Co to znaczy, że w mieście się męczy?
Słaby to by się męczył, ale nie 300td

macbookpro pisze:prawda zabolała ? ze jezdzisz padłem W124 i nie stac cie na W210 ?

skąd się biorą tacy ludzie. 40 lat minęło ale życie niewiele nauczyło.

A tu żeś nie zabłysnął. Autka już z tej samej półki cenowej.

Zobaczymy jak będzie się spisywać. Na razie mam fabryczną gwarancję . Dobrze by było,żeby słabe punkty wyszły teraz. Jak na razie przebieg 72tyś i działa bez problemu. Mam zamiar jeszcze zmienić olej, chociaż producent nie przewiduje tego.

Tak to wygląda.

dzięki za dobre słowa;) Przy 90km/h mam 1500 na obrotomierzu. Wygląda to tak, że rozpędzam się dość dynamicznie. Obroty w granicach 3200 ciągle równe, a auto się rozpędza (jak w skuterze;)) po osiągnięciu odpowiedniej prędkości popuszczam gaz i obroty spadają. Analogicznie, jak chcę się szybciej roz...

Poszukiwania zakończone. Tyle paści co się naoglądałem, aż łeb bolał. A wszystkie igły itd. Postanowiłem dołożyć i kupiłem sobie z serwisu Aso dwu letnią Avensis T27 FL, 1.8 Valvematic + CVT ( automat 7-biegowy). Kurde, cały czas jeździłem starymi pasciami, teraz przeniosłem się w inną epokę. Zobacz...

serduszko lub miś wisi na lusterku wstecznym

mesio14 pisze:w tym cała rzecz , heniek nieraz lepiej i taniej to ogarnie

taaaak, a potem druty się ciągną za samochodem.

zycie plata rozne figle ale do tego musisz dorosnąć

będę siedział i szpachlował w210, bo boję się przyszłości.
Właśnie dlatego trzeba korzystać z życia.

reloaded16 pisze:przede wszystkim wygląd tego auta przyprowadza mnie o mdłości

Co tu do cholery kupić, żeby było trwałe, wygodne, w automacie i nie rdzewiało. I do 25k.

mało 3.0
takie coś wpadło mi w oko
http://olx.pl/oferta/toyota-camry-le-20 ... a360e17657

Czemu nie, psuje się bardziej od starszych?
Prawie zdecydowany jestem na ten model.

Witam. Zastanawiam się nad zakupem Toyoty Camry V gen. 3.0v6. Wcześniej myślałem o w211 w benzynie oczywiście 3.2. Ale za cenę przedliftowego parcha, lub zadbanego W210 można znaleźć ładną Camry. Macie jakieś doświadczenia z Toycią w porównaniu do Merca? Koszta eksploatacji, awaryjność itp.? Pozdraw...

A ty uważasz że stary pordzewiały mercedes jest naj. A oni się śmieją że ci giry przez dziury od spodu widać, ale jedziesz mercedesem. Trzymają w stodole, żeby nie zardzewiał.
Każdy ma swoje upodobania i preferencje, i nie należy nikogo szykanować za to.

No Piasek, musiał byś się tym przejechać. W jeden dzień 1000km i dupa nie bolała;)
Jedynie głowa od tego hałasu. Ale na miasto był za duży.

Koleś miał Virago 535. Po sezonie zrezygnował z niej, jak stwierdził, za mała na choperka. Jadą z żonką miał wrażenie jakby przednie koło traciło styczność z asfaltem, a minąć się z tirem tragedia. Sprzedał i kupił r1150r. Tego nie chce zmienić na nic. Muszę się przejechać, spróbować. Brat miał Kawę...