ON premium czy wzykłe do starego diesla? skyyd?
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Ale 248tyś to jest normalne że się wtrysk psuje. tym że trudno oczekiwać żywotności 800kkm skoro piezo-dysza czy jakaśtam ma średnice plemnika i działa na 1800 barów... no to oczywistym jest że rozpylanie jest tam istotne.
Tego jakoś w autoświatach nie piszą, że ceną postępu/ekologii/ekonomii jest naturalnie mniejsza żywotność.
Teraz w dobie wtrysku bezpośredniego benzynowego, za ~5 lat uważam, że zaczną się podobne jajca jak w dieslach. W sumie to czym poza sprężaniem i wymuszonym sprężaniem różni się dzisiejsza benzyna od dzisiejszego diesla....
A paliwo....
Zgodnie z prościutką zasadą - kupuję tam gdzie sprzedawca _nie musi_ oszukiwać. Stacje przymarketowe, autostradowe, albo inne oblężane świątek piątek czy niedziela mogą zarabiać bez "dodatków".
Pan Henio w lesie na mazurach poza sezonem choćby pod patronatem Orlenu, jak się nic nie dzieje naturalnie kombinuje jak polepszyć sobie dobrobyt w lipnych miesiącach, i wolnoć tomku ale to wystarczy sekunde pomyśleć i tam nie jechać.
Statystycznie uważam, że nie ma sensu sobie dupy zawracać. Tak samo jak z olejami do silników, byle świeży, byle z dobrej półki, i na 99,9% awaria silnika nawet jak związana z olejem nie będzie z jego powodu...
Tego jakoś w autoświatach nie piszą, że ceną postępu/ekologii/ekonomii jest naturalnie mniejsza żywotność.
Teraz w dobie wtrysku bezpośredniego benzynowego, za ~5 lat uważam, że zaczną się podobne jajca jak w dieslach. W sumie to czym poza sprężaniem i wymuszonym sprężaniem różni się dzisiejsza benzyna od dzisiejszego diesla....
A paliwo....
Zgodnie z prościutką zasadą - kupuję tam gdzie sprzedawca _nie musi_ oszukiwać. Stacje przymarketowe, autostradowe, albo inne oblężane świątek piątek czy niedziela mogą zarabiać bez "dodatków".
Pan Henio w lesie na mazurach poza sezonem choćby pod patronatem Orlenu, jak się nic nie dzieje naturalnie kombinuje jak polepszyć sobie dobrobyt w lipnych miesiącach, i wolnoć tomku ale to wystarczy sekunde pomyśleć i tam nie jechać.
Statystycznie uważam, że nie ma sensu sobie dupy zawracać. Tak samo jak z olejami do silników, byle świeży, byle z dobrej półki, i na 99,9% awaria silnika nawet jak związana z olejem nie będzie z jego powodu...
Delta-P dla B200 !
Dzisiejszy problem stacyjników nie jest problemem jakości sprzedawanego paliwa a tankowanych nim samochodów klientów którzy są świecie przekonani o autentyczności widniejących na wyświetlaczach przebiegu kilometrów i nawet im przez myśl nie przechodzi że ta "perełka" którą nabyli miała 200 więcej na blacie i awaria układu wtryskowego nie jest spowodowana stacją na której zatankowali a agonalną kondycją układu zasilania paliwem.
Znam wielu użytkowników i współpracujemy z wieloma firmami posiadającymi furmanki brane jako fabrycznie nowe, z polskich salonów, którymi kręcą ogromne przebiegi i nie słyszy się historii że komuś przy 70 tyś km wykrzaczył się układ wtryskowy. Owszem, historie takie były jak pamiętam w latach do ok 2008-9 roku gdzie to wszystko szalało, każdy chciał się nachapać jak najszybciej ale i też gwarancji nie było czy podyktowana przez ASO wymiana kpl układu zasilania paliwem na koszt posiadacza odbyła się faktycznie czy tylko wymienili czujnik z filtrem i wydrukowali fakturę.
Obecnie wszystkie historie z wysypanym układem wtryskowym po jednym tankowaniu niestety dotyczą pojazdów nabywanych jako używane co do autentyczności przebiegu i zużycia nie mamy żadnej pewności.
W dzisiejszych czasach wszystko co jest tankowane jest zbyt drogie w naprawach i odszkodowaniach żeby ktokolwiek pomyślał o przykombinowaniu z paliwem, zwłaszcza małe, niezależne stacje paliw notorycznie nękane przez wszelkie urzędy kontroli jakim podlegają. Jeżeli z kimkolwiek wygrasz proces odszkodowawczy za jakość paliwa to tylko z małą stacją bo koncernowe mają takie zaplecze prawne że choćbyś nowym autem po wyjechaniu z salonu zatankował się do pełna i rozwalił układ wtryskowy - nie dostaniesz od nich złotówki odszkodowania. Przynajmniej ja nie słyszałem o takim przypadku.
Jak parokrotnie pisałem: nie tankuję absolutnie wcale na koncernowych stacjach. 95% tankowanych paliw kupuje od wielu lat na małej prywatnej stacji i NIGDY się nie zawiodłem na jakości.
Znam wielu użytkowników i współpracujemy z wieloma firmami posiadającymi furmanki brane jako fabrycznie nowe, z polskich salonów, którymi kręcą ogromne przebiegi i nie słyszy się historii że komuś przy 70 tyś km wykrzaczył się układ wtryskowy. Owszem, historie takie były jak pamiętam w latach do ok 2008-9 roku gdzie to wszystko szalało, każdy chciał się nachapać jak najszybciej ale i też gwarancji nie było czy podyktowana przez ASO wymiana kpl układu zasilania paliwem na koszt posiadacza odbyła się faktycznie czy tylko wymienili czujnik z filtrem i wydrukowali fakturę.
Obecnie wszystkie historie z wysypanym układem wtryskowym po jednym tankowaniu niestety dotyczą pojazdów nabywanych jako używane co do autentyczności przebiegu i zużycia nie mamy żadnej pewności.
W dzisiejszych czasach wszystko co jest tankowane jest zbyt drogie w naprawach i odszkodowaniach żeby ktokolwiek pomyślał o przykombinowaniu z paliwem, zwłaszcza małe, niezależne stacje paliw notorycznie nękane przez wszelkie urzędy kontroli jakim podlegają. Jeżeli z kimkolwiek wygrasz proces odszkodowawczy za jakość paliwa to tylko z małą stacją bo koncernowe mają takie zaplecze prawne że choćbyś nowym autem po wyjechaniu z salonu zatankował się do pełna i rozwalił układ wtryskowy - nie dostaniesz od nich złotówki odszkodowania. Przynajmniej ja nie słyszałem o takim przypadku.
Jak parokrotnie pisałem: nie tankuję absolutnie wcale na koncernowych stacjach. 95% tankowanych paliw kupuje od wielu lat na małej prywatnej stacji i NIGDY się nie zawiodłem na jakości.
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Raport UOKIKu za rok 2014. Badane losowo stacje benzynowe w całej Polsce: http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=14861
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 25 cze 2013, o 22:29
- Lokalizacja: Wrocław
Ktoś nie czyta tematu Załączyłem wczoraj czy tam dzisiaj w nocyfabek pisze:Raport UOKIKu za rok 2014. Badane losowo stacje benzynowe w całej Polsce: http://www.uokik.gov.pl/download.php?plik=14861
W210 '95 300D
No faktycznie. Zwróc uwagę jaki link wkleiłeś Zuziu
Kod: Zaznacz cały
file:///C:/Users/Zuzia/Downloads/uokik_lista_stacji_skontrolowanych_w_okresie_od_20_stycznia_do_31_grudnia_2014_roku.pdf
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 25 cze 2013, o 22:29
- Lokalizacja: Wrocław
O fuck, późno było Ale jaja, już poprawiam.fabek pisze:No faktycznie. Zwróc uwagę jaki link wkleiłeś Zuziu
Kod: Zaznacz cały
file:///C:/Users/Zuzia/Downloads/uokik_lista_stacji_skontrolowanych_w_okresie_od_20_stycznia_do_31_grudnia_2014_roku.pdf
W210 '95 300D
Panowie wszystkie paliwa czy to pb czy on w rozlewniach brane są z jednego "kranu" niezależnie czy to bp,orlen czy statoil wszystkie cysterny biorą z tego samego nalewaka i rozwożą po stacjach benzynowych więc nie bardzo widzę różnicę w ich jakości po za paliwami tzw "premium" które są na specjalne zamówienie ale to też pic bo mają tylko trochę więcej dodatków płuczących. Skład frakcyjny prawie taki sam a różnica nie do wyczucia przez zwykłego kowalskiego.
w 124 250d-był
w 124 300d-był
s 210 300td-jest
WDB2102251A909241
w 124 300d-był
s 210 300td-jest
WDB2102251A909241
A pewnie że z jednego kotła idzie ale nie przetłumaczysz.
3/4 klientów jest świecie przekonanych że na stacje BP paliwo z UK przywożą
3/4 klientów jest świecie przekonanych że na stacje BP paliwo z UK przywożą
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Moja koleżanka dostała w pracy nówkę astrę 4 dieselka - przy ok. 2tys. km przebiegu pojechała w trasę, zatankowała na BP (golfem 5-tką tankowała na BP cały czas) - silnik w asterce po kilku kilometrach za stacją zdechł - w serwisie panowie poradzili jej zmianę stacji paliw (nie pytali gdzie tankowała) - wtryski itd wymieniali na nowe.Piasek pisze:Obecnie wszystkie historie z wysypanym układem wtryskowym po jednym tankowaniu niestety dotyczą pojazdów nabywanych jako używane co do autentyczności przebiegu i zużycia nie mamy żadnej pewności.
W dzisiejszych czasach wszystko co jest tankowane jest zbyt drogie w naprawach i odszkodowaniach żeby ktokolwiek pomyślał o przykombinowaniu z paliwem
E290 automat WDB2100171A221935 - ex
E290 manual WDB2100171A177516 - ex
E320 CDI WDB2100261B159881 - jest
"BIEDNYŚ, BOŚ GŁUPI - GŁUPIŚ, BOŚ BIEDNY"
E290 manual WDB2100171A177516 - ex
E320 CDI WDB2100261B159881 - jest
"BIEDNYŚ, BOŚ GŁUPI - GŁUPIŚ, BOŚ BIEDNY"
Kobieta + auto... tutaj jestem w stanie we wszystko uwierzyć.
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Rychu, ku*wa... chłopie. Masz swoje lata, masz staż forumowy, dużo w życiu pewnie widziałeś.
Czy wierzysz w to że można zatankować paliwo którym w kilka kilometrów zarypiesz układ wtryskowy dokumentnie ??
Toż to musiałby być sam kwas siarkowy albo inne żrące i agresywne gó*no. To na pewno by ona jedna nie zatankowała tego paliwa, takich samochodów musiałby być setki, Ty myślisz że to by się nie odbiło echem w mediach ?? Że ludziska kur**mi by do kamer nie rzucali że "nowe tico" zarypał ??
Stary... wyluzuj... znam kobiety. Benzyny zatankowała i jej głupio było się przyznać. Dolała ropy bo "pan na stacji poradził" i jechała tak długo aż potopiło wtryski.
Chociaż nawet po benzynie nie jest w stanie zarypać układu wtryskowego na amen na tak krótkim dystansie.
Albo felerny układ wtryskowy a ASO zgodnie z "wiedzą z podręczników dla akwizytorów" czyli nowo-mową postanowiło przekuć swoją porażkę w swój sukces, albo zupełnie niezwiązany błąd który unieruchomił silnik a ASO po prostu zrypało jeleni na grubą kasę (bo flotowy). Skasowali błąd i parę tysięcy złotych za lipną robotę której nie było.
Wierz mi - gdyby to był faktycznie wysr*any układ wtryskowy z winy paliwa - nawet by nie dyskutowali tylko od razu przedłożyli fakturę do zapłaty (jak znajomej firmie) i w pompie by to mieli że się rzucasz. Żaden, ŻADEN dealer ani przedstawiciel marki nie przyjmie na klatę takiej inwestycji. Mało się naoglądałeś jak się ludziska nawet z Mercem wartym 1,5mln złotych szarpali z centralą Merca i g... ugrali ? Układ wtryskowy to pikuś... Gnijące eSy, zdychająca skrzynie w SLS AMG Black Edition itp...
Nie wierz w takie bajki. Albo babka wymyśliła historię aby przypudrować swoje roztargnienie albo ASO najzwyczajniej złoiło ją (albo właściciela auta lub ubezpieczalnię) na kasę.
I tyle.
Czy wierzysz w to że można zatankować paliwo którym w kilka kilometrów zarypiesz układ wtryskowy dokumentnie ??
Toż to musiałby być sam kwas siarkowy albo inne żrące i agresywne gó*no. To na pewno by ona jedna nie zatankowała tego paliwa, takich samochodów musiałby być setki, Ty myślisz że to by się nie odbiło echem w mediach ?? Że ludziska kur**mi by do kamer nie rzucali że "nowe tico" zarypał ??
Stary... wyluzuj... znam kobiety. Benzyny zatankowała i jej głupio było się przyznać. Dolała ropy bo "pan na stacji poradził" i jechała tak długo aż potopiło wtryski.
Chociaż nawet po benzynie nie jest w stanie zarypać układu wtryskowego na amen na tak krótkim dystansie.
Albo felerny układ wtryskowy a ASO zgodnie z "wiedzą z podręczników dla akwizytorów" czyli nowo-mową postanowiło przekuć swoją porażkę w swój sukces, albo zupełnie niezwiązany błąd który unieruchomił silnik a ASO po prostu zrypało jeleni na grubą kasę (bo flotowy). Skasowali błąd i parę tysięcy złotych za lipną robotę której nie było.
Wierz mi - gdyby to był faktycznie wysr*any układ wtryskowy z winy paliwa - nawet by nie dyskutowali tylko od razu przedłożyli fakturę do zapłaty (jak znajomej firmie) i w pompie by to mieli że się rzucasz. Żaden, ŻADEN dealer ani przedstawiciel marki nie przyjmie na klatę takiej inwestycji. Mało się naoglądałeś jak się ludziska nawet z Mercem wartym 1,5mln złotych szarpali z centralą Merca i g... ugrali ? Układ wtryskowy to pikuś... Gnijące eSy, zdychająca skrzynie w SLS AMG Black Edition itp...
Nie wierz w takie bajki. Albo babka wymyśliła historię aby przypudrować swoje roztargnienie albo ASO najzwyczajniej złoiło ją (albo właściciela auta lub ubezpieczalnię) na kasę.
I tyle.
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości