Witam wszystkich. Dzisiaj zwróciłem uwage że przy odpaleniu mojego w210 pojawia sie delikatny czarn dymek. Później gdy dam w gaz to wylatuje z rury lekki biały dymek i cos se tam kapie z rury lekko. Im mocniej dam gaz dym mocniej dym leci. Gdy autko sie zagrzeje to jakby troszke mniej. Sprawdziłem jak tam olej i stan ok, ale pod korkiem jest całkiem sporo mazi/emulsji. Do tego zauważyłem całkiem spory wyciek oleju pod korka wlewu oleju . Co o tym sadzicie? Uszczelka? Autko ładnie chodzi pięknie sie wkręca i super przyśpiesza, Zauważyłem że na postoju schodzi z obr to przy 2000 coś lekko drży motor, ale to mogą być poduszki. Pozdrawiam i dzieki za pomoc. psco sądzicie o takich testerach do płynu chłodniczego, co to niby można po tym stwierdzić czy uszczelka walnięta.

Jeżeli przy osiągniętej temperaturze około 60 stopni objawy się nie pojawiają to wszystko ok.

Dymi delikatnie, jednakże tempereaturę autko osiągnęło na postoju, jeśli to ma jakies znaczenie

Jak na czarno, to sprawdzić spalanie (kontrola przepustnicy), jak na biało i płynu nie ubywa sprawdź temperaturę tłumika (może być to para, lub spalany olej).