być pod złym kątem ustawiona przepustnica. Podobno się elektronicznie ustawia...


5.Przekaźnik przepięciowy nie ma zimnych lutów?

>>> Nie mam pojęcia. Jak i gdzie mogę to sprawdzić


6.Czy sterownik instalacji gazowej nie zaburza map układu wtryskowego benzyny?
Może warto zrobić z 50km na samej benzynie i sprawdzić, czy przypadkiem to nie pomoże?
Odpowiedz na moje pytania, wtedy będzie można wysnuć jakieś wnioski. Sterownik to ostatnia rzecz która się psuje w samochodach, więc najpierw trzeba sprawdzić wszystko inne i dopiero potem brać się za niego.
Jeszcze jedna sprawa: sonda lambda jest gotowa do pracy po kilkudziesięciu sekundach od uruchomieniu zimnego silnika. Jednak sygnał od niej jest ignorowany przez sterownik silnika, gdyż jest on w fazie nagrzewania (ma więc bogatą mieszankę, co zaraz pokazałaby sonda lambda). Stąd uważam, że przyczyna problemu nie tkwi w samej sondzie skoro już na zimnym czuć objawy.

>>> Więc jak już wcześniej wspomniałem, po właściwym przełożeniu kabli do wtrysków gazu, autko jeździ praktycznie jak wcześniej. Jedyną rzeczą jest PO NAGRZANIU silnika takie krótkie zafalofanie pracy silnika co kilkanaście, kilkadziesiąt sekund. Zdarza się to jak pisałem tylko przy obciążeniu (hamulec i bieg na "D"). Na ustawieniu "P" lub "N" chodzi idealnie.

Dzięki tak czy inaczej za pomoc!!!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości